Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
- Przyszli po niego koledzy. Dziwne, zawsze był odrzucany w towarzystwie. Cieszyłam się, nareszcie Krzysiu znalazł sobie znajomych. Może nie wyglądali na ludzi z perspektywami, ale w końcu ktoś polubił mojego syna. - mówi mama...