Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Ludu Teb i Ty bezduszny Kreonie! Pragnę wyjaśnić Wam teraz mój czyn. Musiałam wybrać między dwoma rozwiązaniami.Pierwsze to przestrzeganie rozkazu naszego władcy i uniknięcia jego gniewu. Drugie zaś nakazwyało mi złamanie rozkazu i pochowanie...
człowiek zasługuje na drugą szansę oraz godny mu pochówek. Kierowany egoizmem zlekceważyłeś zarówno zdanie nasze jak i Antygony . Musisz wiedzieć, że państwo nie należy tylko do władcy, ale i do ludu , który
mnie o złamanie zakazu władcy. O nieposłuszeństwo i lekceważenie prawa... Ale powiedzcież mi, ludu Teb , jakie prawo zlekceważyłam? Jaki zakaz złamałam?! Zakaz tego bezdusznego i żądnego władzy
przecież nie powinno być. Ludu Teb , nie zapominaj, że państwo to rzecz wspólna, a jego częścią jest naród. Tak więc każdy z nas musi mieć prawo do wygłaszania swoich tez. Osądzenie moich braci Kreon
O Kadmejczycy ! Oskarżacie mnie o złamanie zakazu władcy... O nieposłuszeństwo i lekceważenie prawa... Ale powiedzcie mi, ludu Teb , jakie prawo zlekceważyłam? Jaki zakaz złamałam?! Zakaz
boskie odwieczne i te ludzkie. Takim prawem boskim jest np. grzebanie zwłok zmarłych. Ja dopuściłam się do tego czynu, chociaż wiedziałam że jest to nie zgodne z prawem ludzkim i że będę ukarana. Ale jak