profil

Czy warto udzielać bierzmowania szesnastolatkom?

poleca 87% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Sakrament bierzmowania polega na zesłaniu na młodą osobę ducha świętego. Pierwszym sakramentem jakim zostaliśmy przyjęci do domu bożego był chrzest o którym decydowali nasi rodzice. Obmywał nas z grzechu pierworodnego. Jest to bardzo ważne wydarzenie w naszym życiu ponieważ wstępujemy do wiary chrześcijańskiej, mimo, że nie rozumiemy tego zupełnie.
Następnym potwierdzeniem naszej wiary była komunia święta. Byliśmy wtedy trochę starsi, ale jeszcze nie świadomi na tyle, aby dobrze to wszystko zrozumieć. Tak naprawdę znaliśmy Boga tylko z lekcji religii, ponieważ tylko w niektórych domach odbywają się rozmowy na ten temat. Dzieci myślą wtedy głównie o prezentach jakie otrzymają od swoich bliskich. Stresują się tym wydarzeniem ponieważ w domu odbywa się uroczystość na ich cześć.
Dopiero bierzmowanie jest prawdziwym świadectwem naszej dojrzałości chrześcijańskiej. Przyjęcie i przygotowanie do tego wydarzenia jest naszą osobistą decyzją. Rozumiemy pojęcia wiary. W wieku szesnastu lat jesteśmy oswojeni z naszą religią. Mamy wyrobione własne zdanie na temat chrześcijaństwa. Wyrabiamy w sobie religijną postawę. W przygotowaniu do sakramentu poznajemy dobrze rok liturgiczny. Jesteśmy na tyle inteligentni, że potrafimy rozmawiać zarówno w domu jak i w szkole na poważne rozmowy dotyczące wiary.
Przygotowanie do bierzmowania nie jest łatwe. Trzeba uczęszczać na różnego rodzaju msze: roraty, różańce, spowiedzi, co niedzielne msze itd. Ten sakrament powinien być udzielany w 3 klasie gimnazjum bo jeżeli młodzi ludzie są na tyle wytrwali i dzielni w dążeniu do celu, oznacza to, że chcą przyjąć ten sakrament i są na to gotowi. Zakończenie gimnazjum wymaga od uczniów wiele wysiłku i pracy, ale te wszystkie sprawy można ze sobą bez problemu pogodzić. Sama tego wszystkiego doświadczyłam. Musiałam uczyć się do egzaminów, ze wszystkich sił starać się nie podpaść w niczym nauczycielom. Oprócz tego chodziłam na wiele spotkań w kościele. Pomagała mi rozmowa z Bogiem. Starałam się za każdą rzecz którą udało mi się osiągnąć z całego serca Jemu podziękować. Wiele moich rówieśników tak jak ja uczęszcza na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, w które jesteśmy bardzo zaangażowani. Jeżeli należy się do grupy ludzi, którym zależy na osiągnięciu tego samego celu nie można ich zawodzić. Każdego dnia wypadałoby pomóc mamie i tacie w pracach domowych. Dopilnować porządku w swoim pokoju itp. Jednak jeżeli naprawdę chce się to wszystko osiągnąć nie ma do tego żadnych przeszkód. A jeżeli dobrze się wszystko rozplanowuje można znaleźć chwile, aby poczytać książkę czy spotkać się z przyjaciółmi. Niektórzy ludzie myślą, że szesnastolatek nie jest na to gotowy. To nie prawda. Trzeba tylko naprawdę tego wszystkiego chcieć i włożyć w to energie i serce.
Moim zdaniem bez sensu byłoby przesunąć sakrament bierzmowania w lata późniejsze. Obowiązków związanych z uczęszczaniem do szkoły ponad gimnazjalnej jest o wiele więcej. Poziom edukacji jest coraz trudniejszy i potrzeba więcej czasu, aby to wszystko przyswoić. Jest to wstępowanie w dorosłe życie. Bierzmowanie już powinniśmy mieć wtedy za sobą i zająć się szkołą. Od pierwszej klasy nie można sobie odpuścić, ponieważ czeka na nas matura. Wiele ludzi nie dałoby rady tego ze sobą pogodzić. Sama nie wiem czy jakbym miała po powrocie ze szkoły w Warszawie iść do kościoła, poszłabym? Raczej nie. Nie można przewidzieć czy nie spóźniłby się pociąg albo czy nie miałabym jakiejś ważniejszej sprawy do załatwienia. Chyba bym zrezygnowała jakby wszystko zwaliłoby mi się na głowę. Wtedy wolałabym sobie odpuścić. Z rozmów jakie przeprowadzałam z moimi rówieśnikami wynika, że postąpiliby tak samo. Poddaliby się.
Rodzice gimnazjalistów są nastawieni na ciężki rok. Ich dzieci będą bierzmowane i zmierzą się przed egzaminem. Czeka ich wspaniały bal. Na pewno nie chcieliby przeciągać jednego z wyzwań na przyszły rok. Najlepiej postarać się i załatwić wszystko za jednym razem. Poza tym rodzice oczekują od swoich dzieci wyjątkowej pracy w liceum. Nie będą pozawalali na tyle na ile w gimnazjum. Nie będą zadowoleni jak po powrocie ze szkoły ich dzieci wyjdą z domu do kościoła zamiast zajrzeć do książek. Jeżeli szesnastolatek ma starsze rodzeństwo rodzice są przygotowani na przyjęcie sakramentu bierzmowania w 3 klasie. Tak jak ich starsze dzieci. To normalne.
W jednej szkole uczniowie po trzech latach nauki znają się. Czują się w swoim towarzystwie bezpiecznie i swobodnie. Nie wstydzą się modlić, klęczeć czy śpiewać przy swoich rówieśnikach. Pierwsza klasa liceum, technikum bądź szkoły zawodowej jest okresem poznawania kolegów i koleżanek. Będziemy tak naprawdę oswajać się z zachowaniami innych. Nie potrzebujemy dodatkowego stresu związanego z przebywaniem z tymi ludźmi w kościele. To jest sprawa bardziej osobista, intymna i ciężko dzielić się nią z nieznajomymi.
Na przykładzie mojego rocznika wiem, że uroczystość bierzmowania z udziałem szesnastolatków wypada celująco. Na twarzy biskupa w czasie mojego bierzmowania widziałam cały czas szczery uśmiech. Był zadowolony z tak zgranej i dobrze przygotowanej młodzieży. Dlaczego władze kościoła chcą przesunąć czas, w którym ten sakrament będzie udzielany? Jaki jest tego powód? Uważają, że jesteśmy niedojrzali do tego. Czy mają ku temu jakieś podstawy? Uroczystości przeprowadzane są sprawnie i z zaangażowaniem. Nie sądzę, żeby w liceum więcej osób niż teraz przyjmowało ten sakrament. Ludzie będą rezygnować z braku czasu. Więcej będzie ludzi dorosłych, którzy będą przyjmowali bierzmowanie. Głownie po to, aby bez problemu otrzymać ślub kościelny.
W powyższej pracy starałam się udowodnić z własnej perspektywy, że bierzmowanie powinno być udzielane szesnastolatkom. Jest to bardzo świadome wydarzenie w ich życiu. Podchodzą do tego z rozwagą i rozsądkiem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut