profil

"Lalka" powieścią o rozmijaniu ludzi.

poleca 88% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Analizując i interpretując fragment oraz odwołując się do wiedzy utworu Wyjaśnij Dlaczego „Lalkę” można nazwać powieścią o rozmijaniu ludzi?

W powieści Bolesława Prusa pt. „Lalka” Stanisław Wokulski lubił odwiedzać mieszkanie w Kamienicy Łęckich , w którym zamieszkiwała Pani Misiewiczowa z córką Heleną Stawską. Bohaterka bardzo lubiła Stanisława Wokulskiego. Spędzali razem dużo czasu, wieczorami często rozmawiali. Zazwyczaj, Pani Stawska opowiadała o sklepie lub o brukowych wypadkach. Kobieta mówiła prostym i zwięzłym językiem. Natomiast Stanisław Wokulski zazwyczaj milczał, odzywał się sporadycznie. Kiedy jednak chciał się wypowiedzieć, używał aforyzmów, co nie miało związku z tym, co mówiła do niego Pani Helena. Stawska po pewnym czasie zakochała się w Wokulskim. Według Rzeckiego byłaby dobrą żoną dla Wokulskiego , gdyby nie jego nieszczęśliwa miłość do panny Łęckiej.
Pewnego wieczoru podczas rozmowy Wokulski powiedział: „Człowiek jest jak ćma: na oślep rwie się do ognia, choć go boli i choć się w nim spali. Robi to jednak dopóty - dodał po namyśle dopóki nie oprzytomnieje. I tym różni się od ćmy.....”
Wokulski używając tego aforyzmu porównał siebie do ćmy, iż mimo bólu jaki czuje podąża dalej i zmierza w kierunku ognia, w którym ginie. Jedyną różnicą pomiędzy tymi zachowaniami jest to, że człowiek kieruje się nie tylko uczuciami lecz i umysłem, który czasami podpowiada jak należy postąpić. Obrazował w ten sposób uczucia do Izabeli.
Kolejnego wspólnego wieczoru Wokulski opowiedział historię o dwóch przyjaciołach. Jeden z nich mieszkał w Odessie, a drugi w Tobolsku. Obydwaj bardzo tęsknili za sobą, ponieważ nie widzieli się od wielu lat. Któregoś dnia postanowili się odwiedzić, z tym że Jeden z nich pojechał do Odessy, aby odwiedzić swego przyjaciela. Nie zastał go jednak w domu ponieważ Tamten w tym samym czasie postanowił złożyć wizytę, Jemu. W tym momencie doskonale widzimy jak drogi Bohaterów się rozmijają. Spotkali się więc dopiero po kilku latach, gdzie przypadkowo Obaj znaleźli się tego samego dnia w hotelu w Moskwie. Los był na tyle szczęśliwy, że nawet zamieszkali w sąsiednich pokojach. Wokulski wypowiada słowa: „Los czasami mocno żartuje z ludzi...”które pokazują nam jak rozmijają się te osoby.
Po czym pani Stawska odparła „ W życiu chyba nieczęsto się tak trafia”. Na co Wokulski odpowiedział: „Kto wie?.... Kto wie?...” Pocałował Helenę w rączkę i odszedł. Pani Stawska rozmyślając nad ukochanym powiedziała : „Z nami tak nie będzie...” .Była zawiedziona tym że, Wokulski nie traktuje jej jak kandydatkę na żonę. Marzy o tym, aby ich drogi razem się zeszły i aby byli razem szczęśliwi.
Stawska miała nadzieję ,,że ich wzajemna sympatia, przerodzi się w wielkie uczucie. Wokulski miał jednak wątpliwości. Kochał ponad wszystko Izabelę.
Wokulski poprzez miłość do panny Izabeli zatracał chęć do życia. Jego życie traciło sens. Mam wrażenie że bohater „wypalał się” .Mimo wszystkich przeciwwskazań, dalej dążył do spełnienia swojej wymarzonej wizji miłości. Panna Izabela była piękną kobieta, która posiadała poetycką duszę. Życie dla niej było teatrem. Była zepsutą „lalką”, która nie potrafiła dostrzec prawdziwej miłości, jaką darzył ją Stanisław Wokulski. Po wielu miłosnych porażkach w życiu, Stanisław pesymistycznie patrzy na inne relacje międzyludzkie.
Bohater przestał się interesować swoimi sprawami. Niegdyś, sklep był dla niego najważniejszy, teraz jednak rozmyśla nad rezygnacją prowadzenia interesu. W pewnym momencie myślał: „ Przecież w łeb sobie nie wypalę”. Zastanawiał się nawet czy nie popełnić samobójstwa. Kiedy jednak próbował to zrobić, życie uratował mu Wysocki. Bohater powiedział, że majątek jaki zdobył nie jest już dla niego ważny.
Wokulski, wiedział, że miłość do Łeckiej jest nie możliwa do spełnienia, gdyż dzieliło ich zbyt wiele. Nie potrafił jednak zrezygnować z tego uczucia. I choć Stawska była odpowiednią kandydatką na żonę, nie potrafił jej pokochać, mówił przecież: ” Los czasami mocno żartuje z ludzi...”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury