profil

Jak przeszłość kształtuje relacje między inteligencją a chłopami w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego? Wykorzystaj wnioski z interpretacji sceny 30 aktu I-ego.

poleca 85% 146 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego to doskonałe dzieło, obrazujące poglądy i zwyczaje społeczeństwa polskiego pod zaborami. Inspiracją do jego powstania były autentyczne zaślubiny krakowskiego poety Lucjana Rydla z chłopką Jadwigą Mikołajczykówną, szwagierką Włodzimierza Tetmajera. Ślub ten był w tamtych czasach uważany za przejaw modernistycznej „chłopomanii”. Inteligenci, znużeni miejskim życiem, szukali cichego, spokojnego miejsca, jakim okazała się polska wieś. „Chłopomania” była również szansą na odrodzenie się społeczeństwa końca XIXw. W bronowickiej chacie poeta zgromadził przedstawicieli zarówno chłopstwa, jak ówczesnej inteligencji, którzy zostali ukazani ze swoimi zaletami i wadami.
We fragmencie utworu - w scenie 30. aktu 1, została przedstawiona dyskusja Pana Młodego i Gospodarza, przedstawicieli inteligencji, ożenionych z chłopkami. Dotyczy ona współczesnych wydarzeń społecznych i politycznych. Bohaterowie dostrzegają i chwalą porywczość i temperament chłopów, ich chęć do walki („Ha! temperamenta grają! Temperament gra, zwycięża”). Uważają, że wystarczy im tylko impuls, aby stanęli nawet przeciwko Bogu („tylko im przystawić oręża, zapalni jak sucha słoma; tylko im zabłysnąć nożem, a zapomną o imieniu Bożem”). Gospodarz wspomina okres rabacji galicyjskiej – „taki rok czterdziesty szósty”, gdzie chłopi walczyli przeciwko szlachcie. W jego słowach widać lęk, nieufność, a także strach przed nieobliczalną siłą chłopów. Szlachta nie chce pozwolić na ingerencję ludu w sprawy narodowe, dlatego integracja tych dwóch grup społecznych jest bardzo powierzchowna, pozorna, napięta i nietrwała, nacechowana sztucznością. Gospodarz, choć od wielu lat mieszka na wsi, nadal jej nie pojmuje, nie popiera, jest mu obca, co jest spowodowane różnicą mentalności, gdyż inteligencji trudno zrozumieć zwykłego, prostego wieśniaka. Pan Młody ze swoim rozmówcą snują refleksje na temat cierpień, jakie dotknęły ich dziadków („mego dziadka piłą rżnęli…”) oraz ojców („mego ojca gdzieś zadźgali, gdzieś zatłukli, spopychali, kijakami, motykami krwawiącego przez lód gnali…”), są świadomi zdarzeń z przeszłości. Lucjan Rydel uważa, że ówczesny chłop różni się od chłopa uczestniczącego w rabacji galicyjskiej („to byli jacyś psi, co wody oddechem zatruli, a krew im przyrosła do koszuli”). Mówi, że to historia „tylko z opowiadań”, chce o niej zapomnieć, bo burzy mu obraz pięknej, polskiej wsi, w której żyje. Jest klasycznym przykładem chłopomana, zafascynowanego wiejską przyrodą i krajobrazami, naiwnie zachwycającego się obyczajami, ubiorem, stylem życia chłopów, nierozumiejąc ich sensu, co wzbudza niechęć u chłopów. Te dwa stany żyją w zupełnie innych, odrębnych światach. Gospodarz ostrzega go, że „to, co było, może przyjść”, obawia się powrotu minionych wydarzeń. Lucjan Rydel wraz z Tetmajerem deklarują, że zapomnieli już o wszystkim, jednak ich oświadczenia nie są do końca szczere. Przeszłości nie da się całkowicie zamazać. Lucjan określa oba stany, że „stroją się w pawie piórka”, co może oznaczać modę na ukrywanie się za maskami. Inteligencja, poprzez spędzanie czasu na wsi, stara się o wszystkim zapomnieć, uspokoić się („Myśmy wszystko zapomnieli: o tych mękach, nędzach, brudzie; stroimy się w pawie piórka”). W zakończeniu rozmowy Gospodarz wyraża nadzieję, że może jeszcze dojść do zmian i porozumienia między obiema warstwami, ale będzie trzeba jednak na nie poczekać („At, odmienia nas natura; wiara, co jest jeszcze w ludzie, że coś z tego przecie będzie; rok w rok idziem po kolędzie i szukamy, i patrzymy, czy co kiedy z tego będzie -?”).
Na razie nie ma szans na pogodzenie się inteligencji z chłopami, choć żyją blisko siebie, brak im chęci do zjednoczenia się, co jest głównym problemem społecznym w „Weselu”. To historia i krwawe wydarzenia stanowią najważniejszą i największą przeszkodę na drodze do odrodzenia się i połączenia się narodu, to one stanowią barierę nie do przekroczenia, i to one dzielą obie społeczności.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy