profil

„Tam gdzie inni widzą ciemność, inni dostarczają promyk nadziei”

poleca 87% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Piotr szedł szybkim, energicznym krokiem. Mijając sklepowe witryny zastanawiał się: „Po co ludziom ten dobrobyt, skoro nie mają w sobie miłości?” Takie myśli dręczyły go nie tylko dziś. Zawsze był wrażliwym chłopcem…

O hospicjum dla dzieci Piotrek dowiedział się rok temu. To było zimą. Czuł się już za stary na harcerstwo, w którym czynnie zajmował się umierającymi dziećmi. I wcale go to nie smuciło! Owszem, nie skacze z radości, ale znajduje też dobre strony całej sytuacji. Piotrek jest młody, wesoły, cierpliwy. To ideał dla dzieci! Dzięki niemu ich świat rozjaśnia się każdego dnia. Kiedy zabiera małego Kamilka na spacer, ogarnia go wzruszenie. Dziecko jest bardzo ciekawe świata, zadaje mnóstwo pytań, w tym też te, o śmierci. Piotr wszystko mu wyjaśnia, pociesza. Pokazuje Kamilkowi innym dzieciom z hospicjum lepszą, jaśniejszą stronę życia, pięknego świata, egzystencję bez bólu i strachu. Ich krótkie żywota z piętnem choroby mają dzięki niemu jaśniejsze momenty. Lekarze i rodzice załamują ręce, płaczą. Piotr nie traci nadziei, że wszystko będzie dobrze, szuka szczęścia nawet w cierpieniu. Czasem gdy jakaś matka płacze przy łóżku chorego dziecka, podchodzi do niej, obejmuje i idąc za słowami poety mówi:
- Szczęście polega na tym, by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów. - Piotr naprawdę w to wierzy. Zwykł mawiać, że tam, gdzie mieszka miłość, cierpienie nie wygra. Nie warto więc komplikować życia szukając jego cieni, ale rozświetlić je blaskiem uczuć, Czasem, gdy jakieś dziecko umiera, Piotr zapala za nie świeczkę i mówi:
-Choć jego życie było krótkie, to jednak treściwe. – Piotrek widzi sens w każdej chwili. Często przychodzi do hospicjum z gitarą. Razem z dziećmi śpiewają: „Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy…” Chore maluchy uśmiechają się wtedy i nabierają sił, aby czekać na lepsze jutro.

Piotrek siłą miłości zmienia świat umierających dzieci w pełną barw egzystencję. Jest czarodziejem, bo tam, gdzie inni widzą ciemność, on dostarcza promyk nadziei…

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta