profil

"Najstraszliwszy cios zadaje się ułomnościom, wystawiając je na szyderstwo świata" Słowa Moliera uczyń mottem swoich przemyśleń na temat ludzkich wad w formie rozprawki.

poleca 85% 108 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Najstraszliwszy cios zadaje się ułomnościom, wystawiając je na szyderstwo świata. Ludzi znoszą z łatwością przyganę, ale nie szyderstwo. Człowiek godzi się na to, iż może być złym, ale nikt nie godzi się być śmiesznym" Z tego cytatu przebija mądrość Moliera i jego wnikliwa znajomość psychiki człowieka.

Autor wiedział, jak zachowuje się człowiek. Chyba jak każdy z nas nie lubi, gdy ktoś nas ośmiesza. Wiadomo, że tak jest. Człowiek wyśmiewany na siłę będzie chciał udowodnić, że nie jest taki jak postrzegają go inni. Jeśli zależy mu na tym, żeby zmieniono o nim opinie to będzie się starał pracować nad sobą, nas tym co u innych wzbudziło śmiech. Jeśli ta osoba bardzo dąży do tego zamierzonego celu, to zazwyczaj udaje się jej to osiągnąć.

W naszych czasach, na świecie w którym my żyjemy, nie ma człowieka idealnego, czyli bez wad. Jednak część z nas szczelnie je ukrywa. Moim zdaniem sztuką jest umiejętność ich ukrycia. Ale jeśli już do tego dojdzie, że wyjdą ona na światło dzienne to z kolei można się ich pozbyć. Tu znowu mam na myśli dążenie do celu i poprawy.

Jest jeszcze taka możliwość, że człowiek którego wady pozostaną w ukryciu może w przyszłości stać się zagrożeniem dla innych. Posłużę się przykładem z lektury "Świętoszek". W takim człowieku, gdy wady pozostają w ukryciu to po pewnym czasie one narastają i stają się przeszkodą dla innych ludzi. Tak było z Orgonem, panem domu w komedii "Świętoszek". On był tak zapatrzony w Taruffe'a, że nie dał wogle sobie wytłumaczyć, że mogło być inaczej niż on myśli. Przez niego, pod koniec książki wszyscy cierpieli.

Przykładem typowo z życia jest antysemityzm. Temat ostatnio bardzo na czasie. Powiedzmy, że ktoś jest antysemitą i nikt z jego otoczenia o tym nie wie. W tym człowieku antysemityzm właśnie narasta. Pragnie, aby społeczeństwo się dowiedziało, co tak na prawdę ma on w sobie. Takie zachowanie staje się również bardzo dużym zagrożeniem. Spotkanie z Żydem, to idealny moment na ukazanie tak zwanego "swojego, prawdziwego oblicza". Gdy w końcu dochodzi do spotkania, to co taki człowiek robi? Dźga bo nożem albo bije na śmierć.

Następnym argumentem, który jest wart przemyśleń, to fakt, że wady nie muszą koniecznie odzwierciedlać tylko negatywnych cech charakteru. Zdaża się tak, że dla jednych dana cecha jest wadą - dla innych jest zaletą. Na przykład dajmy kogoś nieśmiałego. Jemu osobiście nie przeszkadza, że jest nieśmiały. Taki poprostu już jest. Jednak nikomu z jego towarzystwa nie pasuje taki stan rzeczy. Rówieśnicy zaczynają się wyśmiewać z tej osoby, a ona zamyka się w sobie. Taki wyśmiewany człowiek, z powodu swoich domniemanych "wad" może chcieć na siłę się zmienić, chociaż tak naprawdę ta zmiana nie jest mu wcale potrzebna, Jeśli chciałby tej metamorfozy, to robi to dla siebie, a nie dla innych. On tej cechy nie postrzega jako wady. Ale własnie, jeśli usiłuje odmienić i przewartościować się dla innych i jemu to nie wychodzi to spotyka się znowu z brakiem zrozumienia. Konsekwencje takiego zachowania mogą być różne. Osoba wyśmiewana moze kompletnie się załamać albo do końca stracić już i tak słaby kontakt z rówieśnikami.

Jeśli człowiek bardzo pragnie, żeby zmienić się i swoje wady, to musi długo nad tym popracować. Liczy się silna wola i wytrwałość. Moje przemyślenia na temat ludzich wad opierają się na tym, że są tak jakby rodzaje złych cech ludzkich. Ukrywane wady z czasem mogą stać się zagrożeniem czy na przykład, że dana cecha dla jednego jest wadą a dla drugiego zaletą. Ogólnie rzecz biorąc na całym świecie nie ma człowieka bez wad.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty