Krótka praca na temat tego przeciwko czemu ty się buntujesz!

Szukając odpowiedzi na pytanie:"Przeciwko czemu ty się buntujesz?" mam naprawde poważny problem ponieważ nie uważam aby bunt był sposobem na życie. Wdzisiejszym świecie pełnym zbrodni, terrorryzmu i cierpienia powinnam przejawiać zdecydowanie inne uczucia; miłość i zgodność. Jednak bunt reklamujący te dobre wartości mógłby byś dobrym rozwiązaniem.MMogłabym buntować się przeciwko przemocy, która pochłania wszystko i wszystkich i która utrudnia życie chyba każdemu. Konflikty są wszechobecne. Problemy maja ludzie w każdym wieku. A przecież wiele z nic udałoby się uniknąć. Choćby w szkole : nałogi, zastraszanie, wulgarność, brak choćby odrobiny kultóry. Czy jestem szczęśliwa gdy otaczają mnie źli ludzie ? Zwykli głupcy, gdy jestem wykorzystywana i poniżana? Dajmy sobie spokój z tą "szopką"i zachowujmy się jak cywilizowani ludzie a nie jak nie panujące nad sobą zwierzęta. Czy jest ktoś kto chciałby żyć w rzeczywistości pełnej niebezpieczeństw? Chyba nie!Postaram się niebyć zupełnie bezczynną tylko działać. Zacząć od siebie a potwm wymagać od innych.