profil

"Czy światu potrzebni są filozofowie?"

poleca 85% 288 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sokrates Platon Pitagoras

Każdy z nas ma różne hobby. Jedni zbierają znaczki, inni wolą uprawiać sport. Nasze zainteresowania różnią się od siebie, niekiedy diametralnie. Czy istnieje jednak coś, co powinno interesować każdego człowieka? Tak. Istnieją pytania, nad którymi powinni zastanowić się wszyscy. Co jest w życiu najważniejsze? Kim jesteśmy? Jak powstał świat? Łatwiej jest zadawać pytania filozoficzne, niż na nie odpowiadać. Poszukiwaniem tych odpowiedzi zajmują się właśnie filozofowie.
Kim jest filozof? Zapewne jest człowiekiem, który poszukuje odpowiedzi na dręczące ludzkość pytania. Czy każdy mógłby nim zostać? Moja odpowiedzią będzie cytat z książki Jostein Gaarder „Świat Zofii” : „Jedyna, czego nam potrzeba, abyśmy stali się dobrymi filozofami, to zdolność do dziwienia się światem”. To krótkie stwierdzenie najlepiej charakteryzuje każdego filozofa. Oni nigdy do końca nie „przyzwyczają się” do świata. Filozofowie zmierzają do mądrości. Aby stać się jednym z nich, trzeba stracić przekonanie, że wszystko się wie i że nic już nas w życiu nie zdziwi. Sam Sokrates mówił: „Wiem, że nic nie wiem”. Na pytania filozoficzne nie ma łatwych odpowiedzi. Dobremu filozofowi w ich poszukiwaniu pomagają zapewne: doświadczenie życiowe, krytycyzm i dystans do świata czy wreszcie dominacja rozumu nad emocjami i popędem. Ponad to każdy filozof powinien być otwarty na dyskusje nad swoimi poglądami. Żaden człowiek nie powinien „błądzić w ciemnościach niewiedzy, żyjąc z dnia na dzień”. Jednak filozofia nie jest przeznaczona dla wszystkich ludzi. Niektórzy nie potrafią posługiwać się pojęciami abstrakcyjnymi. Filozofia głównie bada takie sprawy, których przecież ni można dotknąć czy ugryźć. Pytania filozoficzne dotyczą wszystkich, lecz nie każdy może zostać filozofem.
Filozofia narodziła się w Grecji, gdy ludzie zaczęli szukać racjonalnych odpowiedzi, zamiast sięgać do odpowiedzi mitologicznych. Słowo filozofia w końcu V w. p.n.e. oznaczało próbę zrozumienia i nauczenia się, jak żyć mądrze i dobrze, mając właściwe poglądy na Boga, świat, człowieka i cnotę. Pierwsze użycie tego terminu w tym sensie przypisuje się Pitagorasowi, tak też używał go zapewne Sokrates i z pewnością Platon. Dziś filozofia nie jest już rozumiana w tak ograniczonym sensie. Znacznie rozwinęła się na przełomie wieków. Teraz terminem tym nazywamy naukę, która wyraża ogólne poglądy na świat i pozycje człowieka w świecie.
Ktoś mógłby powiedzieć, ze filozofowie nie są nam już potrzebni, skoro mamy nowoczesne wynalazki, skoro potrafimy już tak wiele. Co nowego mogą oni wnieść do naszego życia? Zapominają, że to właśnie dzięki filozofom i dzięki ich zdolności do dziwienia się światem w ogóle rozwinęła się nauka. Problemy filozoficzne to nie są problemy życia codziennego. Można spokojnie i szczęśliwie żyć bez filozofii. Te krytyczne opinie rozpowszechniają osoby, które filozofii nie rozumieją, nie widzą w niej sensu. Filozofia to jakby nauka wieczna. Odpowiedzi pierwszych myślicieli na pytania filozoficzne wcale się nie „zestarzały”. Do dziś są one „żywe”, bo w dobie komputerów i innych wynalazków nadal korzystamy z ich osiągnięć i poglądów.
Filozofowie byli, są i będą potrzebni światu. Może właśnie teraz jeden z nich doszedł do wniosków, z których korzystać i o których uczyć się będą nasze dzieci?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty