Plotkara - recenzja

Wśród propozycji wydawnictwa Amber, seria "Plotkara" jest moim zdecydowanym faworytem. Została napisana przez Cecily von Ziegesar - amerykańska pisarkę, słynna dzięki bestsellerowym powieściom dla nastolatek z cyklu Plotkara, sprzedanego w ponad 7 000 000 egzemplarzy w USA.

Plotkara to książka opowiadająca o rodzinach zamieszkujących Manhattan wraz z dziećmi, które kończą prestiżowe szkoły. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że nie wnosi nic dobrego, gdyż jej młodzi bohaterowie nie zważają na reguły i na uczucia innych, pragnąc osiągnąć swoje zamierzone cele, lecz pod koniec tej historii następuje niespodziewany zwrot w akcji. Zostają wprowadzone nowe postaci, które odgrywają znaczące role i udowadniają nam, że w książce jest dużo przyjaźni oraz miłości. Cała książka owiana jest nutką tajemniczości, domysłów i poszukiwań. Staramy się odkryć, kto jest tytułową Plotkarą, kto wie o wszystkim, kto jest zawsze gdzie dzieje się coś ciekawego, kto wie o modzie więcej niż projektanci.Wszystko to jest domysłem, staramy się zwracać uwagę na każde zdanie, bo wiemy że w następnym wyrazie zawarta jest odpowiedź.Czytając ja, możemy przenieść się w inny wymiar. Myślami możemy błądzić po Manhattanie. Kupować ubrania od Chanel lub D&G. Możemy mieć najprzystojniejszego chłopaka w całym NY. Wydaje mnie się, że każda z nas chciałaby choć przez chwilę wcielić się w Blair lub Serenę. Po przeczytaniu książki możemy wywnioskować, że pieniądze szczęścia nie dają i, że nie szata zdobi człowieka. Główni bohaterowie owej książki w prawdzie różnią się od nas ubraniami, domami ale w rzeczywistości są tacy sami jak i my. Podzieleni na różne sfery,każda ma inny świat np: zamożnych chodzących na koncerty charytatywne, sławnych jak Serena i Blair, biednych ale z klasą jak Jenny, nieudaczników: Danna niedoszłego piosenkarza i pisarza.

W plotkarze znajdziemy wiele ciekawych wątków.jeden z najciekawszych to przyjaźń trójki głównych bohaterów Sereny, Blair, Neate oraz wątek Blair starającej się, by przyjęto ją do elity z Manhattanu Yale. Książka różni się większości serii młodzieżowych. Nie mówi o zakompleksionych księżniczkach i im podobnych, tylko o życiu, w którym znajdziemy wplecione elementy bajki.

Książka dała mi wiele do myślenia. Wiem, że to może wydawać się dziwne, że młodzieżowa publikacja wywarła na mnie taką presje, ale tak się stało. Autorka powieści potrafi doskonale trafić do odbiorcy. Ta książka jest niesamowita oddaje klimat Nowego Jorku i jest skierowana do czytelników starszych i młodszych lubiących dobrą rozrywkę. Książka jest przepełniona akcją, nie można się nudzić i uważam, że jest to największy sukces tego wydawnictwa.