profil

Reportaż dotyczący pobytu na Zielonej Szkole: "Akcja Integracja"

poleca 85% 108 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zaiste, widok był przepiękny! Słońce chyliło się ku zachodowi, a morze powoli ścierało się z horyzontem. Na tle granatowego nieba okoliczni turyści odbywali swe piesze wędrówki, jednak my – młode pokolenie postanowiliśmy wykorzystać ten czas w nieco inny sposób. Od dawien dawna wiadomo, że muzyka łagodzi obyczaje, koi nerwy i wpływa na nasz organizm w stopniu jak najbardziej pozytywnym. Dlaczego więc nie mielibyśmy tego spróbować?

Trzy…

Ciche pobrzękiwanie gitary oderwało nas od świata wakacyjnych wspomnień. Nieśmiałe głosy rosły w siłę, by po chwili stać się chóralnym śpiewem. Świetnie się bawiliśmy, zapominając o troskach życia codziennego. Nasze gromkie śmiechy i krzyki odbijały się od coraz bardziej wzburzonych fal. ,,Demoralizujemy okoliczną młodzież” – pomyślałam. ,,Z zachowania przypominamy bandę podpitych nastolatków”. Bez względu na opinię publiczną nie chciałam przerywać tej radosnej zabawy, chciałam, żeby ta noc trwała wiecznie.

Tymczasem Mat spacerował z Patem na deptaku. Oczywiście nie byli sami, ponieważ Mat nie wiedział, że istnieje coś takiego jak ,,intymność”. Dla niego najważniejszy był alkohol, kumple i… zabawa? Czy to możliwe, że jednak coś nas z nim łączy?

Dwa…

Po raz pierwszy obudziłyśmy się tak wcześnie. Prawdopodobnie było to spowodowane gwałtownym oziębieniem i chłodnym wiatrem docierającym do naszego pokoju przez uchylone okno. Przy życiu trzymała nas jedynie myśl o przepysznym śniadaniu, czekającym na nas w stołówce. Jednak od głównego budynku dzieliła nas kilkunastometrowa odległość, którą musiałyśmy pokonać na trzęsących się z zimna nogach. Nasze trudy i cierpienia zostały jednak wynagrodzone. Ciepła herbata rozgrzała nasze zimne, skulone ciałka. Z przykrością muszę przyznać, że tutejsza stołówka stanowiła swoiste centrum integracji społecznej, przynajmniej jeśli chodzi o naszą grupę. ,,Jak pies je to nie szczeka”, a nasze pieski szczekały dość głośno. Pyszczki zamykały im się dopiero wtedy, gdy uczyli się w prowizorycznej sali lekcyjnej pod czujnym okiem wychowawcy.

Tymczasem Mat zmywał ze swojej twarzy ostatnie resztki snu. Alkohol i dziewczyna w łóżku była dla niego nie lada wyzwaniem. Do tej pory wódę piło się z kumplami, nowością była dla niego obecność Pata w tych nocnych libacjach. W głębi serca czuł, że dziewczyna ta jest zepsuta do szpiku kości, mówił tak o wszystkich otaczających go osobach, dlaczego miałby więc pominąć krytykę wobec Pata?

Jeden…

30 minut to za mało, by wcielić się w rolę rybaka pływającego po polskim wybrzeżu. Zrozumieliśmy to po kilku minutach od wypłynięcia z portu, dlatego postanowiliśmy przeznaczyć ten czas na rozkoszne zabawy naszymi… Cyfrówkami. Co z tego wynikło? Wynikły z tego poważne konsekwencje w postaci naszych beznadziejnych twarzy uwiecznionych na fotografiach. Olbrzymie nosy, wyłupiaste oczy, powykrzywiane kończyny – to dla nas chleb powszedni. Zapewne dlatego ¾ naszych zdjęć stanowiły ujęcia krajobrazu rozpościerającego się poza granicami naszej rybackiej łódki. Podróż statkiem o nazwie ,,Milenka” odbyła się bez zbędnych ekscesów: nikt nie wymiotował, nikt nie porywał się na swoje życie, nikt nie odkrył w sobie talentu do nurkowania. Rozgrzane do czerwoności słońce po raz kolejny skryło się za horyzontem, zwiastując nam koniec wycieczki.

Tymczasem Mat kurczowo ściskał dłoń Pata. Czyżby bał się płynąć statkiem? Przecież jest taki heroiczny, męski i odważny. Nikt z naszej klasy nie dorasta mu do pięt, nikt nawet nie próbuje, bo wszyscy wiedzą, że i tak nikt mu nie dorówna…

Akcja!

Mat zepsuł naszą integrację. Swoimi komentarzami zburzył idealną wspólnotę, jaką stworzyliśmy przez ten rok bycia razem. Widocznie w każdej grupie musi znaleźć się indywidualista, który swoimi poglądami i zachowaniem niszczy wszystko dookoła, a przez to sprawia, że ludzie stają się smutni i nieszczęśliwi. Cóż… Musimy zacząć budować wszystko na nowo… Ogłaszam akcję reintegrację!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy