Młodzież wszechpolska

Wiele się ostatnio mówi o Młodzieży Wszechpolskiej: że to chuligani rzekomo rzucający kamieniami w „pokojowe” demonstracje feministek, homoseksualistów i innych zboczeńców. A to znowu, że są zaślepieni dyscypliną i podporządkowani rozkazom. Pan minister Roman Giertych twierdzi, że jest to organizacja, która potrafi "zmieniać łobuzów w porządnych ludzi", że są organizacją wychowawczą i mają dużą rolę do spełnienia.
Natomiast prezydent Jarosław Kaczyński powiedział, we Wrocławiu, że: Młodzież Wszechpolska to organizacja, która - jak sądzę - gromadzi ludzi bardzo jeszcze niedojrzałych. A kiedy jest się tak bardzo niedojrzałym, to nie czas na działalność polityczną.

Początki Młodzieży Wszechpolskiej sięgają 1922 roku. Po delegalizacji w 1946 roku, została odtworzona w 1989 roku przez obecnego lidera LPR Romana Giertycha. Do lutego tego roku Giertych był honorowym prezesem MW. Funkcji tej zrzekł się wraz z ukończeniem 35 lat. Z MW wywodzi się wielu obecnych posłów i ministrów LPR, m.in. Wojciech Wierzejski, Rafał Wiechecki, Piotr Ślusarczyk, Radosław Parda i Daniel Pawłowiec.

Statut Młodzieży Wszechpolskiej w 3 ust. 1 mówi: „Celem głównym Młodzieży Wszechpolskiej jest wychowanie członków w duchu wartości narodowych i katolickich oraz wykształcenie w nich pełni poczucia obowiązków patriotycznych tak, by na każdym stanowisku starali się być pożyteczni Ojczyźnie.”

Jednakże przypomnę, że pod koniec listopada portal Dziennik.pl opublikował film z imprezy neofaszystowskiej, przedstawiający młodych ludzi, którzy bawią się na tle flag: polskiej i faszystowskiej, wznoszą nazistowskie okrzyki i palą pochodnie w kształcie swastyki.
Wszechpolacy zaprzeczyli, jakoby brali udział w tej imprezie. Media informowały, że wśród neofaszystów była asystentka europosła Macieja Giertycha, działaczka MW, Leokadia Wiącek. Wiącek przeprosiła za swoje zachowanie, została jednak dyscyplinarnie zwolniona z pracy przez Giertycha i wykluczona z MW.

Jak to zajście skomentował lider partii LPR: brutalny atak mediów bez wątpienia opierał się w większości na fałszywych oskarżeniach. Jednakże nawet te nieliczne prawdziwe zarzuty budzą niepokój. Pomimo olbrzymich, niezaprzeczalnych sukcesów MW, zachowanie z przeszłości niektórych jej członków rzuciło cień na całą organizację, a nawet na jej byłych działaczy

Od kilku dni Młodzież Wszechpolska nie ma już nic wspólnego z Ligą Polskich Rodzin.
Kierownictwo LPR z inicjatywy szefa tej partii Romana Giertycha podjęło decyzję o zerwaniu związków politycznych z Młodzieżą Wszechpolską. Partia zdecydowała się powołać Ruch Młodych LPR.

Tu przytoczę wypowiedź pana ministra: chciałbym, aby MW wróciła do swoich korzeni i podjęła pozytywny trud wychowywania młodego pokolenia. Wszelka jednak polityczna działalność młodzieży skupionej wokół LPR będzie od dziś prowadzona wyłącznie przez Ruch Młodych LPR.

Sekretarz Młodzieży Wszechpolskiej Mariusz Tomczak powiedział, że decyzja o zerwaniu z LPR jest korzystna dla jego organizacji, gdyż jej związki z partią polityczną były źle postrzegane.

Dodał, że władze organizacji zastanowią się teraz, w jaki sposób wycofać się z działalności politycznej i skupić się na pracy wychowawczej. Taka była sugestia władz LPR. Tomczak powiedział, że Młodzież Wszechpolska powinna być organizacją ideowo-wychowawczą i formacyjną.

Tym samym dotychczasowy prezes MW powiedział: Wydaje mi się, że nie jest możliwe kontynuowanie mojej pracy i mojej obecności w życiu publicznym w dwóch rolach: parlamentarzysty LPR i prezesa MW. Myślę, że nowe władze, które zostaną wybrane w niedzielę, będą mogły w nieco bardziej komfortowych warunkach prowadzić swoją pracę niż obecne .
Bosak zareagował w ten sposób na decyzję kierownictwa LPR, które z inicjatywy szefa tej partii Romana Giertycha zdecydowało o zerwaniu "związków politycznych" z Młodzieżą Wszechpolską

Konrad Bonisławski, dotychczasowy wiceszef Młodzieży Wszechpolskiej, został wybrany nowym prezesem stowarzyszenia podczas nadzwyczajnego zjazdu młodzieży wszechpolskiej, który odbył się 17 grudnia 2007r w Warszawie.
W rozmowie z dziennikarzami Bonisławski zapowiedział, że w MW na pierwszym miejscu będzie teraz "działalność formacyjna", czyli - jak podkreślił - "wychowywanie młodego pokolenia". Jak mówił, Młodzież Wszechpolska będzie zawsze "jak coś ważnego będzie się działo w życiu narodu".

Na koniec wtrącę wypowiedź Piotra Farfala- redaktora naczelnego gazety „Wszechpolak”: Młodzież Wszechpolska jest nie tylko stowarzyszeniem. Jest przede wszystkim szerokim ruchem społecznym młodego pokolenia Polaków. Wiemy, że wiele jest jeszcze do zrobienia, że wiele niedociągnięć i niedoskonałości musimy jeszcze przezwyciężyć, że wiele niebezpieczeństw jest przed nami. Ale wiemy również skąd idziemy, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. Z nadzieją, bez zgubnego triumfalizmu, ale także defetyzmu i przesadnego narzekania idziemy w Polskę... My, nowe pokolenie.