profil

Dramat rodzinny w literaturze

poleca 85% 327 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz Maria Konopnicka Lucy Maud Montgomery

Dramat rodzinny w literaturze

Dramat rodzinny wiąże się nieustannie z brakiem pozytywnych uczuć, poczucia bezpieczeństwa i spokoju między ludźmi połączonymi więzami krwi. Nieszczęścia spadające na rodziny zdarzają się bardzo często, ale też wielokrotnie są głównymi motywami wielu dzieł różnych autorów. Co zakłóca domową harmonię i zamienia ją w cierpienie? Dlaczego tak często spotykamy się z wrogością i sporami klanów (czy to w stosunku do osób o tym samym nazwisku, czy wobec innego rodu) – tym problemem zajmę się w poniższej rozprawce.
Jako pierwszy przykład pozwolę sobie przedstawić utwór Moliera „Skąpiec”, w którym tytułowy bohater – Harpagon – zaślepiony żądzą pomnażania swojego majątku, nie zauważa, iż unieszczęśliwia tym swoje dzieci i znajomych. Dla fortuny był w stanie zrobić wszystko, byle tylko zyskać. W związku ze „Skąpcem” nasuwa mi się na myśl powiedzenie : „iść do celu po trupach”. Książkowy chciwiec właśnie w ten sposób powiększał swoje dobra – nie bacząc na potrzeby i uczucia innych. Sądzę, że to zachowanie doprowadziło rodzinę Harpagona do nieszczęścia, gdyż pomimo pieniędzy (i tak nie były one do dyspozycji dzieci), w domu brakowało ciepła i miłości.
Kolejnym argumentem może być dramat „Romeo i Julia”. Tragedia objawia się w nim poprzez zakazaną miłość tytułowych kochanków, którzy pragnęli być ze sobą wbrew swym klanom. Postanowili, że będą się kochać bez względu na nienawiść, którą wzajemnie darzyły się rody Kapuletów i Montekich. Zakończenie mąk Romea i Julii dodatkowo podkreśla ich dramat, gdyż utwór Szekspira kończy się śmiercią zakochanych. Dążąc podstępem do bycia razem, dopuścili do nieporozumienia, które ostatecznie ukróciło smutek, ale i żywot pary.
Również Henryk Sienkiewicz w swojej powieści „W pustyni i w puszczy” opisał nieszczęście, tym razem dotykające rodzinę Tarkowskich i Rowlinson. Kiedy Staś i Nel zostają uprowadzeni, ich ojcowie kierowani gniewem i obawą o dzieci, podejmują kroki mające na celu natychmiastowe odnalezienie swoich latorośli. W tym utworze dramatem okazuje się być długa rozłąka, trudna walka o przetrwanie i ciągły strach młodego Tarkowskiego i jego przyjaciółki, oraz obawa i determinacja ich ojców.
Pozwolę sobie także przedstawić pokrótce tragiczną historię dziewczynki, a potem kobiety, imieniem Ania z cyklu powieści Lucy Maud Montgomery. W pierwszej książce, „Ania z Zielonego Wzgórza”, porzucona dziewczynka trafia przez pomyłkę do domu Maryli i Mateusza, rodzeństwa, które oczekiwało chłopca do pomocy przy gospodarstwie. Choć Maryla nie jest zadowolona, ba! chce nawet „oddać” Anię z powrotem do sierocińca, Mateusz od razu darzy rudowłosą panienkę miłością. Ania zostaje na Zielonym Wzgórzu i wiedzie szczęśliwe życie u boku swojej nowej rodziny, jednak na jej drodze pojawiają się liczne przeszkody. Na przykład, kilka lat po tym, jak została przygarnięta na Wzgórze, Mateusz umiera; lub – kiedy wreszcie układa sobie życie i zakłada rodzinę – traci kilkoro ze swoich dzieci, m.in. walczących na froncie.
Także nowela „Dym” autorstwa Marii Konopnickiej jest w pewnym sensie opowieścią o dramacie rodzinnym. Samotna matka, codziennie wyczekująca powrotu swego ukochanego syna z pracy, doczekuje dnia, w którym jej jedyne dziecko ginie. Od tamtej pory codziennie wpatruje się w dym z komina zakładu, w którym pracował jej pierworodny, patrząc, jak smog przybiera jego kształt.
Także Małgorzata Musierowicz, pisząca zwykle książki o pogodnej, wesołej tematyce, w jednej z nich opisuje nieszczęście. „Opium w rosole” opisuje historię około 8-letniej dziewczynki, której rodzice dostarczają wszelkich dóbr materialnych, jednak wychowują ją w surowy sposób i nie darzą jej należytym uczuciem. Wobec tego Gienia (tak się przedstawia) szuka ciepła w domach innych bohaterów książek M.Musierowicz, którym rodzice okazują miłość i ciepło.
Podsumowując, sądzę, że dramat rodzinny w dziełach literackich pojawia się często. Być może autorzy czerpią inspirację z niezbyt optymistycznej rzeczywistości, ale może też po prostu w swoich utworach opisują lęki bądź sytuacje, w których nie chcieliby się znaleźć.
Jednak niezależnie od powodu pojawiania się tragedii rodzinnych w literaturze, stwierdzam, iż ten problem jest bardzo często opisywany, który to fakt – według mnie – obala powiedzenie, że „dobre rzeczy dzieją się tylko w książkach”, gdyż w tym, zdaniem czytelników, bezproblemowym świecie smutek i kłopoty są na porządku dziennym.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty