profil

Niezwykła przemiana Ebenezera Scrooge'a (OPOWIEŚĆ WIGILIJNA)

poleca 85% 684 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

“Oziębłość natury zmroziła jego stare rysy, wysotrzyła długi nos, pokryła bruzdami policzki, obwiodła oczy czerwona obwódką, zabarwiła sinością wąskie wargi, dźwięczała strą nutą w zgrzytliwym głosie, usztywniła chód”. Ebenezer Scrooge przez całe życie był skąpy, nie posiadał przyjaciół, skąpstwo ukazywało się na każdym kroku w jego życiu: nie kłaniał się sąsiadom, był okrutny nawet wobec siostrzeńca. Jednak zmienił się, uległ poprawie. A wszystko dzięki tajemniczej przygodzie z duchami.

Bohater przez całe życie był skapy aż do bólu. W dniu Bożego Narodzenia nawiedza do Duch Wigilijnej Przeszłości i przypomina wszystkie ”grzechy”. Zauważa, że zapomniał o przeszłości, wyrzucił z pamięci lata dzieciństwa. Był wtedy małym, poczciwym, smutnym i samotnym, skrzywdzonym dzieckiem. Teraz, gdy mija podobne dzieci, nie próbuje zrobić nic, aby im pomóc. Ich los go nie intersuje. Nie pamięta, że on też kiedys potrzebował pomocy. Zapomniał o siostrze i jej rodzinie, a także o dawnej narzeczonej. Wizyta Ducha daje mu do myślenia. Ebenezer postanowił się poprawić. Zaczyna dostrzegać innych, pomaga także biednym dzieciom. Wie, że źle postąpił. Potrzebuje ciepła rodzinnego i nie powinien odrzucać tego, co chce mu ofiarować siostra. Zdaje sobie sprawę, że popełnił błąd ignorując uczucia dawnej narzeczonej.

Po chwili pojawia się kolejny duch – Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia. Ebenezer wraz z nim przemierza ulice Londynu. Oczom Scrooge'a ukazuje się dom Boba Cratchita – jego podwładnego – wraz z bardzo ubogą rodziną i chorym synkiem Timem. Bohater zauważa, jak postrzegają go inni. Ebenezer udaje się z Duchem do domu swego siostrzeńca Freda, gdzie widzi, jak goście dobrze się bawią, piją nawet toast za jego zdrowie. A on przez te wszystkie lata nie chciał mieć z nimi do czynienia, bo nie chciał wydawać pieniędzy na prezenty dla dzieci Freda.

Następnego dnia wstyd mu za siebie i innych pracodawców. Już nie myśli o więzieniach i domach poprawczych – za wszelka cenę chce pomagać ubogim. Odczuwa żal i skruchę. Chce pomóc małemu Timowi.

Późną nocą zjawia się trzeci duch. Jest to Duch Przyszłych Wigilii – milczący i tajemniczy. Duch prowadzi go w przyszłość. Ebenezer przez całe życie dążył do zdobycia szacunku wpływowych i bogatych, ale okazuje się, że na jego pogrzeb nie przychodzi nawet jedna osoba, co więcej, nawet jego “służba” okradła go. Wszyscy cieszą się ze śmierci starego skąpca. Odczuwają ulge. Ebenezer widzi także ubolewania Boba i jego rodziny nad grobem ich matego synka. Trzeci Duch doprowadza go do rozpaczy myslą, że umrze samotny, a inni ludzie będą się cieszyć, że na świecie ubyło jednego “starego sknerę”. Po śmierci małego Tima jest jeszcze bardziej zdruzgotany.

Reasumując. Ebenezer stał się jednym z najbardziej samotnych ludzi. Jego postawa, sposób zachowania, nie tylko odpychały ludzi, ale sprawiały, że miał wielu wrogów. W obrazie śmierci, jaki ukazał mu Duch Przyszłych Wigilii, nikt go nie opłakiwał, nikt nie powiedział o nim żadnego dobrego słowa. Bohater całe życie nie ofiarował nikomu swojej miłości i przywiązania. Życie Scrooge\\\'a pozbawione było sensu i celu. Celem ludzkiego istnienia nie może być gromadzenie pieniędzy. Ebenezer zapomniał, co to miłość, przyjaźń. Z powodu skapstwa nie założył rodziny. Dopiero pod koniec życia uświadomił sobie, że popełniał błędy i dzięki tej świadomości zaczął się zmieniać.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty