profil

Co oznacza zamykać się we własnym świecie?

poleca 85% 113 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Moim zdaniem najlepszym przykładem zamykania się we własnym świecie jest zachowanie Nerona z „Quo vadis”. Dlatego też postanowiłam nieco przybliżyć tę postać.

Neron był synem Agrypiny. Został adoptowany przez cesarza Klaudiusza, później poślubił jego dwunastoletnią córkę Oktawię. Wychowanek filozofa Seneki Młodszego. Po śmierci Klaudiusza objął władzę. Otoczony dobrymi współpracownikami i sprawnymi administratorami, sprawował początkowo roztropne rządy. Chęć usamodzielnienia się i specyficzne poglądy na pozycję cesarza doprowadziły Nerona do konfliktu z matką, zakończonego jej zamordowaniem. Ta śmierć rozpoczęła długi szereg zbrodni dokonanych z inspiracji Nerona. Nie sposób wymienić wszystkich możliwości Nerona w bezwzględnym i natychmiastowym zaspokajaniu własnych ambicji artystycznych i politycznych, jak i namiętności kibica-uczestnika wyścigów konnych, wreszcie żądz cielesnych kierowanych do przedstawicieli obojga płci. Człowieka tego cechowała również chęć posiadania najwykwintniejszych dóbr materialnych i najwyższej pozycji społecznej. Cięgiem dążył do tego, aby być powszechnie uwielbianym i kochanym za swoje czyny. Towarzyszyła mu bezwzględność w pozbywaniu się niewygodnych członków najbliższej rodziny, jak też innych wrogów. Mimo to cechą, chyba najbardziej kontrastującą z jego okrucieństwem było rozmiłowanie w sztuce. Niezależnie od tego jakie były jego osobiste dokonania na tym polu, nie można odmówić mu determinacji z jaką tworzył.

Jego świat kończył się na muzyce, śpiewie, poezji i ucztach. Całe dnie upływały mu na zabawach i grze na cytrze. Którego wieczoru na uczcie miał sposobność pożalić się swojemu najwierniejszemu przyjacielowi Petroniuszowi:
- „Tygellin mówił mi, iż w senacie szepczą sobie do uszu, że Diodor i Terpnos lepiej grają ode mnie na cytrach. Odmawiają mi nawet i tego! Ale ty, który mówisz zawsze prawdę, powiedz mi szczerze: czy oni grają lepiej ode mnie albo równie dobrze jak ja?
— Bynajmniej. Ty masz słodsze dotknięcie, a zarazem więcej siły. W tobie znać artystę, w nich – biegłych rzemieślników. Owszem! Słysząc poprzednio ich muzykę, lepiej się rozumie, czym ty jesteś.
— Jeśli tak, to niech sobie żyją. Nie domyślą się nigdy, jaką im oddałeś w tej chwili usługę. Zresztą, gdybym ich skazał, musiałbym wziąć na ich miejsce innych.
— I ludzie mówiliby w dodatku, że z miłości dla muzyki tępisz w państwie muzykę. Nie zabijaj nigdy sztuki dla sztuki, boski.
— Jakiś ty różny od Tygellina — odpowiedział Nero. — Ale, widzisz, ja właśnie jestem we wszystkim artystą i ponieważ muzyka otwiera przede mną przetwory, których nie domyślałem się istnienia, krainy, którymi nie władam, rozkosz i szczęście, których nie zaznałem, więc ja nie mogę żyć życiem zwyczajnym. Ona mi mówi, że nadzwyczajność istnieje, przeto jej szukam całą potęgą władzy, którą bogowie złożyli w moje ręce. Czasem wydaje mi się, że aby się dostać do tych, olimpijskich światów, trzeba zrobić coś takiego, czego; żaden człowiek dotąd nigdy nie uczynił, trzeba przewyższyć ludzkie pogłowie w dobrym lub w złym. Wiem także, że ludzie posądzają mnie, iż szaleję. Ale ja nie szaleję, tylko szukam! A jeśli szaleję, to z nudy i niecierpliwości, że znaleźć nie mogę. Ja szukam — rozumiesz mnie — i dlatego chcę być większym niż człowiek, bo
tylko w ten sposób mogę być największy jako artysta.”

Właśnie takie było życie cesarza, pełne wyimaginowanego cierpienia dla sztuki. Najważniejszym wymiernikiem była dla niego opinia senatorów, a ta nie zawsze była zgodna z ludem. Cesarz w następnych miesiącach walczył dzielnie, a jego dusza artysty triumfowała (szczególnie gdy płonął Rzym). Niestety władcę spotkał okrutny koniec, zaszczuty i ścigany postanowił odebrać sobie życie. Jednak nie mógł zabić „artysty”, więc ostatecznie miecz wepchnął jeden z jego współpracowników.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty