profil

"300 mil do nieba"

poleca 85% 233 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

TYTUŁ: 300 mil do nieba
300 miles to heven
300 mil til hilmen
DATA PREMIERY: 30 X ?89 (POLSKA) 10 XI 89 (ŚWIAT)
GATUNEK FILMU: obyczajowy
Psychologiczny
Sensacyjny
CZAS TRWANIA: 105 minut
EKIPA:
REŻYSERIA: Maciej Dejczer
SCENARIUSZ: Cezary Harasimowicz, Maciej Dejczer
MUZYKA: Michał Lorenc
ZDJĘCIA: Krzysztof Ptak
SCENOGRAFIA: Wojciech Jaworski
KOSTIUMY: Dorota Roqueplo
MONTAŻ: Jarosław Wołejko
PRODUKCJA: Studio Filmowe (d. Zespół Filmowy) Tor
JĘZYK: Polski, Duński
NAGRODY: Złote lwy na XV FPFF
Europejska nagroda filmowa
OBSADA:
* Jadwiga Jankowska-Cieślak - Barbara Kwiatkowska, matka
* Wojciech Klata - Grześ Kwiatkowski
* Rafał Zimowski - Jędrek Kwiatkowski
* Andrzej Mellin Tadeusz Kwiatkowski, ojciec
* Adrianna Biedrzyńska - Dziennikarka
* Kama Kowalewska - Elka
* Aleksander Bednarz - nauczyciel
* Krzysztof Stroiński - Zdzisio, ojciec Elki
* Hans Christian Aegidius - muzyk
* Wiesław Komasa - komornik
* Ryszard Mróz - prokurator
* Henryk Niebudek - milicjant
* Jerzy Schejbal - konsul
* Peter Steen - urzędnik w obozie
* Holger Vistisen - pracownik stacji benzynowej
* Barbara Dzido-Lelińska
* Małgorzata Rożniatowska - sędzia
* Katarzyna Pawlak
* Stanisław Jaskułka - lekarz
* Wojciech Nowak
* Marek Pietrak
* Tadeusz Teodorczyk - urzędnik sądowy
* Tomasz Kamiński - bliźniak, syn Kwiatkowskich
* Oskar Kamiński - bliźniak, syn Kwiatkowskich
* Ania Dejczer
* Edward Warwas
Jak było naprawdę
W czasie, gdy na granicy polsko - czechosłowackiej rozciągnięte były druty wysokiego napięcia, gdy do uciekających przez mur berliński strzelano z kałasznikowów, ta dwójka młodych ludzi miała odważny pomysł i dużo, dużo szczęścia. Maciej Dejczer w swoim filmie "300 mil do nieba" podniósł dramaturgię całej ucieczki i dlatego akcja filmu nieco odbiega od rzeczywistości. Chłopcom tak naprawdę nie towarzyszyła w ucieczce żadna koleżanka, nie mieli też akordeonu. Ich rozłączenie i podróż na osobnych TIR-ach to też fikcja i efekt fantazji reżysera. Na przejściu granicznym nie było psów, bo akurat były chore, więc nie musieli rozpylać żadnych aerozoli, a na kanale mieli dużo szczęścia, gdyż celnik świecąc latarką prosto w oczy nie zauważył ich. Adaś i Krzyś najprawdopodobniej nie "podróżowali" TIR-em duńskim lecz polskim z naczepą PKS. Nie było też historii z zegarkiem, który chłopcy mogliby próbować sprzedać w Szwecji. No i oczywiście pochodzili oni z Żyrakowa k. Dębicy, a nie z wioski spod Kielc. Ich ojciec wcale nie był zwolnionym nauczycielem fizyki, prowadził natomiast własną działalność gospodarczą.

Czego nie ujęto w filmie?
Co za to wiemy o braciach Zielińskich? Adam od najmłodszych lat interesował się ptakami, nawet korespondował o trasach przelotów z osobami z Uniwersytetu Jagiellońskiego. To hobby pozostało mu do dziś. Teraz poszerzył swoje zainteresowania o wszystko co lata, łącznie ze statkami powietrznymi. Krzysztof z kolei był zapalonym muzykiem. Od dziecka pragnął być wirtuozem pianina (może właśnie stąd motyw akordeonu w filmie). Obydwaj nie widzieli dla siebie przyszłości w Polsce. Chcieli choć trochę ulżyć rodzicom, którzy mieli ósemkę dzieci na wychowaniu (czterech synów i cztery córki). W momencie ucieczki Adam miał 15 lat i zaczynał naukę w technikum, a Krzysztof chodził do siódmej klasy podstawówki. Po brawurowej ucieczce i kilkudziesięciu godzinach spędzonych pod TIR-em znaleźli się w Szwecji, choć ich pierwszym marzeniem były Stany Zjednoczone. Tam trafili do specjalnego ośrodka nazwanego przez polską propagandę "obozem dla uchodźców". Przybycie do Szwecji późnym sobotnim wieczorem, kiedy wszystkie urzędy były już zamknięte, a sędzia przebywał na urlopie uniemożliwiło ich natychmiastową deportację do Polski. Potem "pomogły" chłopcom władze polskie, odbierając prawa rodzicielskie rodzicom oraz przyznając kuratora sądowego w Polsce. Szwedzi nie ulegli jednak presji władz polskich i nie wydalily braci, a matka chłopców pozostawiła decyzję wyboru swoim synom. Ci zdecydowali, że zostają. I zostali. Z "obozu dla uchodźców" trafili do rodziny zastępczej, która podobnie jak oni pochodziła z Polski. Uczyli się języka szwedzkiego od przybranych rodziców oraz w polskiej szkole.

Dziś w Szwecji
Teraz Adam ma 32 lata. Mieszka w Vetlandzie wraz z żoną Polką, której rodzina wyemigrowała z Polski. Mają dwójkę dzieci: Aleksandra (7 lat) i Antoniego (4 lata). Ukończył studia techniczne i pracuje w koncernie profilów aluminiowych. Krzysztof natomiast ma 30 lat, ciągle jest kawalerem. Ponieważ od najmłodszych lat chciał zostać pianistą, zdawał do Szwedzkiej Akademii Królewskiej. Niestety nie został przyjęty. Przez jakiś czas studiował chemię, ale ostatecznie wybrał studia ekonomiczne. Obecnie doktoryzuje się, piastując jednocześnie posadę rządową. Mieszka w Sztokholmie, choć marzy o przeniesieniu się do Londynu. Bracia często przyjeżdżają do Polski, do swoich rodziców. Ci z kolei odwiedzają ich w Szwecji.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Ciekawostki ze świata