profil

Jan III Sobieski

poleca 85% 116 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Jan III Sobieski

W 1655 Jan Sobieski pokochał Marię Kazimierę d'Arquien de la Grange, dwórkę królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Związkowi temu patronowała zresztą sama królowa, próbująca przeciągnąć na stronę swojego stronnictwa profrancuskiego obiecującego chorążego wielkiego koronnego. Na sejmie 1661 Sobieski podpisał list magnatów polskich do Wielkiego Kondeusza, zgłaszających gotowość poparcia kandydatury francuskiej do tronu polskiego. W odpowiedzi dostał 4800 liwrów, w 1662 już 8000, w 1665 12 000, a w czasie elekcji Michała Korybuta Wiśniowieckiego już 20 000. W 1662 został posłem z województwa ruskiego, brał udział w przeprowadzeniu dworskiego projektu reformy armii.

Jako członek stronnictwa profrancuskiego, w czasie rokoszu Lubomirskiego Sobieski stanął po stronie króla Jana Kazimierza, gdzie dowodził rozbitymi oddziałami jazdy w bitwie pod Mątwami. Jesienią 1664 był posłem królewskim na sejmik na Rusi. Został też wybrany posłem na sejm, jednak z instrukcją nakazującą popieranie Lubomirskiego przeciwko królowi. W sądzie sejmowym nad Lubomirskim nie chciał wziąć udziału i długo się ociągał z przyjęciem ofiarowanej mu 17 stycznia 1665 laski marszałka wielkiego koronnego.

14 maja wziął tajny a 5 lipca oficjalny ślub z Marysieńką. Pod jej wpływem 18 maja przyjął laskę marszałkowską, 5 czerwca podpisał deklarację o popieraniu kandydata francuskiego do polskiego tronu. W czerwcu własnym sumptem wystawił wojsko przeciwko rokoszanom Lubomirskiego. Na początku maja 1666 został hetmanem polnym koronnym. 13 lipca 1666 został zaskoczony przez wojska rokoszan pod Mątwami i poniósł klęskę, tracąc 1500 żołnierzy. 21 lipca podpisał ugodę w Łęgonicach. W dniach 4-16 października 1667 pobił pod Podhajcami pięciokrotnie liczniejszych Kozaków i Tatarów pod wodzą hetmana Piotra Doroszenki. 5 lutego 1668 został hetmanem wielkim koronnym. Po sejmie abdykacyjnym (27 sierpnia-16 września1668) Sobieski stanął wraz z prymasem Mikołajem Prażmowskim na czele stronnictwa profrancuskiego.

15 maja 1669 zawarł układ z prymasem Prażmowskim, kanclerzem wielkim litewskim Krzysztofem Zygmuntem Pacem i podskarbim wielkim koronnym Janem Andrzejem Morsztynem, o popieraniu kandydatury Wielkiego Kondeusza do korony polskiej. Później popierał kandydaturę palatyna neuburskiego Filipa Wilhelma.

Po wyborze króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego 19 czerwca 1669, przeszedł do opozycyjnego stronnictwa tzw. malkontentów. Sobieski zawiązał spisek detronizacyjny i doprowadził pierwszy raz w historii I Rzeczypospolitej do zerwania sejmu koronacyjnego (1 października-12 listopada 1669). Król Francji Ludwik XIV powierzył Sobieskiemu misję popierania do korony polskiej kandydatury księcia Karola de Longueville. Stał się wówczas głównym wrogiem frakcji dworskiej. Gdy ta zawiązała przeciw niemu konfederację w Gołębiu, Sobieski odpowiedział konfederacją w Szczebrzeszynie.
Walki polityczne odbiły się na przebiegu wojen. W 1671 Sobieski odparł duży najazd Tatarów, ale wobec buntu hetmana wielkiego litewskiego, przywódcy stronnictwa dworskiego, Michała Kazimierza Paca, nie mógł dokończyć walk. Sobieski ostrzegał króla o złym stanie twierdzy w Kamieńcu, ale ten nie uczynił nic, by to zmienić. 26 sierpnia 1672 po tureckim ataku twierdza padła i Podole przeszło na 27 lat pod jarzmo tureckie. Jesienią 1672 przeprowadził jedną z najbardziej imponujących operacji wojskowych w historii, znaną jako wyprawa Sobieskiego na czambuły tatarskie. Dysponując zaledwie 3000 jazdy pobił kilkudziesięciotysięczne wojska tatarskie, uwalniając 44 000 ludzi z jasyru. 11 listopada 1673 odniósł świetne zwycięstwo nad Turkami pod Chocimiem. Ocaleć miało zaledwie 4000 z 30 000 żołnierzy wroga. Triumf ten przyniósł mu sławę w świecie i koronę Rzeczypospolitej.

Gdy 10 listopada 1673 zmarł król Michał Korybut Wiśniowiecki, szlachta na sejmie elekcyjnym, jedynie przy sprzeciwie części posłów litewskich, wybrała 19 maja 1674 na jego następcę Jana III Sobieskiego. Znaczną rolę w elekcji odegrała Marysieńka, żona Sobieskiego.
Za najpilniejsze zadanie dla Rzeczypospolitej król Jan III Sobieski uznał zawarcie pokoju z Turcją, odzyskanie ważnego strategicznie Kamieńca Podolskiego i przerwanie nieustannego pasma wojen na południowych granicach państwa. W tym celu jesienią 1674 Rzeczpospolita wznowiła działania wojenne na froncie tureckim. Zdobyte zostało niemal całe Podole Kamieniec ? zablokowany. Na więcej Sobieskiego nie było stać, gdyż hetman wielki litewski Michał Kazimierz Pac znów zabrał wojska litewskie i wrócił na Litwę. Uważa się, że uczynił on to w interesie Brandenburgii; po pokonaniu Turków Sobieski zamierzał bowiem odebrać Prusy Książęce. Plany te zresztą spełzły na niczym, głównie dlatego, że Brandenburgia sprzymierzyła się z Francją.

W 1675 Sobieski odparł Tatarów spod Lwowa. W 1676 Tatarzy potężna armia turecka znów przekroczyła Dniestr, ale nie potrafiła zdobyć Żurawna. Po rozejmie Kamieniec Podolski pozostał przy Turcji, lecz zwróciła ona Białą Cerkiew, zrezygnowała z haraczu, oddała brańców i zobowiązała się do poskromienia tatarskich i kozackich wypadów. Przez kolejnych 7 lat Polska nie prowadziła wojen. W kraju narastała opozycja przeciwko królowi, opłacana złotem przez Austrię i Brandenburgię. W Małopolsce uknuto nawet spisek detronizacyjny, by obalić Jana III Sobieskiego, a tron przekazać niemieckiemu księciu Karolowi Lotaryńskiemu, ożenionemu z wdową po królu Michale Korybucie Wiśniowieckim.

Kierując się swym wielkim doświadczeniem wojennym, Sobieski zreformował wojska Rzeczypospolitej, zmieniając ich organizację i wyposażenie. Z oddziałów piechoty ostatecznie znikła pika, natomiast wszyscy muszkieterzy zostali wyposażeni w berdysze. Zwiększyło się znaczenie artylerii i dragonii, w ataku ciężkozbrojna husaria pozostawała główną siłą przełamującą.

W marcu 1683 Rzeczpospolita, wobec zerwania przymierza przez Francję, zawarła sojusz z cesarzem Leopoldem I przeciwko Turcji, będącej sojuszniczką Francji. Turcy szykowali się wtedy do wielkiej wyprawy wojennej i Sobieski obawiał się, że uderzą z terenu Podola na Rzeczpospolitą, na Lwów i Kraków. Fortyfikował więc te miasta i zarządził zaciąg do wojska. Turcja uderzyła jednakże na Austrię i po trzech miesiącach armia wielkiego wezyra Kara Mustafy obległa Wiedeń. Nie czekając na posiłki litewskie, Sobieski z wojskiem koronnym pomaszerował w błyskawicznym tempie (400 km w 8 dni) na odsiecz stolicy austriackiej. Pod jego dowództwem, w dniu 12 września 1683 rozegrała się wielka bitwa pod Wiedniem, która zakończyła się pogromem Turków. Zginęło ich 15 000, a chrześcijan zaledwie 3000. Papież Innocenty XI ustanowił z tej okazji na dzień 12 września święto imienia Maryi, które obchodzone jest po dzisiejszy dzień. 9 października, w marszu przez Węgry za cofającymi się Turkami, Sobieski odniósł jeszcze jedno znaczące zwycięstwo pod Parkanami, gdzie padło 9000 wrogów, a w grudniu wraz z całym swym wojskiem wrócił do Krakowa.

W 1684 Rzeczpospolita weszła w skład Świętej Ligi zawiązanej przez Austrię, Wenecję i papieski Rzym przeciwko Turcji. Wojna z Turcją trwała więc dalej i w następnych latach Polacy podjęli kilka wypraw na Podole, Mołdawię i Wołoszczyznę, jednakże bez istotnych sukcesów militarnych. Przyczyniły się do tego intrygi nowej opozycji ? Sapiehów, układających się z elektorem brandenburskim, Fryderykiem III. Sobieski traktował ich tak jak Paców łagodnie, gdyż nie chciał nowych wojen domowych. Koncentrując się na wojnach z Turcją, Sobieski nie potrafił już zreformować ustroju państwa, zdobyć terenów nadbałtyckich, ani zabezpieczyć tronu dla swego najstarszego syna Jakuba. Jedynie, zabiegając o poparcie Rosji w wojnie z Turkami, zawarł w 1686 w Moskwie pokój Grzymułtowskiego, w którym potwierdzone zostały warunki rozejmu z Andruszowa sprzed 20 lat.

W latach 90. Sobieski zlecił budowę potężnych, nowoczesnych umocnień na granicy z Portą ? Okopów Św. Trójcy i Szańców Panny Maryi. W 1691 powziął wyprawę do Mołdawii, ale skończyła się ona niepowodzeniem. Sobieski zaczął chorować i dowództwo zaczął powierzać swoim zastępcom.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut