profil

Diana - kobieta, która zasługuje na uznanie i szacunek.

poleca 85% 152 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Najważniejsza jest miłość, bo to jej ludzie najbardziej potrzebują. Potrzebują, bo są samotni”. Tą właśnie myślą kierowała się w swoim życiu Matka Teresa. Odwołując się do tej refleksji chciałbym rozpocząć swoje krótkie rozważania na temat pewnej kobiety, kobiety, która całe życie aż do końca jego dni poświęciła sprawom innych ludzi. „Księżna Ludzkich Serc”, tak o księżnej Dianie mówili wszyscy.
Świat, w którym żyjemy jest zdezorientowany moralnie i choruje na liberalizm. Coraz rzadziej możemy dostrzec w nim bohaterów miłości, którym niewątpliwie była także Diana. Mimo, iż nie ma jej dziś między nami, pamięć o niej pozostanie w sercach każdego człowieka na zawsze. Swoim krótkim życiem dała świadectwo, że władza nie polega na forsowaniu coraz to nowych programów naprawiania świata, ale na autentycznym, emocjonalnym kontakcie z narodem, którego konkretny problem powinna rozwiązać, nie jak partia polityczna, lecz jak bratnia dusza. Księżna wzrosła w atmosferze angielskiej i arystokratycznej rodziny, mimo to wstępując w królewskie progi, czuła się jak Kopciuszek. Jej dobro polegało na wypowiedzeniu wojny dworskim konwenansom, które spalały jej spontaniczne zaangażowanie w problemy zwykłych ludzi, a także na ciepłej i matczynej trosce o rozwój swoich dzieci. Międzynarodowe uznanie zyskała za walkę z bezduszną ideą stosowania w wojnach min przeciwpiechotnych.
Zarówno mi, jak i większości ludzi na całym świecie, Diana zaimponowała swą odwagą. Ludność zna ją przede wszystkim, jako skrzywdzoną przez zimny, zniewolony konwenansami, dwór Królestwa Brytyjskiego. Doświadczyła tego, co może być najgorsze w życiu każdej kobiety – zdrady, która sprawiła, że popadła w depresję, zachorowała na ciężką chorobę. Jej życie legło w gruzach, o czym świadczyć może fakt, iż księżna próbowała popełnić samobójstwo. Mimo tego popularność pokrzywdzonej znacznie wzrosła. To za sprawą wspomnianej przeze mnie wcześniej odwagi. Diana umiała przeciwstawić się rodzinie królewskiej i nie udawała, że wszystko jest w porządku tylko po to, aby uniknąć skandalu i medialnego rozgłosu. Nie bała się swoich uczuć, nie bała się okazywania tych uczuć, co sprawiło, że nawiązywała emocjonalny kontakt nawet z ludźmi, którzy znali ją tylko z mediów. Diana nie zmartwiła się utratą królewskiego tytułu po rozejściu się z Karolem, ponieważ czuła się dumna, iż nie jest sama. Ogromne wsparcie na całym świecie wspierało ją duchowo do końca, który nadszedł niespodziewanie szybko. Rozgłos medialny i nagonki prasowe na jej prywatne życie doprowadziły do śmiertelnego wypadku w czasie standardowej ucieczki przed dziennikarzami, w którym Diana zginęła z przyjacielem.
Po śmierci Księżnej Ludzkich Serc kultura świata zachodniego znalazła się w całkowitym rozkładzie. W dzisiejszych czasach trudno byłoby znaleźć jakikolwiek autorytet, który nie zostałby podważony. Diana zasłynęła z zaangażowania w działalność charytatywną i humanitarną, podróżując po całym świecie i pomagając tym, którzy tej pomocy naprawdę potrzebowali. Bardzo cenię sobie tych ludzi, którzy potrafią żyć z myślą o innych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty