profil

Analizując wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego Z głową na karabinie oraz Tadeusza Różewicza Ocalony, przedstaw zaprezentowane w nich sytuacje oraz kreacje podmiotu lirycznego.

poleca 85% 244 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Tadeusz Różewicz

Zarówno Krzysztof Kamil Baczyński jak i Tadeusz Różewicz należeli do pokolenia Kolumbów. Wynika z tego ,że w ten sam lub podobny sposób widzieli drugą wojnę światową jako młodzi ludzie. Z ukazanych wierszy od razu widać ,że mamy tu lirykę bezpośrednią a podmioty liryczne są ukazane w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Należy mieć również na uwadze, iż autorzy utożsamiają się z nimi, przez nich wyrażają własne doświadczenia, doświadczenia młodych ludzi w brutalnej rzeczywistości. Jednak oba teksy mają też znaczącą różnicę, a jest nią czas. W utworze Baczyńskiego ukazaną mamy rzeczywistość podczas wojny, a w drugim utworze spojrzenie na walkę , kiedy jest już skończona.
W dziele Z głową na karabinie od razu można odczuć wojenny nastrój grozy i mroku. Podmiot liryczny czuje się osaczony, zagłada zbliża się coraz bardziej. „Nocą słyszę, jak coraz bliżej drżąc i grając krąg się zaciska”. Niemniej jednak utworzony został głęboki kontrast. Zostaje wspominana przeszłość, barwna sielanka, spokojna młodość, która nagle przerodziła się w świat strachu. Teraz podmiot jest zmuszony do walki za swój naród, jednak jest w nim patriotyzm, który się rozrasta, buduje, staje się dziki, ale dalej nie czerpie radości z zabijania, jednak jego determinacja przeżycia każe mu tego dokonać na wszelką cenę. Jest w stanie nawet poświęcić swój honor, wartości moralne byle by wygrać walkę, która jest nie tylko walką z wrogiem ale i samym sobą. Nie chce postradać zmysłów. Jego priorytety się zmieniły. Kiedyś chciał miłości i radości, teraz chce jedynie końca tych długich dni, nie interesuje już go ta miłość, nazywa ją głupią. „ Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością”.
W wierszu Tadeusza Różewicza widzimy natomiast wojnę jako przeszłość, jednak podmiot liryczny nie jest starym człowiekiem a dalej młodzieńcem, który ma dwadzieścia cztery lata, czyli to spojrzenie nie jest ukazane z dużej perspektywy czasu. Podkreśla on, że udało mu się uniknąć zagłady, mimo to stracił dużą część siebie. Przestał wierzyć w wartości, które miał przed wojną, nie widzi różnicy między dobrem a złem co można zaobserwować przez podobieństwo drugiej i czwartej strofy. Wie, co utracił i dzieli się tym z nami. Ukazuje to przez anaforę „niech” w szóstej strofie. Teraz potrzebuje mistrza, który wskaże mu drogę ponownie, ma nadzieję na odbudowę świata.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi