profil

Wypracowanie gwarą młodzieżową

poleca 86% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wczoraj koło południa wybrałam się z kumpelami na spacera, bo w domu nuda, że szok.! Włóczyłyśmy się troche po szosce i nagle suprajsik, esemesiak przyszedł. Szału ni ma starsza napisała. Treść dośc dziwaczna "fiofołki sie robio" nie załapałam o co jej kaman ale po dłuższej rozkminie się kapnełam że przecież ostatki i starszej się faworków zachciało. Jak już złapie na coś faze to bania pęka. No ale co zrobić. Pobrechtałysmy się troche z kumpelami z niej i poszłyśmy na orandżade. Jeszcze mnie facet ze sklepa chciał na 50gr oszukać kradziej jeden. Strasznie nas przekapiło więc wbiłyśmy na chate do Zośki. Ale był problem bo Zośka ma rok starszą siorke. Straszny pustak, kilo tapety na twarzy a w ręce browar i szlugi dla szpanu. No ale tsza to przeboleć bo na dworze straszna kapa. Zośce starzy fundneli nowego lapka, full wypas. Obczaiłyśmy najfajniejsze bajery w nowym sprzęcie no a potem przyszła ta jej siostra, Baśka postrach wampirów. gadać z nią to istny przypał, uszy odpadają od tego landrynkowego głosu. Poudawałyśmy trochę że nas interesują te jej nowe szpilki w panterkę po czym zwiałysmy z tego domu bo się wytrzymać nie dało. Jak wracałam do chawiry zaczepił mnie jakiś koleś, typowy kozak co myśli że może mieć każdą. J zarzucił tą swoją bajere: - Siemka maleńka, bolało Cię jak spadłaś z nieba.? - Wygądał na prostaka więc olałam go żucając na pożegnanie -mniej niż Ciebie jak leciales z piekla. -Wróciłam do chawiry i poszłam w kime.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta