profil

Czy powstanie warszawskie było slusznym posunięciem rządu emigracyjnego?

poleca 85% 114 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Czy powstanie warszawskie było słusznym posunięciem rządu emigracyjnego?


1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 w Warszawie rozpoczęło się powstanie. W ciągu kilku godzin na domach wywieszono biało-czerwone flagi narodowe, a na ulicach pojawiły się oddziały żołnierzy AK. Powstanie było planem Rządu na emigracji. W swojej rozprawce postaram się odpowiedzieć na pytanie czy miało ono sens i czy było ono słusznym posunięciem Rządu, czy nie.

Argumentem przemawiającym za słuszną decyzją mogłaby być chęć Polaków do udowodnienia zarówno III Rzeszy jak i związkowi Radzieckiemu, iż jesteśmy krajem, z którym należy się liczyć. Tego dokonaliśmy na pewno. Inną przyczyną było umocnienie pozycji Rządu na emigracji oraz premiera. Trudno jest określić w dzisiejszych czasach czy to oby na pewno nam się udało. Jednak myślę, że wtedy, w opinii Polaków oraz innych państw Rząd wiele zyskał. Pokazał, że ma za sobą ponad 50tys żołnierzy AK, może nie najlepiej uzbrojonych jednak bardzo dzielnych i walecznych. Potwierdzeniem poparcia ludności dla ówczesnego rządu był udział cywili w powstaniu oraz wielu innych formacji, jak np. Armii Ludowej, harcerzy.

Niestety właśnie z udziałem ludności cywilnej w walkach związany jest tak dramatyczny bilans powstania. Zginęło w nim ponad 200tys ludzi. Duży procent tej liczby stanowią patriotyczne dzieci, które za swoją miłość do ojczystego kraju i chęć niesienia pomocy żołnierzom przypłaciły najwyższą cenę. Oprócz śmierci tak ogromnej ilości ludzi kolejnym przytłaczającym skutkiem powstania było zniszczenie prawie w 65% Warszawy, co w połączeniu ze zniszczeniami wrześniowymi 1939 roku daje ok. 85% zrujnowania miasta. Tego jednak ówczesny rząd nie był w stanie przewidzieć. Źle rozpoznane siły wojsk niemieckich dawały mu podstawy do pozytywnego myślenia na temat przebiegu i zakończenia powstania.

Polacy nie wiedzieli wtedy jeszcze o postanowieniach zachodnich przywódców, którzy już w listopadzie 1943 r. W Teheranie wspólnie ze Stalinem zdecydowali o przebiegu polskiej granicy wschodniej, czyli praktycznie wyznaczyli Polsce miejsce w radzieckiej strefie wpływów. Byli przekonani, że walczą o Warszawę, aby „powitać Rosjan w roli gospodarza” i w ten sposób zapewnić sobie w przyszłości suwerenność. Tymczasem, wszystko było już postanowione.

Po przedstawieniu powyższych argumentów, mogę stwierdzić, iż w mojej opinii powstanie było niesłusznym posunięciem. Dochodzę jednak do tego wniosku bogatszy o wiedzę, której nie mieli wówczas organizatorzy powstania. Z ich punktu widzenia, wystąpienie zbrojne przeciwko okupantowi na pewno miało sens. Jednak jedno jest pewne, Polacy uwodnili, iż są narodem walecznym, który się łatwo nie poddaje.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty