profil

Powody napisania "Pana Tadeusza".

poleca 84% 2837 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Dzieło Adama Mickiewicza zwykło się określać mianem epopei narodowej, a to głównie dlatego, że powstało w ważnym dla polskiej społeczności momencie dziejowym (okres po powstaniu styczniowym), a jego język często jest uznawany za apogeum rozwoju naszej mowy ojczystej.
Początkowo Mickiewicz zamierzał napisać sielankę, chcąc:

„Żeby te księgi zabłądziły pod strzechy,
Żeby wieśniaczki, kręcąc kołowrotki,
Gdy odśpiewają ulubione zwrotki (...)
(...) wzięły na koniec do ręki
Te księgi proste jako ich piosenki.
A przy stoliku drzemiący pan włodarz (...)
Nie bronił czytać i sam słuchać raczył,
I młodszym rzeczy trudniejsze tłumaczył.”

Widać więc, że dla samego autora Pan Tadeusz miał w dużej mierze wymiar edukacyjny, miał docierać do szerokiego audytorium i stanowić dla niego wykładnię obyczajów szlacheckich i języka polskiego, którego przetrwanie stanowiło wówczas o przetrwaniu narodu, nie posiadającego swojego państwa, mowa ojczysta była więc najważniejszym elementem scalającym Polaków.
Przede wszystkim jednak Mickiewicz – przebywając na emigracji w Paryżu i stale obracając się wśród emigrantów – poczuł się w obowiązku podnieść ich na duchu, w jakiś sposób osłodzić im katusze nostalgicznych wspomnień o krainie, której już nie ma. Środowisko emigracyjne spodziewało się raczej patetycznego utworu ociekającego chęcią zemsty i nawołującego do walki, jakże więc musiało się zdziwić otrzymując...modlitwę! Mickiewicz zaczyna bowiem swój tekst apostrofą:

„Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie;(...)
(...) Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.”

Do swej ojczyzny zwraca się jak do Boga – z najwyższą czcią i uwielbieniem. I odtąd już cały czas będzie mówił o pięknie swojego „raju utraconego”, chcąc:

„Pominąć strefy ulewy i grzmotu
I szukać tylko cienia i pogody”.

Tak więc przenosi dusze utęsknione:

„Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym niebem rozciągnionych”.

Mickiewicz uważał być może, że Polacy powinni w końcu przestać myśleć o tragicznej klęsce, o śmierci Ojczyzny, ponieważ to ich niszczy, toczy jak choroba i nie pozwala wyrwać się ze stagnacji rozpaczy. Powiada:

„O Matko Polsko! Ty tak świeżo w grobie
Złożona – nie ma sił mówić o tobie!”,

Dlatego też należy pokrzepić się wspomnieniem sielankowego kraju lat dziecinnych i poszukać:

„(...)[ust, które] śmią pochlebiać sobie,
Że dzisiaj znajdą to serdeczne słowo,
Które rozczula rozpacz marmorową,
Które z serc wieko podejmie kamienne,
Rozwiąże oczy tylą łez brzemienne (...)”.

Tęsknoty i wspomnień nie nałeży tłumić w sobie, należy nimi żyć w zastępstwie realnego świata, czekając, aż Ojczyzna odrodzi się i będzie można powrócić do niej naprawdę. Wspomnienia mają być „inkubatorem”, w którym Polacy przeczekać mają dziejową zawieruchę. Pan Tadeusz miał być w pewnym sensie ich „pokarmem dla duszy”, którym mieli krzepić się, by zbierać siły do nowej walki o nową Ojczyznę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury