profil

Harry Potter i Zakon Feniksa

poleca 83% 2974 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Książką, którą ostatnio czytałem, jest piąta część cyklu Joanne K. Rowling o przygodach młodego czarodzieja – „Harry Potter i Zakon Feniksa”.
Pozycja ta zachęca do przeczytania jej z najprostszego powodu – przeczytały ją miliony czytelników na całym świecie i większość z nich jest zachwycona najnowszą powieścią Brytyjki. To argument, który przekonuje, że czas poświęcony tej książce nie będzie czasem straconym. Może ktoś powiedziałby, że moje zdanie nie jest oryginalne, ale takie książki to szansa, że młodzież nie odwróci się od literatury. Jest książka o chłopcu w moim wieku, wiele jego problemów jest mi bliskich, jednak przede wszystkim treść niesamowicie wciąga.
Trudno pisać piękne wiersze, jeszcze trudniej napisać książkę, która znajdzie się w kanonie lektur szkolnych, ale przwdziwą sztuką jest „przyciągnąć” czytelników do swojego dzieła. Może autorka wybrała łatwy i poczytny temat, może postawiła na pisanie dla niezbyt wymagającej grupy czytelników, może jej dzieła nie są najambitniejsze, jednak trudno zaprzeczyć tezie, że odniosła sukces. Jeśli ktoś, tak jak „szary” nastolatek, podczas czytania wymaga głównie ciekawej treści, to jest to książka dla niego idealna. Jednak gdy dobrze się przyjrzeć, to na lekcji polskiego możnaby napisać zarówno streszczenie, jak i charakterystykę wewnętrzną któregoś z bohaterów. Obie prace mogłyby zawierać bardzo dużo treści, co dowodzi, że lektura ta jest „uniwersalna” – „dla każdego coś miłego”.
Jest to najciekawsza książka, jaką przeczytałem. Przeciwnikom tej książki „dedykuję” cytat: „Jeśli sądzisz(…), że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła, zwłaszcza wśród dzieci, to niezawodny znak, że jesteś mugolem”. A co to znaczy mugol? Przeczytaj pierwszy tom tej serii, to się dowiesz.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta