profil

Analiza wiersza "Nienawiść" Szymborskiej.

poleca 84% 3231 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Autorką wiersza jest dobrze nam znana poetka, której twórczość cieszy się wielkim uznaniem na całym świecie. Wisława Szymborska jest laureatką literackiej Nagrody Nobla z 1996 r. Jej teksty przemawiają do rzeszy ludzi dzięki swej nieskomplikowanej, bezpretensjonalnej formie, zrozumiałej dla odbiorcy. Utwory poetki trudno pomylić z jakimikolwiek innymi. Autorka używa wielu zwrotów potocznych i skrótów myślowych, jakimi się na co dzień posługujemy. Poprzez zaskakujące skojarzenia nabierają one nowych znaczeń. „Jest w tej twórczości inteligencja, gorycz bez wyrzeczeń, mądrość, która przemawia językiem poezji, bo przecież skróty, jakimi mówi Wiesława Szymborska, są właśnie poetyckie” – stwierdził Józef Hen. Szymborską interesuje przede wszystkim tajemnica ludzkiego istnienia, przemijania, kruchość bytu i wielkie niewiadome życia.
W wierszu „Nienawiść” poetka pesymistycznie patrzy na przyszłość ludzkości. Tytuł ten jednoznacznie wskazuje główny motyw utworu. Każdy fragment mówi o tym przynoszącym ból i cierpienie uczuciu. Autorka snuje refleksje nad powstawaniem oraz zdobywaniem za pomocą nienawiści upragnionego celu. Nienawiść według Szymborskiej istniała od zawsze i przetrwa do końca świata – „śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna”. To, że nigdy nie zasypia, nie osłabia jej, lecz dodaje sił. Potrafi sama budzić się do życia. Jest więc uczuciem zupełnie innym niż pozostałe – „cherlawe i ślamazarne”. One w porównaniu z nią są słabe i zawsze przegrywają. Ona jest „wciąż sprawna”, dlatego „dobija do mety”. Te w sposób ironiczny opisane uczucia to w rzeczywistości braterstwo, zwątpienie, współczucie oraz inne pozytywne wartości. Nienawiść z nimi wygra, ponieważ jest ponadczasowa i uniwersalna. Jest również bardzo podstępna, przez co pokona piękne odruchy serca – „Niezła i sprawiedliwość na początek./Potem już pędzi sama.” Dla nienawiści każdy powód jest dobry by zniszczyć to, co piękne, to co dotąd nieskazitelne, by zniszczyć człowieka. Czyż to nie przez nienawiść wybuchają wojny? Jest to uczucie idealne – „zdolna, pojętna, bardzo pracowita” – lecz zniewalające i poniżające. Tylko kierując się nienawiścią można ze spokojem patrzeć na „ motyw schludnego oprawcy nad splugawioną ofiarą”.
Nienawiść. Jak głosi staroangielskie przysłowie: "Miłość, która poszła złą drogą". Okrutne, niszczące uczucie względem zarówno poszczególnych jednostek, jak i całych społeczności. Przeciwieństwo szlachetnej życzliwości. Znana jest chyba każdemu z nas. Od stuleci wiernie towarzyszy ludzkości, niejednokrotnie prowadząc ją do krwawych konfliktów. Rodzi się niespodziewanie, zazwyczaj powołana do życia przez zazdrość, urażoną pychę czy też skrajny egoizm. Odpowiednio nie poskromiona, prowadzi do zniszczenia, podporządkowując sobie stopniowo myśli oraz czyny osoby, w której zagubionej duszy znalazła schronienie. Niektórzy twierdzą, iż jest ślepa. Bystre oczy nienawiści potrafią nadzwyczaj wyraźnie dostrzegać bowiem owe cechy, słowa czy zachowania, które mogłyby wpłynąć niekorzystnie na nasze wyobrażenie o danej osobie. W ów sprytny sposób czarodziejka-nienawiść próbuje sama usprawiedliwiać przyczyny swoich narodzin oraz działań. Niestety, zagubiony człowiek naszych czasów coraz częściej się jej poddaje. Wiedziony nienawiścią dopuszcza się zaś czynienia zła.
W wierszu „Nienawiść” podmiot liryczny utożsamia się z odbiorcami - „w naszym stuleciu”, „nie okłamujmy się”. Jest to więc podmiot zbiorowy. Nienawiść i jej zgubne skutki dotyczą przecież nas wszystkich. Powinniśmy więc traktować podmiot jako jednostkę wypowiadającą się w imieniu współczesnych ludzi.
Głównym zabiegiem zastosowanym w wierszu jest upersonifikowanie pojęcia abstrakcyjnego, jakim jest nienawiść. W całym utworze nienawiść jest traktowana jak człowiek. Jest „zdolna, pojętna, bardzo pracowita”, „dobrze się trzyma”, „lekko bierze przeszkody”, „jeśli musi poczekać, poczeka”. Przywołanych jest tu jeszcze wiele innych ludzkich atrybutów. Wisława Szymborska potraktowała nienawiść jak człowieka, ponieważ jest ona właściwa tylko ludziom. To przecież ludzie w własnej woli nienawidzą drugiego człowieka.
Nagromadzenie metafor w wierszu służy oddaniu charakteru tego upersonifikowanego uczucia. Określa się ją jako dobrego sportowca, który „lekko bierze wysokie przeszkody”. Słowa podmiotu lirycznego „ Ile ułożyła pieśni./ Ile stronic historii ponumerowała.” obrazują wpływ nienawiści na losy świata. „Ile dywanów z ludzi porozpościerała” – to uczucie niesie ze sobą śmierć i jest przyczyną zagłady wielu istnień ludzkich, dlatego może „słać z trupów dywany”.
Czytając wiersz, co chwilę znajdujemy epitety określające nienawiść. Jest ona „sprawna”, „starsza i młodsza”, „zdolna”, „pojętna”, a nawet „ślepa”, choć za chwilę dowiadujemy się, że „ma bystre oczy snajpera”. Powyższe określenia są pozytywne, czyli o czymś, co jest złe i naganne mówi się w superlatywach. Negatywnie opisywane są uczucia dobre, stwarza to zaskakujący paradoks. W wierszu to one są „cherlawe i ślamazarne”. W trzeciej strofie powtarzają się słowa „Nienawiść. Nienawiść”. To powtórzenie wpływa na zrytmizowanie wypowiedzi.
Zauważyć również możemy liczne przerzutnie: „Jak dobrze się trzyma / w naszym stuleciu nienawiść”, „Jest mistrzynią kontrastu / między łoskotem a ciszą”. Dzięki przerzutniom nienawiść „się rozpędza”. Wpływa to na rytm wiersza.
Utwór „Nienawiść” składa się z siedmiu luźno zbudowanych strof. Jest to wiersz biały. Czytając go mamy wrażenie, że ma charakter wykładu. Słowami „Spójrzcie...”osoba mówiąca przekłuwa naszą uwagę w pierwszej strofie. W drugiej porównuje nienawiść do innych uczuć, w trzeciej z kolei próbuje podać jej przyczyny. W czwartej strofie obrazuje nam dotychczasowe „dokonania” nienawiści. Piąta i szósta strofa mówi o „pięknym” żniwie tego uczucia a siódma próbuje nas przed nim przestrzec. Całość to bardzo spójna i konsekwentnie sformułowana wypowiedź.
Operowanie skrótami myślowymi i sugestywną mową potoczną autorka doprowadziła do mistrzostwa. Te środki wyrazu poetyckiego służą głębokiej, filozoficznej refleksji nad naturą człowieka i tym, co mu zagraża. Poetce obcy jest naiwny realizm, bliska – postawa poznawcza. Podkreślając wirtuozerię artystyczną i intelektualna Wiesławy Szymborskiej krytycy twierdzą, że tylko wielcy poeci potrafią mówić tak prosto i jasno, bez zagmatwanych udziwnień, bo nie boją się... być rozumiani.
Nienawiść odcisnęła swe piętno w XX w. ale czy triumfować będzie również w XXI stuleciu? Niestety już w nowej erze pozostawiła swe ślady. Wraz z dniem 11 września 2001 r. runął mit o bezpieczeństwie i stabilności największego mocarstwa świata. W dzień ataku terrorystycznego na Stany Zjednoczone zginęło tysiące niewinnych ludzi. Nic nie jest w stanie usprawiedliwić szaleńców, którzy tego dokonali. Był to kolejny bezsensowny i niezrozumiały przejaw nienawiści człowieka do człowieka. Ci, którzy przeżyli stracili nie tylko rodzinę czy pracę. Stracili przede wszystkim wiarę w przyszłość. W kontekście tych wydarzeń słowa poetki wydają się prorocze. To uczucie potrafi uczynić wielkie szkody również w naszej psychice. Nienawiść im głębiej sięga w nasze wnętrze, tym jest bardziej niebezpieczna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut

Teksty kultury