profil

Historyczne pieczęcie.

poleca 88% 104 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dla historyków skarbnicą wiedzy o odległych czasach są nie tylko źródła pisane, lecz także przedmioty pochodzące z minionych epok. Szczególną rolę w odkrywaniu tajemnic przeszłości odgrywają pieczęcie. Ich badaniem zajmuje się sfragistyka. Nazwa tej nauki pochodzi od greckiego słowa sphragis, oznaczającego „ pieczęć ‘. Pieczęć przez setki lat pełniła szczególne funkcje. Przede wszystkim gwarantowała wiarygodność dokumentu i potwierdziła, że jej właściciel podpisuje się pod treścią wydanego pisma. Często zapewniała także nienaruszalność korespondencji –uszkodzona pieczęć na liście oznaczała bowiem, że został on otwarty przed doręczeniem do właściwego adresata. Ponadto napisy i znaki umieszczone na pieczęci wykazywały, kim jest właściciel. Świadczyły o jego pozycji społecznej, a czasami nawet o poglądach politycznych. W średniowieczu istniało kilka rodzajów pieczęci. Na pieczęciach majestatycznych uwieczniono postacie królów i cesarzy z insygniami władzy, z kolei na miejskich umieszczano symbole, które z czasem stawały się herbami miejscowości. Do najczęściej spotykanych znaków tego typu należały wizerunki murów i bram. Wskazywały ona na obronny charakter miast, a także rysunki świątyń –patronów parafialnych można odnaleźć podobizny świątyń, będące cennym źródłem wiedzy o dawnych budowlach sakralnych, które nie przetrwały do czasów współczesnych. Większość średniowiecznych pieczęci odbijano w wosku, jednak materiał ten był bardzo nietrwały, podatny na zniszczenia i zniekształcenia. Dlatego władcy oraz papieże ważne dokumenty opatrywali bullami, czyli bardziej wytrzymałymi pieczęciami z ołowiu. Z jednej strony umieszczano na nich wizerunek Chrystusa, Maryi lub świętych, a z drugiej podobiznę właściciela pieczęci baź wskazujący na niego napis. Do pieczętowania pisma szczególnej wagi używano także bulli wykonywanych ze złota. Bulle były powszechnie stosowane do XII w., natomiast później pieczęcie tego rodzaju stawały się coraz rzadsze. Zachowywano je jedynie w kancelariach papieskich, dlatego dokumenty wydawane przez papieży także nosiły nazwę bulli. Do niedawna nie przypuszczano nawet, że bulle były używane również przez wielkich władców. Dlatego odkrycie w Polsce pieczęci tego rodzaju stało się prawdziwą sensacją. Na najstarsze polskie bulle natrafili archeolodzy w Wielkopolsce, w pobliżu Jeziora Lednickiego. Początkowo uważano, że pierwsza odnaleziona w tym miejscu ołowiana pieczęć należała do Bolesława Chrobrego. Wskazywał na to utrwalony na niej wizerunek, który przypominał podobiznę władcy, znaną z monet pochodzących z czasów panowania pierwszego króla Polski. Po przeprowadzeniu dokładniejszych prac konserwatorskich, czyli oczyszczaniu, odchlorowaniu i odsoleniu powierzchni znalezionej bulli, ujawniły się nowe szczegóły Postać na awersie stała się bardziej czytelna, a na rewersie uwidoczniła się sylwetka biskupa Wojciecha. Okazało się, że niemal identyczny wizerunek świętego znajduje się na momencie wybitnej w czasach Bolesława Krzywoustego. Skłoniło to badaczy do wysunięcia hipotezy, że bulla należała właśnie do tego władcy. Po porównaniu monety z pieczęcią przypuszczenia te ostatecznie się potwierdziły. Naukowcy przekonali się wówczas, jak mylące mogą być niepoparte wnikliwymi badaniami i zbyt pochopnie wyciągnięte wnioski. Podobne bulle odkryto również w Ostrowie Tumskim w Poznaniu oraz na Górze Lecha w Gnieźnie. W listopadzie 2006 r. kolejna taką pieczęć znaleziono także poza Wielkopolską, w okolicach Płocka. W wyniku szczegółowych badań ustalono, że była ona najprawdopodobniej własnością Bolesława Kędzierzawego.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 3 minuty