"Tak, więc wypada strzec prawa i władzy"-rozprawka (z elementami charakterystyki Kreona)

Występujący w dramacie Sofoklesa Kreon jest zupełnym przeciwieństwem Antygony. Różnią się oni prawie wszystkimi cechami. Kreon jest stanowczy, a jego postępowanie określają słowa zawarte w temacie. W tej rozprawce chciałabym się zastanowić nad tym mottem i jego odniesieniem do życia bohatera "Antygony".
Zacznę od tego, że władca Teb jest despotą i nie uznaje sprzeciwów swoich poddanych. JEst on przekonany o słuszności prawa, którego strzeże i nie dopuszcza do myśli, że dla kogoś te przepisy mogą być krzywdzące i niesprawiedliwe.
Następnie chciałabym zwrócić uwagę na to, iż dla Kreona inne wartości, choćby rodzina, nie mają praktycznie żadnego znaczenia. Mimo, że Polinejkes był synem jego siostry nie pozwolił go pochować, ponieważ według prawa nie zasługiwał on na godny pogrzeb.
Kolejnym argumentem jest niedokładność przepisów prawnych obowiązujących na Tebach. Zakazów jest bardzo dużo: od małych wykroczeń do zabójstw i zdrad ojczyzny. Lecz można się dopatrzeć wielu błedów w karaniu za nieposłuszeństwa. Przywódca nie patrzył na to jak poważne jest przestępstwo, każde karane było jednakowo- skazaniem na śmierć.
Następny argument jest niejako nawiązaniem do poprzedniego i próbą wyjaśnienia postępowania Kreona. Po jego obserwacji można wywnioskować, ze boi się on utraty władzy i autorytetu wśród poddanych. Stoi on na czele opinii publicznej i nie może dopuścić się w swoim życiu żadnego odstępstwa od przepisów.
Ostatnim argumentem jest brak uznawania uczuć w postępowaniu bohatera. Sprawia wrażenie, że jest człowiekiem "bez serca". Nie liczy się z tym, co czują inni, oczekuje od nich jedynie bezwzględnego posłuszeństwa. Można powiedzieć, że zamiast serca ma zbiór praw.
Reasumując, z całą pewnością mogę stwierdzić, że postępowanie Kreona nie było do końca właściwe. Powinien on czasami kierować się uczuciami i przede wszystkim wprowadzić poprawki do swojego kodeksu.