profil

Czy można usprawiedliwić tyranię?

poleca 85% 152 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W dzisiejszych czasach tyle słyszy się o tyranii. Całkowitej władzy absolutnej, w której pospolici obywatele nie mają nic do powiedzenia. Czy można taką władzę w jakikolwiek sposób usprawiedliwić? Moim zdaniem nie. Postaram się to udowodnić w tej rozprawce.
Moim pierwszym argumentem będzie konflikt między Kreonem i Antygoną. Król skazał swoją poddaną na powolną śmierć w mękach tylko dlatego, że próbowała pochować swojego brata. Myślę, że Antygona była jedyną osobą, która zachowała resztki moralności. Kara doprowadziła tylko do rozpadu i tragedii nie tylko rodzinnej, ale także krajowej.
Po drugie, ludzie żyjący w ciągłej tyranii tracą poczucie własnej wartości, niektórzy nie są w stanie myśleć racjonalnie. Zwracają się przeciwko sobie, zamiast swoim ciemięzcom. Przykładem takiego zachowania jest zdarzenie, które miało miejsce w Los Angeles. Mieszkańcy wpadli we wściekłość po pobiciu Rodneya Kinga przez policjantów. Bili swoich sąsiadów i palili swe własne otoczenie. Nie powstali przeciwko policji, ponieważ… no właśnie, dlaczego? Bali się? A może po prostu byli już tak bardzo styranizowani, że nawet nie zauważyli, kto jest ich rzeczywistym wrogiem?
Kolejnym argumentem będzie komunizm w Chinach. Czwartego czerwca 1989 roku w Pekinie władze chińskie okrutnie wymordowały setki studentów, a ci, którym udało się przeżyć, trafili do obozów koncentracyjnych. Nasuwa się pytanie: dlaczego? Czyżby ci młodzi ludzie dopełnili się jakiejś strasznej zbrodni? Otóż nie, pragnęli oni jedynie, aby w Chinach nastały czasy bez ucisku i tyranii- bez komunizmu. Tego sprzeciwu nie mogły znieść władze. Komuniści chińscy dokonali zbrodni przeciwko ludzkości, własnemu narodowi. W ciągu kilkudziesięciu lat unicestwili jedną z najstarszych i najwspanialszych cywilizacji.
Zaraz za komunizmem plasuje się nazizm. Wyraża się on w egoizmie narodowym- w egocentryzmie, wyolbrzymianiu zalet własnego narodu. Aby dojść do tej władzy, naziści musieli za sobą zostawić wiele trupów niewinnych, w okrutny sposób zamordowanych ludzi. M. in. Żydzi byli prześladowani i odizolowywani. Zamykano ich w gettach, gdzie cierpieli głód i brakowało im jakichkolwiek środków do życia.
Następnym argumentem będzie prześladowanie chrześcijan. Rozpoczął je cesarz Neron w 64r n.e. Skazał on wiele niewinnych ludzi na śmierć męczeńską, oskarżając, (zresztą niesłusznie), o podpalenie Rzymu. Od tego czasu chrześcijanie musieli spotykać się po kryjomu, a i tak wielu zostało złapanych i uśmierconych. Wyobraźmy sobie taką sytuację w dzisiejszych czasach, gdy ok. 98% polskiej ludności to chrześcijanie…
Moim ostatnim argumentem potwierdzającym tezę będzie treść książki Orwella „Rok 1948”. Partia, która sprawowała władzę mogła dowolnie zmieniać fakty i nikt nie miał prawa się sprzeciwić. Ludzie nie mogli nawet pójść na spacer, nie mogli mieć dzieci, musieli swoje myślenie podporządkować Partii. W swoich domach mieli ekrany, które non stop informowały rządzących o ich codziennym życiu. Byli tak bardzo styranizowani, że nawet nie potrafili się temu przeciwstawić i zacząć normalnie żyć.
Podsumowując, moim zdaniem tyranii w żaden sposób nie można usprawiedliwić. Doprowadza ona do śmierci wielu ludzi, zagłady, zniszczenia i demoralizacji. Myślę, że udowodniłam to w powyższych argumentach.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty