profil

Rejowski człowiek poczciwy.

poleca 85% 913 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Mikołaj Rej

Mikołaj Rej urodził się w 1505 roku, w zamożnej rodzinie szlacheckiej. W młodo?ci nie zdobył odpowiedniego wykształcenia, gdyż wolał zabawiać się polowaniem i rozrywkami w gronie przyjaciół, niż trudzić się nauk. Dopiero jako dwudziestoletni młodzieniec, na dworze wojewody Andrzeja Tęczyńskie-go, zetknł się z atmosfer humanizmu i przejł charakterystyczny dla owej epoki pęd do nauki. Drog samouctwa oraz lektur udało mu się nadrobić dawne zaległo?ci i zdobyć stosunkowo rozległ, choć nieusystematyzowa- n wiedzę.

Wkrótce Rej stał się do?ć sławny, a to za spraw jednego z jego pierwszych utworów pt.:Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem. Z biegiem lat akcenty satyryczne w twóczo?ci pisarza cichły coraz bardziej. Mikołaj Rej, w zasadzie już pogodzony ze ?wiatem, chciał przekazać czytelnikowi cał sw mdro?ć człowieka, który wiele w życiu widział i do?wiadczył. Swoje pisarstwo po?więca braci - szlachcie, kre?lc Wizerunek własny żywota człowieka poczciwego, czy też ?wierciadło, by się snadnie swym sprawom przypatrzeć mogła. Już sam tytuł wskazuje, że Rej chce się wzorować na otaczajcym życiu. Skarbnic mdro?ci jest zwłaszcza czę?ć Zwierciadła pt.:Żywot człowieka poczciwego, zawierajca obrazki z natury i rady autora obejmujce całe życie od kolebki do grobu.

Człowiek poczciwy, w rozumieniu samego pisarza, to przede wszystkim ten, co pokój czyni na ziemi. ?wiadczy o tym następujcy fragment: [...] Albowiem kto przeglda pokój Rzeczypospolitej, (...) temu zabiega, jakoby sie krew niewinna nie lała po ziemi, a jakoby głos krzyczcy nie leciał o pomstę do Pana Boga swego (...) Ale utwór skierowany był do szlachty, nie mogło więc zabraknc ideałów prawdziwego szlachectwa. Cechę tę Rej rozumiał jako cnotę i zabieganie o dobro ogółu. Szlachectwo człowieka poczciwego nie mogło być oparte na herbach, zasługach przodków, czy na bogactwie. O tym też pisze Rej w swoim Żywocie...: [...] (...) tedyć jeszcze nie to prawe ?lachectwo, gdy cnotami nie będzie ozdobione, iż tak go zowi albo iż sygnet z jakim herbem na palcu nosi, (...) albo iż się chłubi dziady, pradziady albo inszymi przodki swymi, toć jeszcze mało na tym.

Bardzo stanowczo wysuwa Rej obowizek służby publicznej. Nie należy się od niej uchylać, ale też trzeba być jej naprawdę godnym.

Dla ludzi przeciętnych ideałem żywota poczciwego jest wypełnianie codziennych obowizków, zgodnie ze swym stanem, przede wszystkim za? zgodnie z nakazami rozsdku i cnoty. Ideał to wski, wynikajcy z własnych potrzeb duchowych szlachty, ograniczony do spokojnego gospodarzenia, pomnażania majtku, uczciwo?ci życiowej i godziwej rozrywki. Rysy obyczajowe, jakimi przepojony jest utwór, s dowodem bystrej obserwacji życia, będacej najcenniejsz stron talentu Reja: [...] (...) Więc też sobie pójdziesz potym do ogródeczków, do wirydarzyków, grzdki nadobnie każesz pokopać.

Pisarz chwali też szlachciców, którzy nie ucz się pustej wiedzy, po to tylko żeby się ni chwalić, ale rzeczy naprawdę ważnych i potrzebnych. Na potwierdzenie można przytoczyć następujcy fragment: [...]Ale po sobie to czytaj, co by cię nadobnych cnót a poćciwego żywota uczyło, bo cię to może piękniej ozdobić ni?li fabuły niepotrzebne (...)

Rejowski człowiek poczciwy powinien też wystrzegać się szkodliwej pychy. Szara pyszka, bo tak pisze o niej autor, powoduje chełpienie i wynoszenie się jednego szlachcica ponad innych. Jest też ?ródłem o?mieszania takiego człowieka, o czym wła?nie Rej pisze tak: [...] (...) cień upatruje, spluwa, choć mu nie trzeba, rękawicę z tej ręki, na której sygnet, sejmie, a w drugiej j dzierży, kaszle, krzka, choć mu się nie chce, z kamyka na kamyk stpa, kroku strzeże, aby go nie zmylił, na pachołki się oglda, je?li je ma.

Mikołaj Rej w utworze pt. Żywot człowieka poczciwego ukazuje w sposób satytyczny różne postawy i zachowania szlachty, to szydzc z nich i ganic, to znów chwalc cnoty. Sdzę, że piszc ten utwór autor chciał pokazać, jak powinien zachowywać się prawdziwy szlachcic. W jego czasach było to bardzo aktualne, zwłaszcza w okresie powolnego, postępujcego rozpadu Rzeczypospolitej. Gdyby większo?ć ludzi wysokiego stanu uosabiała cnoty, które chwali Rej, do rozpadu naszej ojczyzny prawdopodobnie w ogóle by nie doszło.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty