profil

Różne koncepcje miłości i różne sposoby mówienia o niej. Dokonaj analizy i interpretacji porównawczej „Przypomnienia dawnej miłości” Franciszka Karpińskiego oraz danego fragmentu IV części „Dziadów” Adama Mickiewicza

poleca 85% 1819 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Motyw miłości występuje w literaturze od samych jej początków. Nie ma chyba epoki, w której twórcy nie opiewali bądź nie przeklinali miłości. Jest ona odwiecznym motywem twórczości wielu pokoleń pisarzy i poetów. To wartość przeciwstawiana często złu, a nawet śmierci. Można wyróżnić wiele rodzajów miłości. Miłość spełnioną i niespełnioną, destrukcyjną, tragiczną, duchową i fizyczną, zmysłową, ślepą, miłość rodzicielską, macierzyńską, miłość kochanków, a także miłość wielką, zdolną przezwyciężyć nawet śmierć. Miłość to także jedyna wspólna wartość łącząca wszystkie religie świata. Czym jest miłość? Nikt do końca nie wie, dlatego ludzie wciąż próbują ją definiować. Pewne jest, że świat bez miłości nie mógłby istnieć, a jej brak powoduje największe cierpienia i spustoszenia w duszy człowieka.
Żeby dobrze zrozumieć utwory Karpińskiego i Mickiewicza, trzeba wyjaśnić takie pojęcia jak sentymentalizm, którego przedstawicielem w Polsce był właśnie Karpiński. Sentymentalizm powstał w XVII wieku we Francji, a jago głównym wyznawcą był Jakub Rousseau, do którego w „Dziadach” odwołuje się także Mickiewicz („Russa czytaliśmy razem”). Utwór Karpińskiego jest utrzymany w nastroju sentymentalnym, czyli spokojnym, na co wskazuje również podtytuł wiersza – pieśń pasterska (sielanka).
Twórczość Mickiewicza rozpoczyna okres romantyzmu w Polsce, który charakteryzuje się wszechobecnym buntem i wielkimi, ale tragicznymi dziejami naszego narody. Ten bunt w podanym fragmencie „Dziadów” narasta w sposób gradacyjny. Napięcie w wierszu nasila się i obniża.
Podmiotem lirycznym w wierszu Karpińskiego jest człowiek doświadczony, spokojny. Wygłasza on monolog z perspektywy czasowej, na co wskazuje tytuł utworu („Przypomnienie (…)”). Podmiot liryczny tęskni za swoja ukochaną i rozpamiętuje miłość, która ich łączyła. Można wskazać tu na podobieństwo do miłości ukazanej przez Mickiewicza w „Dziadach”, gdzie rozbudowany monolog liryczny mówi o tragedii młodzieńca. To wyznanie przybiera nowy podział „godziny miłości” na godzinę rozpaczy, przestrogi. Gustaw przypomina sobie szczęśliwe dni, spędzone z wybranką życia w ogrodzie, jednocześnie rozpamiętując rozstanie z nią i buntując się przeciw bogactwu, dzięki któremu jego rywal zdobył ukochaną. Pod wpływem obłąkania i rozpaczy popełnia samobójstwo.
Bohaterkami lirycznymi w obu utworach są ukochane. W utworze Karpińskiego adresat został jednoznacznie określony imieniem Justyna. W „Dziadach” wiemy jedynie, że jest to ukochana kobieta, określana „marnym puchem”, „żałosnym pisklęciem”, „wieczną istotą”, której wyglądu zazdroszczą wszyscy. Kobieta ukazana została w złym świetle, jako winna rozłąki bohaterów. Jest niewierna i bezsprzecznie winna tragedii rozstania. Na początku podanego fragmentu ukochana posiada cechy upodabniające ją do natury. Kiedy kochanek szuka jej w altanie, słyszy wiatr, który pomylił z obecnością lubej.
Ich miłość była najpierw idealna, sielankowa. Wskazują na to określenia, jakimi została opisana. Pojawiają się tu liczne zdrobnienia („kwiateczki”, „igraszki”, „wzgórki”), a cała sytuacja spotkania została utrzymana w romantycznym nastroju (gwiazdy, woda). Miłość ta jest wyidealizowana, jednak kochanek dostrzega to dopiero po rozstaniu. Kochał swoją wybrankę bezgranicznie, jest o nią zazdrosny i żałuje, że nie stać jej nawet na żałobę po nim. Podmiot liryczny buntuje się nie tylko przeciw ukochanej, ale również przeciw całemu otoczeniu. Potwierdzają to pytania retoryczne i wykrzyknienia („O nie”, „I gdzież są jej obietnice?”, „Po co?”).
Z analizy wiersza „Przypomnienie dawnej miłości” wyłania się inny obraz miłości, która nie pozwala spać („żyje niespaniem”) i jest czysta, platoniczna („bez winy”). Miłość to doznanie nie tylko psychiczne, ale również cielesne, nacechowane intymnością („Oczy w oczy patrzyły/ Ręka rękę ściskała./ Usta nam się złączyły./ Dusza z duszą gadała.”). Sceneria doznań miłosnych przedstawiona została na tle natury, gdzie rozgrywały się kiedyś ważne dla podmiotu wydarzenia. Przywołanie jaworów, potoku, drzew kojarzy się z arkadią, której częścią jest miłość. Podmiot liryczny nie wstydził się nieba, drzew ani ptaków, które są światkami głębokiego uczucia, którego piękny obraz psuje pasterz, symbolizujący rozłąkę i zło. Czyżby zarówno bohater tego utworu został zdradzony przez nikczemną kobietę?
„Dziady” napisane wierszem o budowie stychicznej, pełne są powtórzeń, akcentujących sytuację wewnętrzną podmiotu, który gwałtownie przeżywa miłość. Utwór przepełniony jest emocjami, na co wskazują zarówno liczne wykrzyknienia („Zapomnij!”, Niech ją sumienia sztylety ranią”), jak również onomatopeje, na przykład „Ach…”. Pojawiają się również apostrofy, nie tylko do ukochanej, ale również do przedmiotów („Altano!”). Nadają one impresywności i retoryczności wypowiedzi. Epitety, takie jak zżółkłe, czarną, urojone, odzwierciedlają rzeczywistość i kreują ją na wzór uczuć podmiotu, który jest bardzo roztrzęsiony zaistniała sytuacją. Płacze, wypowiada się z niezmierzonym żalem i gniewem. Widać, co dzieje się z człowiekiem, gdy przeżywa tragiczną miłość.
Ze spokojem i głęboką refleksją wypowiada się o miłości Karpiński. Z jego wiersza wyłania się dystans do minionych wydarzeń. Wiersz jest regularny, siedmiozgłoskowy, w którym brak jest wyszukanych środków stylistycznych, co powoduje, że jest zrozumiały dla szerokiego grona odbiorców. Dodawane epitety, służą, podobnie jak we fragmencie „Dziadów” do oddania rzeczywistości i jej charakteru. Podobnie jak Mickiewicz Karpiński stosuje wielokropki, czyli niedomówienia, pozwalające na ostateczną ocenę sytuacji lirycznej czytelnikowi. W „Przypomnieniu dawnej miłości” pojawiają się rymy przeplatane (doliną Justyno; jawory – wieczory). Uwagę zwracają anafory („Miłość”, „Oto”), które razem z regularnością i rymami, nadają utworowi rytmu.
Z porównania tych dwóch utworów wynika, że różnie można mówić o miłości i innych uczuciach człowieka. Ludzie mogą istnieć tylko kochając drugiego bliźniego. Miłość zawsze była rożnie postrzegana i wywoływała wiele emocji. W zależności od tego, które emocje przeważały, różnie o tym uczuciu mówiono. Zarówno wiersz Karpińskiego jak fragment „Dziadów” poruszają piękny temat, ukazując go różnymi technikami: w duchu sentymentalnym i romantycznym.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut