profil

"Naród żyje, dopóki język jego żyje" - rozprawka

poleca 85% 119 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

We współczesnym świecie nikt nie przywiązuje wagi do sposobu mówienia. Nasz język jest bardzo zniekształcony, pełen nieprawidłowych, niestylistycznych zwrotów i wulgaryzmów. Prawda, że ładnie mówić najpierw uczymy się od swoich rodziców, a potem dopiero uzupełniamy wiedzę, czytając książki. Wszystko jednakzależy od nas samych, bo to my musimy chcieć ładnie mówić. Nikt nikogo nie zmusi, aby dobrze się wysławiał. To właśnie język świadczy o kulturze społeczeństwa. Prawdziwe jest bowiem stwierdzenie, że "naród żyje, dopóki język jego żyje".
Długoletnie wojny i zabory w znacznym stopniu wpłynęły na nasz język i kulturę. Najwięcej obczyzny można było usłyszeć wśród wyższych klas, które chętnie uczyły się języków, aby objąć lepszę pozycję w społeczeństwie. Mowa potoczna przesycona została zwrotami łacińskimi, francuskimi i niemieckimi. Ziemie wykupywali obcokrajowcy. Doprowadziło to do tego, że zaczęliśmy zatracać swoją narodowość. Najmniej prądy te wpłynęły na ludzi ubogich. W strzechach na wsiach bardzo przywiązywano wagę do obyczajów. Często ludzie ci nie umieli pisać. Jedynym sposobem przekazywania wiedzy, legend i tradycji było opowiadanie ich. Starsi przekazywali młodym pokoleniom wszystkie mądrości w postaci legend i pieśni. Wiedzieli bowiem, że to jedyny sposób zachowania i przetrwania narodu.
Obecnie wiele publikacji w prasie poświęcone jest językowi. Najtęższe umysły wysilają się, aby poprawić mowę w granicach własnego kraju. W mediach prowadzone są różne programy uczące poprawnej wymowy. Można też kupić na ten temat wiele książek. Zauważono bowiem, że dzisiejsza młodziez chętnie zapożycza zwroty z kreskówek i filmów. Dlatego kładzie się nacisk na wymowę już dzieci w wieku przedszkolnym. Zauważyć można też, że coraz więcej młodzieży zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że poprawna polszczyzna świadczy o nas samych.
Uważam, że bardzo ważna jest nasza mowa. W szkołach uczymy się dwóch, a czasem trzech jezyków. Zachwycamy się innymi krajami. Wychwalamy ich poglądy i politykę. Przekładamy języki obce nad własny. Sami jednak nie zauważamyzalet własnego. Trzeba zachować równowagę między polszczyzną, a obczyzną i nie popaść w skrajność. Na nas bowiem spada odpowiedzialność przekazywania obyczajów młodszym pokoleniom. Tylko dzieki pięknemu wysławianiu się możemy osiągnąć pozytywny skutek, jakim jest coraz lepsze wykształcenie. Bardzo trafnie napisał pisarz Mikołaj Rej "iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". Nasz język przetrwał wieki, mimo wpływu wielu prądów i ataków nieprzyjaciół.

Jest to dosyć długa praca, ale moim zdaniem nawet niezła.
(Jeżeli chodzisz do gimnzajum nr. 3 w Toruniu, to nie radzę jej oddawać ;p)

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty