profil

Przeczący stereotypom

poleca 67% 3 głosy

Bohater Pamiętnika przeczy stereotypowi Polaka, powstańca, który walczy nawet wtedy, gdy siła wroga jest miażdżąca. Jest zwykłym szarym cywilem, który dba tylko o to, żeby jakoś przeżyć. Taka jest też postać z dramatu Tadeusza Różewicza Do piachu, przecząca stereotypowi bohatera – partyzanta. Skazany na śmierć partyzant Waluś boi się jej panicznie. Inni ludzie „z lasu” też nie przystają do stereotypu walczących za sprawę. Dokonują gwałtów i kradzieży. Antybohaterskimi cechami odznacza się też narrator Małej apokalipsy Tadeusza Konwickiego. W żaden sposób nie może on sprostać bardzo zakorzenionemu w polskiej kulturze stereotypowi wieszcza, który ma talent i jest przywódcą duchowym oraz sumieniem narodu, pozostawia po sobie niezwykłe utwory i pełni arcyważną misję. Bohater Małej apokalipsy miewa kłopoty z pisaniem i miłością, jest szary, zwyczajny, przeciętny,a jedyne, co ma do pozostawienia potomnym, to recepta na pozbycie się łupieżu i rady dla impotentów:

Co zapisać żywym oprócz nie spłaconych długów? Wielkie testamenty intelektualne idą do archiwów nie doczytane do końca. (...)
Słuchajcie, bracia biedacy. Podejdźcie bliżej i nadstawcie ucha,bo powiem znowu o sprawach wstydliwych, których lepiej żeby nie było, a które przecież są. Chodźcie tutaj, niedorajdy, co się męczycie po nocach z żonami i kochankami. (...) Więc zapytajcie mnie, lubieżnego starca. Nie szukajcie ratunku u seksuologów, którym żony rypią wszyscy koledzy i znajomi.
Przede wszystkim doradzam upór i wytrwałość.
(...) Trzeba się starać o każdej porze, z rana i po obiedzie,wieczorem i o świtaniu, a los w jakimś momencie sowicie wynagrodzi. (...)
Pięknym czasem do podejmowania ryzyka jest czas kaca, zmiękczonego już, złagodniałego kaca wieczornego. O tej porze leniwej, podszytej metafizycznym lękiem, wielu przeciętnych z natury zawodników osiągało wielkie wyniki.


(Tadeusz Konwicki, Mała apokalipsa)

Antybohatera nie stać na wielkie gesty i słowa. Nie ma w nim krzty patosu. Pisarz z Małej apokalipsy nie jest nawet pewien celowości wielkiego czynu, którego chce dokonać (samospalenia w akcie protestu przeciw sowietyzacji Polski). Boi się zresztą śmierci, choć nie jest pewien, czy chciałby jeszcze żyć. Właściwie nie ma motywacji ani do tego, by żyć, ani do tego, by umierać. Został wybrany na samobójcę przez kolegów z opozycji, bo jest rozpoznawalny,ale jego śmierć nie byłaby zbyt wielką stratą dla kultury i społeczeństwa. Jest parodią bohatera romantycznego i narodowego wieszcza.

Podoba się? Tak Nie
Podobne teksty:

Materiał opracowany przez eksperta

Czas czytania: 2 minuty