profil

Motyw przyjaźni w literaturze

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-01
poleca 83% 3015 głosów

Henryk Sienkiewicz Adam Mickiewicz

Na początku warto zastanowić się, czym w ogóle jest przyjaźń. Tak więc "przyjaźń" to duchowa, emocjonalna i platoniczna więź łącząca dwoje lub więcej ludzi, oparta na wzajemnym zrozumieniu, wspólnych doświadczeniach. Literackie przykłady przyjaźni wskazują, że związek taki kończy się zazwyczaj wraz ze śmiercią jednego z przyjaciół.

Przyjaźń jest sprawą trudną do zrozumienia. Dlaczego tak twierdzę? Odpowiem na to pytanie innym pytaniem: Dlaczego przyjaźnimy się z innym człowiekiem? Czy dlatego, że jest uczciwy, inteligentny albo piękny? Jeżeli na któreś z tych pytań odpowiedz jest twierdząca, to być może tylko lubimy tę drugą osobę, a nie przyjaźnimy się z nią. Według mnie przyjaźń nie wynika z tego, że ktoś posiada jakąś konkretną cechę charakteru. Przyjaźń polega raczej na intuicyjnym rozumieniu drugiej istoty i na poczuciu więzi, na dostrzeganiu u drugiego człowieka tego, czego nie zobaczą oczy nawet najbystrzejszego obserwatora z zewnątrz. O tym, że czasem serce dostrzega więcej niż rozum i oczy można przekonać się rozmawiając nie tylko o przyjaźni.

Z przyjaźnią spotykamy się m.in. w wierszu "Przyjaciele" A. Mickiewicza. Jest to obraz przyjaźni dwóch kumów, Leszka i Mieszka, opartej na słownych obietnicach i zapewnieniach. Jednak w sytuacji prawdziwego zagrożenia, gdy zaskakuje ich niedźwiedź, Leszek ucieka na drzewo, pozostawiając przyjaciela samego i bezbronnego. Bajka kończy się przysłowiowym dzisiaj morałem: prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Przyjaźń ta nie była jednak prawdziwa.

O uczuciu tym możemy poczytać także w powieści "Quo vadis" H. Sienkiewicza. Mowa tutaj o przyjaźni Petroniusza z Markiem Winicjuszem, która przypomina raczej przyciąganie się dwóch przeciwieństw. Wraz z odchodzeniem Winicjusza od życia światowego na stronę chrystianizmu więzi łączące go z Petrioniuszem słabną. Zapomina niemal, jak bardzo pomagał mu przyjaciel w zdobywaniu ukochanej Ligii. Kiedy Petroniusz umiera, jego dawny przyjaciel jest już nawróconym chrześcijaninem, oddanym swej wierze. Jak widać przyjaźń ta nie przetrwała wszystkiego.
W "Lalce" B. Prusa dowiadujemy się o dwóch ważnych przyjaźniach Stanisława Wokulskiego.

Pierwsza z oddanym mu Ignacym Rzeckim, który w przeszłości wpajał Wokulskiemu ideały patriotyczne, dzięki czemu Stanisław trafił do powstania styczniowego. Rzecki, który później został subiektem w sklepie przyjaciela, nie tylko pomaga mu w interesach, ale także stara się wpłynąć na jego życie osobiste. W rzeczywistości nie jest jednak w stanie wpłynąć na Wokulskiego ani też zmienić kolei jego losów. Umiera samotnie, wkrótce po zniknięciu przyjaciela, któremu poświecił niemal całe swoje życie.

Drugim przyjacielem Wokulskiego jest doktor Szuman, którego Stach poznał na Syberii. Szuman, człowiek sceptyczny i trzeźwo myślący, krytycznie patrzy na swojego przyjaciela, gdy ten zakochuje się w pannie Łęckiej. Podobnie jak Rzecki, nie jest w stanie wpłynąć na Wokulskiego; a szkoda, bo jego rady mogłyby ocalić głównego bohatera "Lalki".

Są to przyjaźnie niezwykle prawdziwe, dostrzegamy w nich niezwykłą więź między bohaterami, którzy wzajemnie sobie doradzają i martwią się o losy swojego kompana.

Jednak przyjaźń, tą prawdziwą najlepiej ukazuje książka "Mały Książę" i to właśnie na tej powieści chce się skupić najbardziej. Mowa tu o małym chłopcze, który opuścił swą planetę właśnie w poszukiwaniu prawdziwej przyjaźni. Nie wiedział jeszcze wtedy, że uczucie jakie żywił do swojej ukochanej róży jest właśnie przyjaźnią, czy nawet miłością. Później zresztą sam wyznał, że był wówczas zbyt młody, by móc pokochać różę. Mały Książę wędrował od jednej planety do drugiej natykając się na kolejnych dorosłych, ale każde z tych spotkań przynosiło mu rozczarowanie. Pierwszym ważnym spotkaniem było poznanie z geografem, który uświadomił Małemu Księciu jak krucha i nietrwała jest jego róża. Wtedy to chłopiec poczuł po raz pierwszy żal, że opuścił swój kwiat. Jednak tak naprawdę dopiero lis nauczył Małego Księcia czym jest przyjaźń. To spotkanie jest przełomowe w podróży chłopca. Lis tłumaczy mu, iż najpierw należy oswoić drugiego człowieka, by potem przywiązać uwagę przede wszystkim do jego charakteru i duszy, bowiem: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. List ostrzega także Księcia, że przyjaźń niesie ze sobą ryzyko łez, zwłaszcza gdy przyjaciołom grozi rozstanie. Gdy oczekujemy na wizytę przyjaciela czujemy radość, a później nie chcemy, żeby odszedł.

Przyjaźń innej istoty decyduje o jej wyjątkowości. Przekonuje się o tym Mały Książę, gdy pewnego dnia napotyka w ogrodzie na Ziemi tysiące róż. Zaczyna wtedy rozumieć, że róże te, chociaż dla postronnego obserwatora tak podobne do jego wyjątkowej róży, nie mają dla niego znaczenia. Ani on nie poświęcił im tyle czasu, ile swojej róży, ani one jemu. Nie są to róże "oswojone". Dla chłopca jego róża wciąż pozostaje wyjątkowa, chociaż jest jedną z setek tysięcy podobnych róż.

Jednocześnie prawdziwa przyjaźń wymaga, byśmy zawsze dbali o przyjaciół. Lis mówi: "stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś" Przyjaciela nie można zdradzić lub zwyczajnie porzucić. Od momentu spotkania z lisem w umyśle Małego Księcia krąży myśl: "moja róża… jestem za nią odpowiedzialny". Myśl ta przybiera na sile, chłopiec rozumie coraz lepiej, że nie może zdradzić róży. W końcu decyduje się opuścić Ziemię i wrócić do niej, na swoją planetę. Książę dostrzegł to, co dla niego najważniejsze i postanowił wrócić w miejsce, gdzie pozostała jego przyjaźń, do osoby bliskiej jego sercu.

Przyjaźń drugiego człowieka jest w życiu bardzo ważna. Najlepszym dowodem jest to, że nawet miłość trudno nazwać prawdziwą, jeśli nie jest jednocześnie przyjaźnią, a pozostaje uczuciem pełnym zaborczości i zazdrości. Prawdziwa przyjaźń oznacza wyrozumiałość i tolerancję. Nie może też przyjaźni zastąpić zwykła sympatia.

Przyjaźń jest to być może najbardziej pewne ze wszystkich uczuć. Gdy zawiedzie wszystko inne, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji, możemy liczyć na to, że prawdziwy przyjaciel wyciągnie do nas pomocną dłoń. Trzeba jednak pamiętać, że przyjaźń to relacja działająca w dwie strony. Nie możemy oczekiwać ciągłych poświęceń ze strony przyjaciela nie dając nic od siebie.

Stwierdzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, stało się już frazesem. Jest to jednak myśl bardzo głęboka, pomimo swojej oczywistości. Przyjaźń nie jest do końca przyjaźnią, dopóki nie zostanie wystawiona na próbę.

Przyjaźń innego człowieka nie jest elementem życia każdego z nas. Jednak życie bez przyjaźni to życie bardzo zubożone, pozbawione wielu przyjemności i wzruszeń, choć może nieco spokojniejsze- bez zobowiązań. Czy jednak warto poświęcać rzecz tak cenną jak przyjaźń dla życia w spokoju?

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem
Komentarze (7) Brak komentarzy

za długie nie przeczytam tego xD

mały + Arek = Smolarek ...

zbyt długie,słabo streszczone

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 6 minut