profil

Saga o Wiedźminie - praca do gazety szkolnej

poleca 85% 107 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Po książki w których jest opisana historia życia i przygody Geralta z Rivi sięgnęłam dosyć późno bo w grudniu 2007 roku. Zaczęłam czytać i już po pierwszym zdaniu miałam uczucie, że to będzie fantasy jakiego nigdy w życiu nie zapomnę. Autor Andrzej Sapkowski ukazała nam, ze sukces może osiągnąć nie tylko zagraniczna ale też polska fantasy. I tak opowieść o słowiańskim pogromcy zła sprawiła ze, świat rzeczywisty przestał dla mnie istnieć.
Geralta to mutant, którego ludzie nienawidzą i się boją, pogromca bestii należący do tajemniczej kasty wiedźminów prawdopodobnie odłamu druidów. Poznajemy go jako mordercę potworów, który kieruje się własnym kodeksem w którym pierwsze miejsce zajmuje zasada neutralności. Ta samolubna osoba zmienia się w toku akcji. By uratować Ciri, wnuczkę królowej Calanthe, której rodzice zginęli podczas walk w Cintrze, która posiada Czarodziejską Moc i jest Dzieckiem Niespodzianka obiecaną Geraltowi z wykonanie usługi dla Lwicy z Cintry (Calanthe), rzuca swoje spokojne życie i wyrusza w pogoń za marzeniami , za ideałami, rodzącym się uczuciem.
Sapkowski buduje z wielka dbałością nie tylko portrety psychologiczne głównych bohaterów ale i tych drugoplanowych oraz należących do tła opowieści. Spotkam się z różnego rodzaju osobami: królami, płatnymi mordercami, krasnoludami, banitami, szpiegami, magami, elfami, złodziejami, zwykłymi zacofanymi chłopami jaki i wykształconymi czarodziejami i kapłanami. Jedni są dobrzy drudzy źli. Żadne z bohater książki nie ma takiego samego charakteru i chociaż wiele z nich jest podobnych, to każdy sobą coś reprezentuje.
Świat Sapkowskiego to połączenie utartych wątków i cech fantasy z nowymi nowatorskimi pomysłami. Pomijając wampiry, strzygi, smoki i czary bardzo przypomina średniowieczną Europę. Mimo, że wydaje nam się iż głównym wątkiem jest walka potworami to tak naprawdę mamy do czynienia z walkami małych księstewek i wielkich królestw o ziemie. W świat Wiedźmina wplątana jest magia oraz ukazana jest jej elitarność. Mity, religie i legendy pochodzące z wierzeń nie tylko ludów Europy dodaje całemu światu kolorytu. Sprawia, że łatwiej możemy wczuć się w akcje, bo przecież skądś to znamy. Gdy pominiemy aspekt baśniowy ukażą nam się cechy codziennego życia.(naprzykład to, że i jednym i drugim światem rządzi pieniądz, że mocniejszy wygra)
Z językiem jaki Sapkowski użył w swej powieści nie spotkałam jeszcze nigdy dotąd i tak jak Zamerhof stworzył esperanto tak Sapkowski stworzył zachwycający język fantasy. Każdy najdrobniejsza postać ma własny styl mówienia. Gdy czytasz opisy walki, dech zapiera Ci w piersiach, a gdy bohaterowi zostaje zadana rana ty również czujesz metaliczny smak krwi w ustach i to jak Ci spływa ciepłą strużką po nodze z rany zadanej w brzuch, słyszysz jak jej krople ciężko padają na posadzkę, wydaje ci się że tracisz przytomność łapiesz się za żołądek ?. I stwierdzasz, że siedzisz w fotelu, a krew cieknie Ci z ust bo tylko przegryzłeś sobie wargę.
Zauważyłam, ze w książce pojawia się dużo opisów różnego rodzaju zadawania śmierci. Odnosi się wrażenie, że to właśnie ty robisz zwody, parujesz ciosy, aż w końcu tniesz wrogi kark zadając śmierć. W całej serii nie ma długalaśnych opisów przyrody. Skracają się one tylko do kilku zdań potrzebnych do zrozumienia toku akcji i jakiej sytuacji znajduje się bohater. Dialogi są żywe i wesołe, ale tez kiedy trzeba poważne. Są dopracowane i perfekcyjne pod każdym względem
Świeżość pomysłu Sapkowskiego ożywiłam gatunek fantasy. Trochę różni się od tradycyjnych ram tego gatunku, ponieważ autor nie zamieścił ani jednej mapy świata przedstawione co sprawia, ze czytelnik musi uruchomić i wykorzystać swoją wyobraźnie by uzyskać obraz Wiedźminolandu.
Książka wywarła na mnie dobre Wrażenie i zachęcam do jej przeczytania nie tylko miłośników gatunku. Wiem coś o tym bo po przeczytaniu ?Władcy pierścieni? jeszcze zanim saga wpadła w moje ręce byłam zagorzałym przeciwnikiem tego rodzaju literatury i zastanawiałam się jak można zachwycać się tak nierealnym rzeczami.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty