profil

Recenzja książki C. W. Cerama "Bogowie, groby i uczeni"

poleca 86% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Od lektury książki ?Bogowie, groby i uczeni? C. W. Ceram?a (1915-1972) rozpoczęła się moja niemała fascynacja cywilizacjami starożytnymi i samą archeologią. Nie ukrywając, wcześniej niechętnie uczyłam się suchych faktów na temat antyku, chcąc nie chcąc, ciężko i z dezaprobatą zgłębiałam tę wiedzę.

C. W. Ceram, a właściwie Kurt Wilhelm Marek, niemiecki pisarz, dziennikarz i krytyk, zafascynowany i oczarowany atmosferą i nastrojowością niebagatelnych odkryć naukowych, rozpoczął pracę nad książką ?Bogowie, groby i uczeni?. Na świecie została ona wydana w roku 1949, zaś w Polsce prawie dziesięć lat później- w 1958 roku. Zaistniała ona na światowym rynku wydawniczym jako sensacja, przetłumaczona na około 28 języków, której egzemplarzy sprzedano ponad 5 milionów. Jest to nie tyle popularno-naukowy dokument historyczny, co historia, którą czyta się niemalże jak powieść przygodową lub nawet kryminał o skrzętnie ukrytych tajemnicach wykopalisk oraz niebagatelnych wyczynach odkrywców. W wielkim skrócie, można powiedzieć, że książka jest swego rodzaju rekonstrukcją historii starożytnych cywilizacji, lecz mówi też o ludziach takich jak Schliemann czy Champollion- poszukiwaczy przygody, lubiących nowe wyzwania (drugi z wcześniej wymienionych, językowy fenomen postanowił, że odczyta egipskie hieroglify), pokonywanie kolejnych trudności (musieli przecież rozwiązywać niemal detektywistyczne tajemnice i niesamowitości pism i innych świadectw pozostawionych przez przodków sprzed tysięcy lat), posiadających prawdziwą pasję, często owładnięci nią od dziecięcych lat (Schliemann, jako młody chłopiec z całym przekonaniem stwierdza, że dokona odkrycia drugiej Troi). Czytamy o istotności archeologicznych badań, doniosłości i geniuszu starożytnych ludów. Ceram opisuje kolejno rzeczywistość starożytnych dziejów Grecji, Rzymu, Egiptu i państwa Sumerów, Asyrii, czy Babilonu by wreszcie przedstawiając nam cywilizacje Azteków i Majów doprowadzić czytelników do swego rodzaju oszołomienia ogromem i bezkresem historii i wywołać na ich twarzach wypieki.

Gdy po raz pierwszy zobaczyłam te 468 stron (wydanie z roku 2006, Warszawa, wyd. PIW) zapisanych drobnym druczkiem, nie byłam usatysfakcjonowana. Tak gruby tom nie wyglądał na lekką lekturę. Dopiero po przeczytaniu kilkudziesięciu stron przyzwyczaiłam się do samej tematyki książki, ale też do jej języka. Zainteresował mnie świat sprzed lat, sprzed tysięcy lat. Dopiero wtedy zrozumiałam, czemu powieść cieszyła się tak wielkim poważaniem i powodzeniem wśród czytelników. Ten świat, ta książka ?pachniała? przygodą! Niemalże czułam, jak słońce Egiptu ogrzewa moje plecy, piasek pustyni był prawie wyczuwalny pod moimi stopami, choć siedziałam w swoim pokoju, w swoim fotelu... Lektura działa bardzo pobudzająco na wyobraźnię czytelnika, wymusza pewne spojrzenie na ?tamten? świat. Pomimo tego, że książka opowiada o wydarzeniach sprzed wielu, wielu lat, to jest w niej coś zaskakującego, coś tak mocno zastanawiającego, że niewątpliwie każdy czytelnik mógł odnieść wrażenie, że jest tam, wśród tych, którzy rozwiązują łamigłówki i próbują posiąść wiedzę prastarych pism i języków. Wśród ludzi, którzy swoje życie spędzają, siedząc nad swoimi biurkami zasypanymi mnóstwem różnego rodzaju kartek zapisanych w językach nieznanych nikomu, zapisanych znakami niezrozumiałymi dla ?cywila?, dla zwykłego człowieka.

Wielu recenzentów bestselleru określa go jako ?książkę fundamentalną i priorytetową?, ponieważ bardzo wielu ludzi jako inspirację do zainteresowania się przeszłością i pokochania jej podaje właśnie dzieło Ceram?a. Książka de facto jest priorytetem w historii literatury popularno-naukowej. Bez wątpienia adresowana jest głównie do pasjonatów cywilizacji starożytnych, ale przypuszczam, że nawet najbardziej zagorzały nowicjusz i ignorant w sprawach cywilizacji starożytnych (jakim bezsprzecznie byłam ja) zmieni swoją postawę po lekturze chociażby kilkudziesięciu stron dzieła. Fabuła bezspornie wciągająca i z pomysłem, niekoniecznie oparta na nieciekawych i bezbarwnych schematach. Niezaprzeczalnym walorem książki jest wspomniane już wcześniej uczucie wyczuwalnego oszołomienia, wręcz odurzenia, jakie daje czytelnikowi świadomość nieskończoności historii, poczucie, że możliwości człowieka są nieograniczone. Jak wiele jesteśmy w stanie odtworzyć i zrekonstruować na podstawie można powiedzieć, nieznacznych i niewielkich świadectw po przodkach. To istotnie pozostawia niezatarte wrażenie. Kolejnym, aczkolwiek nie mniej ważnym atutem jest również fakt ?zapomnienia?, jakie towarzyszy lekturze, chęć cofnięcia się w czasie i poczucie oderwania od rzeczywistości.

To jest książka, która pachnie pustynią, słońcem i tropikalną dżunglą. Książka, której sam widok przywołuje na myśl niezapomniane przygody. Książka, która zapoczątkowała wiele ludzkich pasji, była natchnieniem do sięgnięcia po kolejne, i kolejne, i kolejne na temat przeszłości i naszych przodków. Książka, która zachęciła wielu ludzi do ?nawiązania bliższej przyjaźni? z historią. Książka, pokazująca, że nie każda podróż w głąb cywilizacji starożytnych jest nudna. Dzieło, które zwraca uwagę na to, iż historia na nowo może stać się żywa . Bestseller, którego sukces i sprzedane 5 milionów egzemplarzy na całym świecie wskazują na to, że warto po nią sięgnąć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty