profil

„Wszystkie książki mówią – każda niesie jakąś wiadomość, którą chce podać w najdalsze pokolenia” – Jan Parandowski

poleca 85% 382 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Ignacy Krasicki

W naszych czasach coraz mniejszy odsetek społeczeństwa sięga po książki. Uczniowie często robią to z przymusu, czasem łatwiej jest skorzystać z Internetu i przeczytać streszczenie, bo przecież nie opłaca nam się czytać całej książki. Chcemy zyskać na czasie, nudzi nas to lub po prostu nie mamy ochoty. Możliwe, że jeśli taki stan rzeczy utrzyma się przez najbliższy czas to wielu z nas nigdy nie przeczyta książki swojego życia i nie dowie się co to za przyjemność stracić, a raczej zyskać, całą noc na poznanie losów „Ani z zielonego wzgórza” „Czy Harrego Pottera”. Książki stają się coraz tańsze, a wraz z ceną spada również ich wartość dla przeciętnego zjadacza chleba. Nasza wyobraźnia posiłkuje się zapożyczeniami z obcych języków, obrazami z brutalnych filmów produkowanych masowo, jest wręcz bombardowana wiadomościami ze świata, a w takiej sytuacji stajemy się coraz bardziej obojętni, niedbali, słabi. Czytanie kształci i wiadomo to nie od dziś. Czy zatem każda książka zawiera własny, niezależny i niezmienny przekaz? Czy nasze dzieci i wnuki czytając będą wyciągać te same wnioski? Wybrałam trzy jak najbardziej różniące się utwory, na których przykładzie zamierzam dociec czy i jaką wiadomość niosą książki.

„Anielka” Bolesława Prusa : Opowiadanie ma duże wartości poznawcze dla czytelnika. Poznaje on warunki życia dzieci XIX wieku. Dowiaduje się, jak wychowywane były dzieci szlacheckie, a jak chłopskie. Bowiem Prus przedstawił wszystkie fakty dość dokładnie. Opowiadanie składa się z kilku wątków. Głównym staje się wątek ukazujący obraz polskiej wsi z końca XIX wieku. Nie ma już pańszczyzny. Chłopi mają ziemię na własność. Pogorszyła się, zatem sytuacja materialna właścicieli ziemskich. Narasta konflikt pomiędzy dworem a wsią. Osobą, którą dotknął problem przystosowania się do nowej sytuacji jest właśnie ojciec Anielki - Jan - próżniak i lekkoduch, lubiący, by ktoś pracował za niego. Takie czasy już minęły, więc smutek z tego powodu pragnie "utopić", spędzając czas na zabawach i rozrywkach. Doprowadza to do utraty majątku i tragedii rodzinnej. W tych warunkach wychowuje się i rozwija Anielka. Jej życie to drugi wątek utworu. Dziewczynka czuje się osamotniona. Dorośli zajmują się własnymi problemami i nikt o nią specjalnie nie dba. Anielka jest wrażliwa, dobra i potrzebuje miłości i przyjaźni. Nie znajdując tych uczuć w domu, szuka ich na folwarku. Ma wyjątkową intuicję (umiejętność przeczuwania). Mocno przeżywa swoją sytuację i nie ma w sobie siły, która pomogłaby jej przezwyciężyć smutek. Jest bierna i dlatego ponosi klęskę. Czy nie robi na nas wrażenia tragedia niewinnej
i nieskazitelnej istoty? Czy nie trafia do nas opis sytuacji trudnej i dramatycznej?
Z zawiązanymi oczami potrafimy przecież wskazać, który to ten dobry, a który to ten zły bohater. Czy potrafimy dostrzec przesłanie?

„Monachomachia” Ignacego Krasickiego : Spór wybucha pomiędzy dwoma zakonami żebrzącymi: dominikanami i karmelitami. Słabą stroną rozruchu jest błahość sporu (nie poznajemy jego przedmiotu). Ma on być rozstrzygnięty przez dysputę. Pozorna drwina, a w rzeczywistości pochwała pracy umysłowej „o chlebie i wodzie”, oraz pozorna pochwała - a w istocie drwina - łakomstwa i opilstwa. „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi” „Nie wszystko złoto co się świeci”. To przecież istna księga morałów łamiąca średniowieczny stereotyp zakonnika – ascety. Każdy zna te morały, lecz co drugi o nie zapytany nie ma bladego pojęcia kto je pierwszy napisał i gdzie. Gdzie więc nasza obojętność sięga zenitu? Czy słuchamy właściwego głosu, którym przemawia do nas utwór?

„Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego: Powieść ta jest powieścią psychologiczną, ukazującą życie wewnętrzne bohaterów. Dostojewski skupił się na przeżyciach głównego bohatera, analizując motywy jego postępowania, snuje refleksje nad powodami czynu Raskolnikowa. Autor ukazuje go jako człowieka - mordercę i człowieka dobrego, wrażliwego. Znaczną część powieści zajmują opisy jego stanu psychicznego. Dialogi prowadzone przez Raskolnikowa i Sonię, uświadamiają mu błąd, który popełnił.
W trakcie tych spotkań w psychice bohatera dokonuje się wewnętrzna przemiana. Raskolnikow dojrzewa moralnie, odczuwa potrzebę przyznania się do winy (morderstwa) i odpokutowania swego czynu. Zostaje zesłany na Sybir (razem z nim jedzie Sonia). Tam odnajduje spokój sumienia. Zaczyna rozumieć, że nie jest jednostką wybitną, która może pomijać moralne obowiązki. Powieść zawiera uniwersalne przesłanie, że każda zbrodnia jest złem, nie ma wytłumaczenia dla popełnienia morderstwa. Narrator nie poddaje jednoznacznej ocenie wypowiedzi i poczynań postaci, ogranicza się do konfrontacji ich stanowisk. Czytelnik nie może więc identyfikować się z narratorem lub którąś z postaci, ale musi ogarniać informacje różnorodne, często sprzeczne. Narracja jest ograniczona do minimum. Prawdopodobnie niejedna matka i niejeden ojciec wpaja dziecku to ponadczasowe przesłanie. Od dziecka człowiek wychowywany w dobrej rodzinie z wartościami i tradycją jest utwierdzany w tym, że za kłamstwo jest kara, za przestępstwo jest kara, za oszustwo też jest kara i wreszcie za zdradę również zostaniemy ukarani. Słowem żaden haniebny czyn nigdy nikomu nie powinien ujść „na sucho”. Czy rzeczywiście tak jest? Od razu też nasuwa się dość prozaiczne pytanie: mianowicie czy jeśli słyszę to od swoich rodziców, to muszę czytać tę książkę?

Odpowiedź jest dość prosta. Oczywiście, że tak, ponieważ ta książka ma mniej więcej tą wartość co podręcznik do historii czy dobry materiał na studium psychologiczne postaci. Jeszcze niejeden uczeń i niejeden nauczyciel będzie musiał ją przeczytać, aby przekazać potomnym, jak wtedy było, co się robiło i jaki system wartości ludzi obowiązywał. Wiadomo nam, że ten ostatni zmienia się dość często i radykalnie wraz z nadejściem nowego rozdziału naszej największej książki napisanej przez Boga, a tytuł jej brzmi „Życie”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 5 minut