Czy za sukces płacimy zawsze jakąś cenę?

Człowiek dąży do triumfów sportowych, literackich, artystycznych, zawodowych w zależności od swoich zainteresowań i potrzeb. Dla jednego sukcesem jest ukończenie szkoły zawodowej, a dla drugiego zdobycie tytułu naukowego profesora lub doktora. Aby osiągnąć sukces, trzeba często przejść długą, wyboistą drogę. Zdarza się, że płacimy za to ogromną cenę.
Po pierwsze, wybitne postacie, które osiągnęły sukces, z konieczności tracą część prywatnego życia, a często rezygnują z niego całkowicie. Dążą do zdobycia sukcesu kosztem swojego wolnego czasu, rodziny, niejednokrotnie narażając swoje zdrowie, a czasem nawet życie.
Po drugie, sławni ludzie znajdujący się w miejscu publicznym, budzą zainteresowanie innych. Niektórzy ich zaczepiają, proszą o autograf, inni natomiast wytykają palcami. To nie jest przyjemne, ale przecież muszą być grzeczni i uprzejmi dla otoczenia choć ich to męczy, cieszą się swoją popularnością. Muszą ukrywać sprawy prywatne, bo prasa bardzo chętnie o nich pisze, a szczególnie wtedy, gdy są to sprawy intymne. takie których osoba sławna nie chciałaby podawać do publicznej wiadomości.
Ceną sukcesu jest także ciągły stres i ciągła obawa, by sukces nie zamienił się w klęskę. Biznesmen boi się nieudanej transakcji, krachu gospodarczego lub inflacji, polityk spadku notowań poparcia dla swojej partii, naukowiec fiaska swoich badań. Takie życie w ciągłym napięcia sprawia, że ludzie ci częściej chorują.
Kolejnym argumentem może być fakt, że ludzie sukcesu narażeni są często na ludzką zazdrość i zawiść. Wielu nie może znieść myśli, że komuś powiodło się w życiu i osiągnął swój wymarzony cel.
Widzimy więc, że droga do zdobycia sławy jest niejednokrotnie tak długa, iż płacimy za to ogromną cenę-tracimy prywatne życie, jesteś narażeni na stres i choroby. Czy warto więc? Z pewnością tak, lecz zanim podejmiemy decyzję, powinniśmy się dobrze zastanowić.