profil

Dobro i zło w dzisiejszym świecie. Uniwersalna definicja dobra.

poleca 85% 1582 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Arystoteles


Czy tak naprawdę istnieje coś takiego jak uniwersalna definicja dobra i zła? Odpowiedź na to pytanie okazała się dla mnie bardzo trudna. Dlatego postanowiłam się skupić na określeniu mojej wizji dobra i jego znaczenia.
Jakimi cechami powinien charakteryzować się „dobry człowiek”? Kilka znalazłam od razu: taki człowiek powinien być uczynny, bezinteresowny, szlachetny, pełen szacunku dla innych ludzi i otaczającego go świata. Takie cechy nasuwają się od razu, jednak one nie usatysfakcjonowały mnie w pełni, ponieważ te wszystkie cechy nie oddają całości słowa „dobry”. Dla mnie ukazanie wszystkich cech związanych z byciem dobrym okazało się niemożliwe, gdyż to słowo dla mnie łączy w sobie pewne niewyrażalne wartości stanowiące istotę dobra.
Dobro jest bardzo trudno zdefiniować, gdyż każdy ma własny obraz dobroci i tworzy jej wizerunek według własnego osądu moralnego. Każdy człowiek ma własną definicję dobra i zła i na podstawie pewnych cech powtarzających się w tych definicjach powstały największe filozofie świata starożytnego i współczesnego ujmujące w słowa znaczeni „dobra”. Filozofami, którzy stworzyli i przekazali innym własny obraz dobroci byli Epikur, Seneka, Arystoteles, Święty Franciszek, Augustyn i jeszcze wielu innych.
Dla mnie dobro najlepiej stanowi połączenie dwóch filozofii: epikureizmu i franciszkanizmu. Myślę, że to może się wydać nieco dziwnym wyborem, ale z drugiej strony uważam, że właśnie te dwie definicje tworzą najpełniejszy, lecz nigdy nie całkowity, obraz dobra. Co w tych filozofiach znajduję? Otóż Epikur daje przyjemność, życie wśród przyjaciół, życie spokojne, zgodne z prawami natury, mówi o świecie dobrym jako o miejscu uporządkowanym i spokojnym rządzonym rozsądkiem i umiarem. Natomiast Święty Franciszek dodaje do dobroci najważniejszy składnik – miłość. Jest to miłość do Boga, świata i każdego człowieka jako Bożego stworzenia.
Stworzyłam jakąś ramową definicję dobra i teraz bym chciała przedstawić kilku bohaterów literackich w moim odczuciu bohaterów dobrych lub takich, którzy walczą o to, żeby być dobrymi. Może to nie są postacie idealnie dobre, bo takie nie istnieją, ale są to ludzie, którzy według mnie zasługują na miano dobrych.
Powieść „Zbrodnia i kara” nazywana jest genialnym dziełem z zakresu literatury, a przede wszystkim psychologii człowieka. Właśnie tam odnalazłam postać, która w moim odczuciu jest dobra. Tą osobą jest Sonia. Dla mnie mimo swojej złożoności postaci, Sonia jest bohaterką dobrą. Stała się ona w moim odczuciu symbolem czystości duszy, obrazem moralności i dobra pomimo wszystkich wydarzeń, które normalnie niszczą człowieka. Sonia, przecież pracuje jako prostytutka i wydawać by się mogło, że przy takiej pracy nie ma miejsca na dobroć i etykę, a jednak ona nie zostaje przez brutalny półświatek i bolesne doświadczenia zniszczona. Jednocześnie odnajduje ona siłę na czystą i nieskażoną złem miłość do drugiego człowieka i moc ducha i psychiki do wyrwania go ze szponów zbrodni.
Zupełnie innym typem człowieka jest druga postać, która jak sądzę reprezentuje dobro, a jest nią Pan Wołodyjowski. „Mały rycerz” wykreowany przez Sienkiewicza przedstawia może obecnie nieco przestarzały wizerunek dobroci, ale jest to obraz wciąż obowiązujący i w pewien sposób ponadczasowy. Uważam, że cechy uosabiane z Wołodyjowskim, wciąż mają ogromną wartość. Co ukazuje nam „pierwsza szabla Rzeczypospolitej”? Przedstawia człowieka honoru, który ojczyznę uznaje za nadrzędną wartość i jest gotów dla niej zginąć, wielkiego patriotę. Jednocześnie Wołodyjowski to oddany i szczery przyjaciel. Wołodyjowski to „mały rycerz” o wielkim sercu, pełnym dobroci i odwagi, a jednocześnie jest wspaniałym żołnierzem. On już nie poddaje się emocjom, ale walczy o dobro Polski i innych ludzi. Dla mnie właśnie ta cecha jest najważniejsza – jego bezinteresowność w niesieniu innym pomocy, przedkładanie dobra, zdrowia, szczęścia przyjaciół i wszystkich ludzi nad swoje.
Kolejną postacią, którą chciałabym przedstawić jest nie tylko interesujący bohater literacki, ale też niezwykły człowiek – Marek Edelman. To może się wydać kontrowersyjna postać, ponieważ czy człowiek, który zabijał innych ludzi może być dobry? W przypadku postaci reportażu Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” myślę, że taki bohater może być prawdziwie dobry. Walczył podczas powstania w getcie warszawskim, walczył o życie swoje i innych i zabijał. Wiem, zabicia drugiego człowieka nie powinno się niczym usprawiedliwiać, ale ten bohater walczył przeciw złu. Po wojnie w jego życiu niewiele się zmieniło, wciąż walczył o życie ludzi tym razem w szpitalu, a nie w powstaniu. Resztę swojego życia poświęcił niesieniu pomocy innym, tytułowemu zdążaniu przed Panem Bogiem w zdobyciu dla chorych każdej kolejnej sekundy życia.
Edelman jest dla mnie najlepszym przedstawicielem dobra, bo jest postacią realną, prawdziwym człowiekiem, dlatego cenię go najwyżej. Tragedia wojny nie zniszczyła jego życia, odcisnęła swoje piętno, ale nie zabiła w nim dobra, miłosierdzia, pragnienia pomagania innym. Przecież to liczy się najbardziej...
Podsumowując, czym jest dobro? Patrząc na bohaterów literackich uznanych przeze mnie za dobrych, stwierdzam, że przede wszystkim bycie dobrym jest bardzo trudne i wymaga nieustannego zwalczania w sobie negatywnych cech. Ostatecznie cechami, które w moim odczuciu powinny charakteryzować „dobrego człowieka” są: wewnętrzna siła, poczucie moralności, patriotyzm, szlachetność, bezinteresowność, odwaga, chęć pomagania innym, a najważniejsze jest ciągłe pragnienie bycia odrobinę lepszym, odrobinę prawdziwszym, odrobinę bardziej ... dobrym?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty