profil

Teatr Starożytny.

poleca 84% 2849 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Teatr grecki

W starożytnych Atenach narodził się rodzaj literatury przeznaczonej nie do czytania lub słuchania, ale do wystawiania na scenie. Istnieje on po dzień dzisiejszy, choć przez wieki uległ pewnym przemianom.

Przedstawienia odbywały się w czasie świąt ku czci boga Dionizosa (w starożytnych Atenach nie można było chodzić do teatru dowolnego dnia). Ateńczycy bowiem byli przekonani, że będzie się on radował z pięknego spektaklu, tak jak cieszyli się nim „ludzcy” widzowie. Bogu składano przy tej okazji uroczysta ofiarę.

Autorzy sztuk teatralnych zgłaszali się wcześniej do odpowiednich urzędników, do których należał wybór, jeśli propozycji zgłoszono za dużo. Ci sami urzędnicy wyznaczali obywateli, mających za zadanie przygotowanie spektaklu od strony technicznej: należało uszyć stroje, przygotować dekoracje, wybrać muzyków i aktorów oraz członków chóru. Osoba obciążona obowiązkiem wystawienia sztuki musiała nie tylko wiele czasu, ale także i sporo własnych pieniędzy. Członkowie chóru uczyli się tekstu który następnie śpiewali oraz tańca (przedstawienia teatralne w starożytnej Grecji przypominały raczej dzisiejsze opery aniżeli sztuki wystawiane w teatrze). Z instrumentów najbardziej były rozpowszechnione: lira, kitara (rodzaj liry) oraz aulos (rodzaj fletu).

Aktorów było trzech, ale mogli oni wcielać się na scenie w różne postacie. Pierwszego aktora wprowadził drugiego Ajschylos a trzeciego Sofokles.

Na twarzach nosili maski wykonane z usztywnionego płótna z dołączonym onkosem – wysoko upiętą peruką dla lepszej widoczności postaci. Maski odpowiadały rzecz jasna gatunkowi sztuki i granej postaci, ubrani byli w piękne, uroczyste stroje. Używano koturn – butów na wysokich podeszwach, których zadaniem było podwyższenie sylwetki. Grali także role kobiece, gdyż kobietom nie można było brać udziału w spektaklu. Do tej pory badacze spierają się o to miedzy sobą, czy kobietom można było przebywać na widowni.

Początkowo sztuki wystawiano w rozmaitych miejscach: u stóp wzgórz, na obszernych placach. Dla aktorów konstruowano scenę na podwyższeniu, a widzowie zasiadali na prowizorycznych trybunach. Nie było to wcale wygodne i bezpieczne, gdyż znane są w historii przypadki zawalenie się trybun. Później zaczęto budować teatry kamienne, w których lepiej było widać aktorów i lepiej się ich słyszało. Najbliższe sceny miejsca zajmowali urzędnicy i honorowi goście z innych państw, inni widzowie siadali gdzie popadło. Grecki teatr składał się z kolistej przestrzeni (orchestra) z ołtarzem, leżący niedaleko świątyni, na stoku wzgórza sytuowano widownię (theatron). Z pojawieniem się aktora w widowisku powstał mały budynek sceniczny (skene), wkrótce nieodzowne tło dla przedstawienia.

W V w. p.n.e. teatr grecki posiadał już okazałą skene (długa budowla ze ścianą frontową), do której przylegały dwa skrzydła boczne (paraskenia) i pomost (proskenion), gdzie występowali aktorzy. Orchestra (miejsce dla chóru) uległa zmniejszeniu. W ówczesnym teatrze używano maszynerii, umożliwiającej m.in. podnoszenie i opuszczanie bóstw oraz malowanych dekoracji (pinakes).

Teatr w Epidauros jest jednym z najlepiej zachowanych teatrów starożytnej Grecji. Zbudowany w IV w. p.n.e. ma tak znakomita akustykę, ze każde słowo aktora jest dokładnie słyszane przez widzów siedzących na samej górze.

W czasie najważniejszego ateńskiego święta ku czci Dionizosa, tzw. Wielkich Dionizjów, pokazywano w ciągu trzech dni przede wszystkim tragedie – sztuki o tematyce poważnej kończące się najczęściej śmiercią głównego bohatera. Niemal zawsze tematem tragedii greckiej jest człowiek i jego pozycja w e wszechświecie, zaś bohater lub bohaterka to osoba wysoko urodzona, najczęściej z rodziny królewskiej. Dramat jego wynika zazwyczaj z faktu przeciwstawiania się ustalonemu porządkowi społecznemu, bądź co gorsza, tak zwanemu porządkowi naturalnemu, co wywołuje nieuchronny konflikt z bogami.

Każdego dnia widzowie mogli obejrzeć cztery utwory tego samego autora. Program teatralny innego święta, Małych Dionizjów, wypełniały komedie – sztuki wesołe, pełne kpin i żartów. Wyśmiewano się z tego, co poza tym świętem traktowano bardzo poważnie: instytucji, polityków a nawet bogów. Panowała wówczas nieskrępowana wolność słowa. Na scenie można było obejrzeć „świat na opak”. Kobiety były w nim – na przykład – mądrzejsze od mężczyzn i potrafiły dobrze przemawiać.

Przedstawienia zaczynały się od świecie. Ateńczyk, który w czasie Wielkich Dionizjów śledził przez cały czas przedstawienia, oglądał 15 – 17 sztuk.

Wybierano też komisję, mającą zdecydować, którego z autorów wystawiających swe sztuki w czasie święta należy uznać za najlepszego i komu jednocześnie przyznać nagrodę. Przypadała ona również tym, którzy przygotowywali przedstawienie od strony technicznej.

Teatr cieszył się ogromnym powodzeniem. Obecność na przedstawieniach traktowano jako rozrywkę oraz jako obowiązek o religijnym charakterze. Komedie i tragedie wychowywały widza, pokazywały mu wzorce zachowań, zmuszały do myślenie i zastanowienia się nad czynami własnymi i zachowaniem współobywateli, działaniem instytucji oraz obowiązkami wobec bogów i społeczeństwa. Prócz klasycznego dramatu istniały w Grecji widowiska przedstawiane przez zespoły wędrowne o charakterze farsowym.

Na wzór Aten widowiska teatralne, a w salda za tym budynki teatralne, uległy rozpowszechnieniu w całej Grecji. Sztuki napisane przed wiekami są w stanie zainteresować, wzruszyć, zainspirować oraz uczyć także współczesnego widza. Na pewno znajdziemy je w programach naszych teatrów.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty