profil

Analiza i interpretacja wiersza „A śmierć utraci swoją władzę" Dylana Thomasa

poleca 85% 424 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jednym z walijskich poetów XX wieku był Dylan Thomas, w którego twórczości odnajdujemy liczne nawiązania do Biblii. Jednym z ciekawszych wierszy tegoż autora jest „A śmierć utraci swoją władzę”, nawiązujący swym tytułem do Listu św. Pawła do Rzymian.

„Chrystus powstawszy z martwych już więcej
nie umiera, śmierć nad Nim nie ma władzy”
List św. Pawła do Rzymian 6,8-9

Wiersz ten zbudowany jest z trzech strof, każda z nich po dziewięć wersów. Ich zróżnicowana długość oraz brak stałej liczby sylab skłania ku stwierdzeniu, iż jest to wiersz wolny, tak typowy dla awangardowej poezji współczesnej. Thomas, stosując liczne elementy narracyjne, balansuje na pograniczu liryki i epiki, przez co jego wiersz należy do liryki sytuacyjnej.

Autor, posiłkując się biblijną symboliką, roztacza przed czytelnikiem postapokaliptyczną wizję świata, w której „szaleni odzyskają rozum”, a „powstaną [Ci co] potonęli”. Chociaż korowód szaleńców i trupów kojarzy się z teatrem absurdu i tańcem śmierci to jednak kolejne wersy odsłaniają przed nami fakty, które możemy zinterpretować jako autorskie widzenie Apokalipsy św. Jana.

„Chociaż szaleni i martwi jak głazy,
Przez stokrotki litery bytu się przebiją”

Enigmatyczne „stokrotki litery” symbolizują akt gwałtu, jaki dokonany zostaje na prawach natury, gdy zmarli ożywają, a szaleńcy normalnieją. Wykracza to poza nasze ramy pojmowania, podobnie jak to było w przypadku purytanów z książki Nathaniela Hawthorne’a, którzy, skostniali w swej cnocie, nie rozumieli, jak Hester Prynne, pomimo swej Szkarłatnej Litery na ciele, była w stanie wybaczyć kochankowi krzywdy, jakiej sama doświadczyła.

„zginą kochankowie, lecz nie zginie miłość”

Dylan Thomas nie był pierwszym i nie ostatnim pisarzem, który odkrył, iż miłość ma większą władzę od śmierci. Nie tylko historia Hester Prynne i Artura Dimmesdale’a na to wskazuje, ale również, a może przede wszystkim, klasyczne dzieje Tristana i Izoldy.

„w nocy z grobu Tristana wybujał zielony i liściasty
głóg o silnych gałęziach pachnących kwiatach, który,
wznosząc się ponad kaplicę, zanurzył się w grobie Izoldy”
Tristan i Izolda - XIX Śmierć

Miłość czyni cuda, ale nigdy nie odbierała władzy śmierci. Tylko Sąd Ostateczny i wypadki do niego biegnące mają nieodwracalny wpływ na rolę śmierci w naszym życiu. Mowa rzecz jasna o wcześniej wspomnianej Apokalipsie.

„Wiara w ich dłoniach na pół się przełamie
I na wskroś przemknie przez nich zło o jednym rogu”

Ów jeden róg przywodzi na myśl mityczne jednorożce będące w sztuce częstymi symbolami czystości i niewinności. W średniowieczu wizerunek dziewicy z jednorożcem na kolanach był częstym motywem sztuki chrześcijańskiej jako symbol Najświętszej Marii Panny, a sam jednorożec symbolizował Chrystusa. Thomas pisał więc o złym Chrystusie, czyli o Fałszywym Proroku - apokaliptycznej drugiej bestii.

„Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
Liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć”
Ap 13,18

Thomas nie gloryfikuje, ani nie potępia zła. Poprzestaje tylko na zasygnalizowaniu faktu, iż przełamanie wiary i przemknięcie zła miało po prostu miejsce. Zupełnie inaczej, aniżeli Charles Baudelaire, który klęka przed Szatanem, błagając go w przewrotnej „Modlitwie” o litość: „Chwała Tobie, Szatanie, cześć na wysokościach”.

W wizji Thomasa niemożliwe staje się realne i martwi zaczynają wstawać z grobów, a tytułowa śmierć przestaje mieć rację bytu.

„Powstaną znowu, chociaż potonęli w morzu; […]
Ci, którzy pod wirami morza leżeli długo”

Najsłynniejszymi topielcami, którzy na dnie leżeli już naprawdę długo to żołnierze faraona, którzy, ścigając Mojżesza i naród wybrany, zostali zatopieni w Morzu Czerwonym.

Egipcjanie uciekając biegli naprzeciw falom,
i pogrążył ich Pan w środku morza.
Powracające fale zatopiły rydwany i jeźdźców
całego wojska faraona, którzy weszli w morze,
ścigając tamtych, nie ocalał z nich ani jeden.
Księga Wyjścia 14,27-28

W twórczości Thomasa przewija się motyw cykliczności zjawisk natury. Tytułowy wers: „A śmierć utraci swoją władzę” zostaje przez autora użyty kilkakrotnie w wierszu. Śmierć jest zjawiskiem naturalnym, natomiast jej brak jest adekwatnie wynaturzeniem.

Cykliczność zjawisk natury jest zobrazowaniem następujących po sobie życia i śmierci. W wierszu tym poeta zaprzecza naturalnym prawom. Apokaliptyczna wizja kończy świat rozumiany i akceptowany przez człowieka, odwraca prawa natury. Sąd Ostateczny jest przysłowiowym kamieniem, na którego trafiła kosa, a Śmierć utraciła swoją władzę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty

Podobne tematy