profil

Opowieść widma kochanka z "Dziadów" części 2.

poleca 85% 191 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dziady II "Gdyby widmo kochanka-samobójcy przemówiło ,opowiedziałoby taka historię opowiadanie w 1.os"

Niełatwo było mi tu przybyć , ale chciałem jeszcze raz zobaczyć moją ukochaną.Moim zachowaniem zraniłem wiele osób , ale chciałem opowiedzieć , dlaczego zrobiłem to , co zrobiłem , czyli postanowiłem sie zabić.
Zacznę od tego,że bardzo Cię kochałem, moja droga,ale dla twojego dobra musiałem zniknąć z twojego życia.Nie potrafiłem żyć bez Ciebie,ale nasza miłość nie miała przyszłości.Moi drodzy,kiedy spotkałem tę kobietę,obok której teraz stoję,od razu sie w sobie zakochaliśmy, ale nie okazywaliśmy tego uczucia,ponieważ ona miała rodzinę.Spotykaliśmy się na początku,tylko jako przyjaciele.Niestety z biegiem czasu nasza przyjaźń przerodziła się w coś większego-miłość.Oboje wiedzieliśmy,że to nie będzie proste.Jej mąż zaczął powoli podejrzewać,że dzieje sie coś złego.Kiedy mnie mijał,patrzył na mnie podejrzliwym wzrokiem.Czuł,że jego żona nie okazuje mu tyle miłości,co przedtem oraz, że często nie ma jej w domu.Bardzo ja kochałem,ale w głębi serca nie chciałem,aby jej rodzina cierpiała.Postanowiliśmy,że przestaniemy sie spotykać.Nie była to łatwa decyzja i możecie mi uwierzyć,że bardzo to przeżyłem.Mijały dni,a ja nadal cierpiałem.Postanowiłem spotkać sie z moją miłością.Długo rozmawialiśmy i podczas tej rozmowy zrozumiałem,że muszę zniknąć na zawsze z jej życia,wyjechać stąd.Kiedy już miałem wyjeżdżać, siedząc samotnie pod drzewem,niedaleko jej domu,zdałem sobie sprawę,że to uczucie jest zbyt wielkie i nieważne,gdzie wyjadę,zawsze będę ją kochał i za nią tęsknił.Dlatego właśnie postanowiłem skrócić swoje cierpienie i popełnić samobójstwo.Nadal jednak cierpię.Oprócz tego swoim zachowaniem zraniłem cała moją rodzinę oraz Ciebie moja droga.
Mam więc dla Was wszystkich przestrogę,otóż nikt nie może samowolnie odebrać sobie życia,jeżeli to zrobi nigdy nie będzie mógł dostać sie do nieba.Ja już zawsze będę błąkał sie po tym świecie i tęsknił za tym,co straciłem.Odchodzę,nie otrzymując żadnej pomocy.Zegnam Ws i Ciebie moja ukochana.Nie opłakuj mnie już,przelej miłość do mnie z powrotem na męża i dzieci i jeszcze raz żegnaj.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty