profil

Przemiany społeczno gospodarcze w Polsce w XVI w. na tle przemian w Europie.

Ostatnia aktualizacja: 2021-12-04
poleca 85% 1424 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Od schyłku średniowiecza coraz wyraźniej uwidoczniły się rozbieżne drogi rozwoju Europy; zjawisko to nazwano dualizmem ekonomicznym. Wschodnia część kontynentu stała się źródłem płodów rolnych i surowców dla Zachodu - bogacącego się zwłaszcza w następstwie eksploatacji Nowego Świata. Dualizm ekonomiczny oznaczał pojawienie się na ziemiach polskich gospodarki folwarcznej. Szlachta dążyła do rozwoju i tworzenia folwarków z przyczyn gospodarczych - czyli najprościej mówiąc: chciała pomnożyć swoje dochody. Najważniejszymi czynnikami, które sprzyjały zwiększaniu produkcji rolnej był szereg zjawisk zachodzących w XVI wiecznej Europie.

W XVI wieku miał miejsce gwałtowny rozwój demograficzny Europy, która w 1450 r. liczyła około 30 mln mieszkańców, a w 1600 roku już około 70 mln. Zrozumiałe jest, że takie ludnościowe przemiany zwiększały zapotrzebowanie na żywność. W całej Europie utrzymywały się na nią wysokie ceny, co było związane z tzw. rewolucją cen - spowodowaną m. in. napływem srebra z Ameryki Południowej. Gospodarka europejska na zachodzie zaczęła więc rozwijać się szybko, a ceny żywności rosły szybciej niż ceny towarów rzemieślniczych. Niewątpliwie, wysokie ceny na żywność były bodźcem dla rozwoju gospodarki folwarcznej w Polsce. Rynek zbytu na żywność ulegał ciągłemu zwiększaniu i to właśnie miasta - przy czym chodzi o te na zachodzie Europy - były głównymi odbiorcami polskiego zboża. Oprócz wyżej wymienionych czynników gospodarczych wpływających korzystnie na rozwój folwarku szlacheckiego, trzeba wspomnieć o uprzywilejowanej pozycji prawnej, w jakiej znajdowała się szlachta. Istotne było to, iż władze pozostawiały jej rozstrzyganie wszelkich konfliktów z chłopami - jest to tzw. władza dominialna pana. Wyjątkiem były królewszczyzny, w których chłopi mieli dalej możliwość odwoływania się od wyroków starostów. Stopniowo rozszerzało się oddziaływanie polskich swobód i instytucji szlacheckich na Wielkie Księstwo Litewskie, zbliżając organizację stanową szlachty litewskiej do koronnej. Prawne różnice między szlachtą litewską i koronną zlikwidowała unia lubelska w 1569 roku, jednak na Litwie zależność szlachty od magnatów, dysponujących rozległymi dobrami, była znacznie większa niż w Koronie. Dzięki Polskiemu prawodawstwu istniały doskonałe możliwości rozwoju gospodarki folwarczno – pańszczyźnianej. W wyniku jej rozwoju pogorszyło się położenie chłopów, którym stopniowo zabraniano opuszczania wsi (status warcki z 1423r. i konstytucje piotrkowskie z 1496r.), zwiększono wymiar pańszczyzny (do 3 dni tygodniowo z 1 łanu gruntów w poł. XVI w.). Nastąpił rozwój rynku wewnętrznego (targi, jarmarki) i rozwinął się eksport na zachód drogą morską (chodzi głównie o zboże i produkty leśne - spław Wisłą do Gdańska, także Wartą, Niemnem i Dźwiną) oraz lądem (zwłaszcza bydła i futer).
W dużych miastach ugruntował dominującą pozycję kupiecki patrycjat, rozwijały się rzemiosła, zorganizowane w cechy. Szczególną pozycję zajmował Gdańsk, największe i najbogatsze miasto w Rzeczypospolitej, cieszący się dużą niezależnością i koncentrujący znaczną większość obrotów handlowych drogą morską z zachodniej Europy. Coraz większą rolę gospodarczą (głównie w rzemiośle) odgrywali Żydzi, licznie napływający do Polski w XVI w. (głównie z Niemiec), których kilkutysięczne skupiska powstały w Krakowie, Poznaniu, Lwowie, Lublinie, Przemyślu i Jarosławiu.

