Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Kilka dni temu doszła mnie wieść o tragicznej śmierci mojego przyjaciela Makbeta i jego żony. Wprost nie mogę w to uwierzyć. Znałam go od dawna. Nasze rodziny przyjaźniły się i my również. Przez ostatnie dwadzieścia lat był najlepszym słuchaczem...