Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Głos dzwonka... zrywam się jak oszalała i myślę: o rany, dzwonek, lekcja, klasówka!. Rozglądam się i... nieco uspokajam. Uff... to tylko budzik, więc jeszcze pięć minutek. Za chwilę do pokoju wpada mama: -Marlena! Wstawaj! Do szkoły! Na...
Było to późne popołudnie. Emerytowany super bohater wypoczywał w swoim domu nad jeziorem, wśród traw rosnących na okolicznych polach. Gdy dumał nad swoim życiem, wspominając młodość zdał sobie sprawę, że nikt go już nie potrzebuję. Był to...