Cały XVI i pierwsza połowa XVII w. były okresem intensywnego wzrostu liczby ludności Rzeczpospolitej (z ok. 7,5 mln w 1500, do ok. 11 mln w 1650 r.)

Najważniejsze znaczenie w kraju ( szczególnie pod względem politycznym) miała wówczas szlachta. Jej liczba sięgała 10 % całej ludności zamieszkującej ziemie polskie - był to jeden z najwyższych procentowych wyników w całej Europie. W dziedzinie stosunków społecznych, następowało umacnianie się jej pozycji, bowiem przez sejmiki i izbę poselską w coraz większej mierze uczestniczyła we władzy politycznej w państwie. Znacznemu pogorszeniu uległo natomiast położenie chłopów. Przeciętne obciążenia pańszczyźniane stopniowo rosły, a poddaństwo osobiste chłopów ukształtowało się już w XV w. i przejawiało się ono przede wszystkim w zakazie opuszczania wsi. W XVI wiecznej Polsce istniało również poddaństwo sądowe, które oznaczało nieingerencję władz w spory między panami a chłopami i istniało ono w Rzeczpospolitej od 1519 r., ale nie dotyczyło dóbr królewskich.

Szlachta stanowiła dość silnie zróżnicowaną grupę pod względem majątkowym. Najbogatsza była magnateria - w XVI wieku jeszcze nie tak bardzo widoczna, ale stopniowo poszerzająca swoje wpływy. Najbiedniejszą była tak zwana gołota szlachecka, czyli ci, którzy nie posiadali żadnego własnego majątku. Większość szlachty stanowili jednak ludzie posiadający większe majątki ziemskie lub gospodarstwa ( tzw. szlachta zagrodowa).

W XVI wiecznej Europie zaistniało zjawisko powstawania ruchów reformacyjnych, które dotarły również do Polski. Szlachta patrzyła niechętnie na to, iż duchowieństwo posiadało w Polsce ogromne tereny ziemskie, pobierało dziesięcinę i opłaty za posługi religijne, a nie chciało płacić podatków, zrzucając cały ciężar utrzymywania państwa na barki jej i mieszczaństwa. W Reformacji widziała szlachta przedewszystkim broń do wyzwolenia się spod władzy duchowieństwa. Tym należy więc tłumaczyć sobie szybki wzrost Reformacji w Polsce.

Nie można powiedzieć, że reformacja na ziemiach Rzeczypospolitej radykalnie zmieniła sytuację chłopów. Prawdopodobnie tylko arianie (bracia polscy) i bracia czescy podchodzili bardziej radykalnie do zagadnienia poddaństwa chłopów w swoich dobrach. Szlachta starała się wykorzystać swoje zerwanie z kościołem katolickim na własną korzyść. Z gospodarczego punktu widzenia polegało to po prostu na przejęciu dziesięciny dotychczas płaconej przez chłopa na rzecz kościoła przez pana feudalnego.
W XVI wiecznej Europie nastąpił wzrost pozycji mieszczaństwa i akumulacja kapitału miejskiego. Przeciwny proces do zaistniałego w zachodniej części kontynentu, dało się zauważyć w Polsce. W wyniku wydania poszczególnych przywilejów szlacheckich, prawa mieszczaństwa zostały znacznie ograniczone i nie przeżywało ono na ziemiach Polskich większego rozkwitu. Jeżeli chodzi o rozwój oświaty, dotyczył on na ziemiach Korony głównie miast. Szkoły stały się bardziej dostępne dla zwykłych ludzi i znajdowały się niemalże w każdym miasteczku. Nastąpił zatem ogólny spadek liczby analfabetów. Powstało wiele nowych akademii i gimnazjów m.in. Akademia Lubrańskiego, gimnazjum w Pińczowie, szkoła ariańska w Rakowie, gimnazjum luterańskie w Gdańsku.

Podsumowując fakty odnośnie stanu szlacheckiego wiemy, że panował on w Rzeczypospolitej od roku 1454. Jednak czy ten ustrój był oznaką słabości Rzeczpospolitej? Uważam, że w pewnym stopniu tak, mimo, że w XVI wieku nie przyniósł większych szkód Rzeczypospolitej. Ustrój ten był fundamentem oligarchii magnackiej, która doprowadziła do upadku państwa. Co natomiast tyczy się gospodarki warto również dodać, że protestantyzm i wysoki poziom gospodarki pokrywały się ze sobą (z pewnymi wyjątkami – Francja). Kraje gdzie zwyciężyła kontrreformacja (katolicyzm) np.: Polska i Włochy, były słabiej rozwinięte.

Oprócz silnego rozwoju gospodarczego w Europie w XVI w., miało również miejsce zjawisko powstawania ruchów reformacyjnych

W Polsce w XVI w. zmieniła się sytuacja wyznaniowa. W zasadzie katolickie państwo początków panowania Kazimierza III Wielkiego (nie licząc innych grup wyznaniowych, zwłaszcza Żydów), w miarę rozszerzania swych terytoriów na wschód stawało się państwem katolicko-prawosławnym. Sytuacja ta stała się szczególnie wyraźna po unii z Wielkim Księstwem Litewskim, w którym co najmniej 80% ludności stanowili prawosławni. Wielowyznaniowość Polski pogłębiła się wraz z sukcesami idei reformacji, znajdujących poparcie zwłaszcza wśród elit umysłowych szlachty i magnatów, a także mieszczan. Powody szerzenia się Reformacji w Polsce były rozliczne. Katolicki Kościół cechował tu podobny upadek, jak w innych krajach Europy: życie duchowieństwa pozostawiało wiele do życzenia, ale szlachta żywiła do niego niechęć również z innych powodów. Luteranie znaleźli oparcie w miastach pomorskich (zwłaszcza w Gdańsku i Toruniu) oraz w Wielkopolsce, głównie wśród ludności niemieckiej. Po 1548 roku pojawili się w Wielkopolsce bracia czescy. Kalwinizm zakorzenił się wśród szlachty małopolskiej, szybko także na Litwie; w latach 1562-1565 wyłonili się z niego arianie, działający głównie w Małopolsce i na Wołyniu. Masy chłopskie pozostały na ogół wierne tradycji katolickiej i prawosławnej.

Nie można powiedzieć, że reformacja na ziemiach Rzeczypospolitej radykalnie zmieniła sytuację chłopów. Prawdopodobnie tylko arianie (bracia polscy) i bracia czescy podchodzili bardziej radykalnie do zagadnienia poddaństwa chłopów w swoich dobrach. Szlachta starała się wykorzystać swoje zerwanie z kościołem katolickim na własną korzyść. Z gospodarczego punktu widzenia polegało to po prostu na przejęciu dziesięciny dotychczas płaconej przez chłopa na rzecz kościoła przez pana feudalnego. Wszelkie poglądy głoszone przez protestantów polskich w tym i arian miały raczej charakter haseł. Nie wprowadzano tych idei w życie. Dodatkowym problemem było stosowanie zasady cuius regio, eius religio ( czyja posiadłość, tego religia), oznaczała ona przymusowe przyjęcie wyznania swojego pana. Najwięcej zależało od pana dóbr i od faktu jak on interpretował pojęcie tolerancji.

Reformacja wywołała w Polsce żywy ruch umysłowy i jej jest do zawdzięczenia tzw. złoty wiek w dziejach naszego narodu. Dała ona początek piśmiennictwu polskiemu, które do czasów Reformacji przedstawiało się niezmiernie ubogo. Dzięki Reformacji zaczęto pisać po polsku liczne dzieła, zakładać drukarnie, wydawać książki, zakładać szkoły i szpitale. Oświata podnosiła się i szerzyła. Rozwój widać było we wszystkich dziedzinach życia. Ogromną rolę w walce z Reformacją w Polsce odegrali jezuici, którzy zadali jej w następnych latach najdotkliwsze ciosy.

Po śmierci Zygmunta Augusta trzeba było wybrać nowego króla. Przed elekcją szlachta zjechała się na sejm do Warszawy i tu zawarła tzw. konfederację warszawską w 1573 roku. Konfederacja miała zapewnić protestantom trzech głównych wyznań wolność religijną i miała ich zabezpieczyć przed prześladowaniami za wiarę. Niestety przysięga królewska nie była dotrzymywana przez pospolity lud, który wbrew uchwałom konfederacji warszawskiej coraz częściej w gwałtowny sposób występował przeciw ewangelikom. W porównaniu jednak przebiegu reformacji w Polsce do jej rozwoju w Europie, można śmiało stwierdzić, że Polska okazała się państwem bardzo tolerancyjnym. Rozwój w Europie ruchów reformacyjnych cechował się w znacznej mierze tym, że w wyniku ich postępu toczyły się tam rozliczne wojny.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 9 minut