Ludzie mówią: "Jesień-brzydka, deszczowa"
A dla mnie jest piękna, wesoła i kolorowa
Ludzie na jesień się rozstają, a ja nie mam chłopaka
Po co później na jesień mam po nim płakać?
Po co się zakochać?
Żeby po kątach później szlochać?
Po chłopaku, który rzucił
I do swojej byłej wrócił?
Ale co to, co się dzieje?
Widzę go, a serce szaleje
Mówi: "Jesteś piękna i mi się podobasz"
Odpowiadam: "Po prostu powiedz, że mnie kochasz!"
I tak mi z nim już rok minął
Znowu jesień, czy to miłość?
Inna dziewczyna? Czy dalej ja, ta sama?
Ja! A teraz idziemy świętować nasz roczek, tańcząc do rana!