Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Drzwi furtki na Zielone Wzgórze otworzyły się z skrzypnięciem. Kobieta w średnim wieku w wielkiej falbaniastej sukni, w ogromnym równie ozdobnym kapeluszu dźwigając skórzaną torbę weszła na teren mojego gospodarstwa. Oczywiście, wybiegłam mojej...