Zobaczyć nagle świat innymi oczami

Wiele osób zastanawia się nad sposobem w jaki spoglądamy na otaczający nas świat. Gdyby zapytać o to przypadkowego przechodnia z pewnością odpowiedziałby, że oczami, bo przecież do tego służą. Problem polega na tym, że obraz przez nie przekazywany jest złudny. Nigdy nie pokażą wnętrza osoby, którą obserwujemy.

Zupełnie odwrotnie dzieje się w przypadku serca. Działa ono niczym rentgen, zaglądając w dusze innych. Pokazuje jaki ktoś jest w rzeczywistości. To właśnie sercem powinniśmy kierować się w naszym życiu. Jackson Brown powiedział: „Bywa tak, że serce widzi coś, czego oko nie dostrzega” i miał całkowita rację.

W dzisiejszym świecie jesteśmy pochłonięci pogonią za pieniądzem poprzez całkowite koncentrowanie się na pracy i karierze. Patrzymy nie sercem, ale przez pryzmat oczu… Zapominamy o tym, co jest na prawdę ważne. Gdy spojrzymy na świat nieco inaczej, uzyskamy całkowicie odrębny obraz świata. Rzeczywistość może wydać się nam bardziej interesująca, albo i mniej, w zależności od punktu widzenia.

Gdy spojrzymy sercem i zajrzymy w głąb duszy to zaczniemy rozumieć uczucia innych. Niektórzy ludzie, pochłonięci wyłącznie swoim własnym światem, są tak zapatrzeni w siebie, że nie zauważają problemów innych. Interesują się jedynie swoimi sprawami, aż przychodzi taki moment w życiu, gdy nagle uświadamiają sobie, że zostają sami i zaczynają patrzeć na wszystko zupełnie z innej strony. Zaczynają zauważać rzeczy, których wcześniej nie widzieli. W życiu jest tak, że gdy będziemy widzieć tylko to, co inni maja na zewnątrz, nie zaglądając natomiast w głąb duszy i nie wiedząc co się w niej kryje nie możemy dostrzec w człowieku tego co dobre.

Serce pozwala cieplej patrzeć na ludzi i otaczający nas świat. Pomaga nam także w kochaniu innej osoby i przyjaźni z inną osobą. Dzięki niemu dostrzegamy także sens i cel rozsądnych działań oraz stajemy się wrażliwi na krzywdę innych. Pozwala nam ono ograniczać niektóre nasze nieprzemyślane czyny, które mogą komuś zaszkodzić. Tylko ludzie patrzący sercem są w stanie odnaleźć się w trudnej sytuacji życiowej i pokonać wielkie przeszkody.

Nawet, gdy nie stosujemy się do tego, zawsze możemy zobaczyć nagle świat innymi oczami. Zauważamy wtedy rzeczy, których nie widzieliśmy wcześniej. Pewien mężczyzna nie dostrzegał całej urody świata i życzliwości otaczających go przyjaciół. Nie cieszył się z przebywania z innymi i dlatego nie doświadczał prawdziwych przyjaźni i miłości. Stało, się tak ponieważ w dzisiejszych czasach wszystko to co istotne zostało mu przysłonięte dobrami cywilizacji. Dla niego, człowieka współczesnego, ważne były tylko pieniądze i dobra praca. Ciągle musiał coś załatwić, ciągle brakowało mu czasu. Nie miał kiedy zastanowić się, pomyśleć nad sensem swojego istnienia. Nie miał kiedy porozmawiać z innym. Bliscy mu ludzie często potrzebowali jego wsparcia, a on nigdy nie miał dla nich czasu. Nie potrafił zauważyć, jak bardzo odizolowuje się od otaczającego go świata. Zawsze miał na pozór pogodną twarz, która tak na prawdę zasłaniały jego prawdziwe troski.
Myślał, że będzie szczęśliwy opływając w dostatku. Lecz tak się nie stało. Przez całe życie patrzył na wszystko przez pryzmat własnego „ego”, które przysłoniło mu to co jest najważniejsze. Był bogaty i w życiu niczego mu nie brakowało, oprócz prawdziwego szczęścia. Przekonał się o tym, ile stracił, gdy ciężko zachorował i nic już nie było w stanie mu pomóc – ani sława ani pieniądze. Starał się to naprawić, choć było już za późno…

Życie jest zbyt krótkie, aby to wszystko zrozumieć, nie trzeba mieć oczu otwartych, należy otworzyć serce.

Myślę, że warto podać za kolejny przykład film pod tytułem „Czego pragną kobiety”. Pokazuje on dzisiejszą rzeczywistość. Bogaty, przystojny pracownik agencji reklamowej jest typowym przedstawicielem człowieka XXI wieku. Dla niego liczą się pieniądze i piękne kobiety. Jego życie i światopogląd zmienia się za sprawą dziwnej sytuacji. Zaczyna słyszeć myśli i pragnienia kobiet. Kiedy zdarzenie to zakończyło się zaczął patrzeć na świat sercem. Starał się uszczęśliwiać ludzi, pokochał swoją koleżankę z pracy, wcale nie z powodu jej urody, lecz charakteru.

Myślę, że każdy z nas powinien przeżyć taki moment, w którym zmieniamy się i spoglądamy na świat innymi oczami. Wtedy wszystkim żyłoby się lepiej. Nie byłoby tylu skrzywdzonych i krzywdzących. A sposób na to jest prosty – otwórzmy swoje serca na patrzenie…