profil

Wizerunek społeczeństwa polskiego ukazany w "Przedwiośniu".

poleca 84% 2784 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Wizerunek społeczeństwa polskiego ukazany w "Przedwiośniu" poprzez osobę głównego bohatera , Cezarego Barykę , pozwala nam zapoznać się z problemami Polaków w niepodległej ojczyźnie.

Cezary Baryka to 20 - letni młodzieniec , który próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji. Jest człowiekiem z zewnątrz , który na polskie problemy nie patrzy przez pryzmat niepodległościowych zmagań i tęsknot. Jego ojciec , przed śmiercią , w czasie podróży do kraju opowiadał mu o tym , że w Polsce są ludzie równi i szczęśliwi. Dzięki wynalazkowi ich krewnego , inżyniera Baryki , zaczęto tam budować domy ze szkła : jasne , piękne i czyste , które zima są ogrzewane przepływem ciepłej wody , a latem chłodzone przepływem zimnej wody. Cezary nie bardzo wierzył w wymyśloną opowieść ojca , jednakże był ciekawy ojczyzny swoich rodziców.

Po przyjeździe do Polski Cezary zgodnie z wolą ojca udał się do znajomego rodziców , Szymona Gajowca , który sprawował wysoki urząd w Ministerstwie Finansów , a więc był przedstawicielem władzy. Prowadził z Cezarym długie rozmowy na aktualne tematy , przekonując o słuszności poczynań rządu. Gajowiec był człowiekiem samotnym , uczciwym i zapracowanym. W swojej książce przedstawił utopijną wizję Polski , w której rozwiązane zostaną nawet najtrudniejsze problemy : nędzy , oświaty , mniejszości narodowych i ziemi dla chłopów. Wiedział jakiego kraju pragnie , ale nie potrafił określić w jaki sposób i kiedy można to osiągnąć. Tak więc władza przedstawiona w osobie Gajowca miała dobre chęci , ale była zaprzątnięta nierealnymi mrzonkami , słaba , ugodowa i za mało radykalna.

Kiedy wybuchła wojna z Rosją , Cezary przerwał studia medyczne i przystąpił do walki. Poznał wtedy współtowarzyszy , żołnierzy armii polskiej , którzy byli ludźmi odważnymi i dzielnymi. Dokonali " cudu nad Wisłą" brawurowo przepędzając z granic Polski o wiele liczniejszą i bardziej wyposażaną armię rosyjską. W wojsku panowała równość , mimo tego , że wśród żołnierzy byli zarówno prości ludzie jak i synowie arystokratów. Jednym z tych ostatnich był Hipolit Wielosławski , przyjaciel Cezarego "Hipolit był żołnierzem jak się patrzy i co się zowie. Darł buty w pościgu za czerwonymi drapichrustami , żarł razowiec i ciągnął z flachy , spał na ziemi i pocił się w obrotach , jakby wcale nie miał w żyłach nic błękitnego". Po skończonej wojnie każdy wrócił do siebie : chłop do chaty krytej słomą , mieszczanin do ciemnej , wilgotnej kamienicy , a panowie do rodzinnych dworów.

Cezary został zaproszony przez Hipolita do jego posiadłości w Nawłoci. Poznał tam zupełnie inny świat, który wydawał mu się rajem na ziemi. Ludzie byli mili , pogodni i życzliwi. Kwitła tam kultura , przestrzegano tradycji , okazywano wielkopańską dobroć i pobłażliwość dla służby hojność wobec licznej grupy rodzinnych rezydentów. Służba dbała o to , aby życie mieszkańców Nawłoci upływało jak najprzyjemniej. O wygody w domu dbał stary , siwy "Maciejunio" , natomiast stajenny Jędrek podstawiał konie do przejażdżki. Beztroskę mąciły Cezaremu oglądane obrazy chłopskiej nędzy : bieda polskiego chłopa , oficjalistów , dworskich parobków i wyrobników oraz prymitywizm uprawy roli. Wieś polska była biedna , prymitywna , zacofana , zaharowana od świtu do nocy. Treścią życia biedoty chłopskiej były nieustanne zabiegi o zdobycie chociażby najskromniejszego pożywienia. Dlatego Cezary obawiał się , że sympatyczni i uprzejmi poddani , któregoś dnia zbuntują się i siłą upomną się o należne im prawa. Godził się z tym , że należy poprawić los najuboższych , odebrać możnym tytułu i majątki , które zbijali przez wieki kosztem nędzy ludzkiej. Jednakże już w Baku przekonał się , że szlachetne hasła rewolucji miały za zadanie jedynie oszukać i ogłupić prostych ludzi , ponieważ dzieło rewolucji nie miało tam nic wspólnego z poprawą losu najbiedniejszych.

W Nawłoci Cezary poznał ludzi pokroju Laury i Barwickiego , którzy prowadząc próżniacze życie wyróżniali się egoizmem i obojętnością na sprawy innych ludzi i kraju. Poza tym ich poglądy moralne były wątpliwe. Zakochanemu Cezaremu Laura oświadczyła , że wychodzi za Barwickiego z powodu jego pieniędzy. Szydziła z narzeczonego , ale kiedy romans z Cezarym o mało co nie został ujawniony wyparła się kochanka i porzuciła go.

Po powrocie do Warszawy Cezary postanowił kontynuować studia. Właśnie wtedy poznał Lulka , zwolennika rewolucji proletariackiej i członka partii komunistycznej. Lulek sądził , że Cezary miał podobne do niego poglądy. Dlatego zaprosił kolegę na zebranie partii. Tam Cezary przekonał się , że polscy komuniści byli ludźmi słabymi , nie posiadającymi konkretnego programu. Posługiwali się tymi samymi hasłami , które w Rosji doprowadziły do wybuchu rewolucji , ale nie wiedzieli co się za tymi hasłami kryło. Cezary zapytał ich w jaki sposób klasa nędzarzy dręczona chorobami , pozbawiona wiedzy i wykształcenia mogłaby stać się przewodnią siłą narodu , zdobyć władzę i zbudować państwo mądre i sprawiedliwe.

Obraz społeczeństwa polskiego widziany oczyma Cezarego Baryki odbiegał znacznie od ideału jaki jawił się w jego wyobraźni po opowiadaniach ojca. Cezary widział nędzę , szarzyznę , brud , polityczne spory , nieustanne zmiany rządu , brak zgody narodowej i apatię społeczeństwa. Jednakże zdawał sobie sprawę z tego , że po ponad stuletniej niewoli naród polski długo jeszcze będzie musiał pracować nad poprawą swojego wizerunku , a tym samym nad zniwelowaniem niesprawiedliwości społecznych , nędzy , braków w wykształceniu i ogromnych różnic między poszczególnymi warstwami społecznymi.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty