W obronie uczuć cherlawych i ślamazarnych "Nienawiść" Szymborskiej.

Wisława Szymborska mianem uczuć cherlawych i ślamazarnych określa inne emocje niż tytułowa „Nienawiść”. Nienawiść rzeczywiście jest bardzo silnym uczuciem niechęci wobec kogoś lub czegoś, często połączonym z pragnieniem by obiekt nienawiści spotkało coś złego. Nienawiść bywa też przeciwstawieniem miłości; jest wówczas męczącym uczuciem, które następuje w wyniku bólu związanym z uczuciem zranienia i oszukania. Powstaje z krzywdy zadanej przez innego człowieka. Mimo że inne uczucia są w porównaniu z nią cherlawe i ślamazarne, czym byłoby życie bez nich? To miłość, przyjaźń, szczęście i radość sprawiają, że świat jest tak piękny. One dodają nam skrzydeł.
Miłość sprawia, że kochające się osoby są gotowe dla siebie zrobić więcej niż dla kogokolwiek. Zakochani mają w sobie wewnętrzny ogień, oczy im błyszczą, a cera promienieje.
Przyjaźń to relacja międzyludzka którą tworzą takie wartości jak wzajemna znajomość, lojalność i afekt. Przyjaciele lubią siebie nawzajem i potrafią poświęcać się dla siebie nawzajem. Szczęście to odczucie bezgranicznej radości, przyjemności, euforii, zadowolenia, upojenia, ale także zadowolenie z życia połączone z pogodą ducha i optymizmem; ocena własnego życia jako udanego, wartościowego, sensownego.
Radość przejawia się śmiechem, optymistycznym spojrzeniem na rzeczywistość czy poczuciem beztroski.
Uważam, że często stajemy się zbyt powściągliwi, zbyt nieśmiali w okazywaniu naszych prawdziwych uczuć. Ukrywamy je pod maską chłodu i surowości, z obawy, że ujawnimy ukochanym osobom swoja bezbronność. Tak nie powinno być. Wisława Szymborska stwierdziła: „Uczmy się kochać ludzi – tak szybko odchodzą”. Nie bójmy się okazywać uczuć, gdyż jutro może być już za późno. Wykreślmy z naszego słownika słowa "kiedyś" czy "później". Starajmy się żyć z ludźmi w zgodzie by nikt nigdy nie musiał być na nas zły! Uśmiechajmy się zawsze, nawet w koszmarnym tłoku w autobusie - innym od razu zrobi się milej. Pewne szkockie przysłowie mówi: ” Uśmiech kosztuje znacznie mniej aniżeli elektryczność i daje więcej światła.”. Bądźmy życzliwi, wierni, a jeżeli będąc dokładnie takim, jakim chcemy być, ludzie się na nas dziwnie patrzą, to znaczy, że sami są zbyt słabi na to. Myślmy optymistycznie! Helen Keller mówiła: „Gdy zamykają się jedne drzwi do szczęścia, otwierają się inne, ale my patrzymy na pierwsze drzwi tak długo, że nie widzimy tych drugich”. Zacznijmy je zauważać. „Szczęście jest zawsze tam, gdzie je człowiek widzi” - te słowa H. Sienkiewicza są jak najbardziej słuszne. Wszyscy posiadamy wielką moc: moc decydowania o szczęściu lub nieszczęściu ludzi żyjących wokół nas.
Zwykle wystarczy słowo „dziękuje” wypowiedziane często lub zapomniane. Jeśli będziemy o tym pamiętać, nienawiść straci na sile, a może nawet zostanie wyeliminowana. Z tymi cherlawymi i ślamazarnymi uczuciami jest tak, że jak się je dzieli, to one się mnożą. Są też zaraźliwe, można zarazić się np. śmiechem. Pamiętajmy o tym i szerzmy: miłość, przyjaźń, szczęście, radość.