profil

Lichwiarz – pogardzany zawód

poleca 32% 19 głosów

Najbardziej pogardzany zawód epoki rodzącego się kapitalizmu to lichwiarz. Z niechęcią przedstawia postać lichwiarza Gustaw Flaubert w Pani Bovary (jego nieuczciwość sprowadza na Emmę długi i nieszczęście). Lichwiarzem jest też ojciec tytułowej bohaterki powieści Balzaka Eugenia Grandet, okrutnik i skąpiec. Podobne cechy przejawia lichwiarz ze Skąpca Moliera, Harpagon. Pełna pogardy dla lichwiarzy jest wspomniana już tragedia Szekspira Kupiec wenecki.

Podoba się? Tak Nie

Materiał opracowany przez eksperta