profil

Edukacja dziecka niewidomego

poleca 85% 176 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

w Białymstoku
Gałażyn Magdalena

Pedagogika opiekuńczo-wychowawcza
z edukacją zdrowotną

Rok II
Grupa D1

Edukacja dziecka niewidomego


Białystok 2010
Dysfunkcja narządu wzroku, inaczej zwana uszkodzeniem, jest to wada jego struktury anatomicznej i czynności w stosunku do stanu normalnego. Uszkodzenie może występować w różnym stopniu i zakresie albo nawet dotyczyć wszystkich czynności narządu wzroku. W najgorszej sytuacji może spowodować zupełną ślepotę. Ludzi dotkniętych ślepotą nazywamy niewidomymi, jeżeli nie widzą od urodzenia lub stracili wzrok we wczesnym dzieciństwie (do 5. roku życia), ociemniałymi zaś, jeżeli utracili wzrok po piątym roku życia. Słabo widzące są osoby, których ostrość wzroku po korekcji mieści się w przedziale od zdolności wyczucia światła do 0,3 pełnej ostrości. Niewidomym nazywamy każdego człowieka, który jest pozbawiony całkowicie lub częściowo wzroku, a przez to i informacji optycznych płynących ze świata zewnętrznego. Niewidomi to ludzie, których analizator wzroku nie funkcjonuje zupełnie, albo z tak dużymi zaburzeniami, że nie ma praktycznego zastosowania w poznania świata i w orientacji w otoczeniu wcale lub za mało. Obecnie w Polsce obowiązują trzy stopnie określające niepełnosprawność wzrokową, wprowadzone na potrzeby rehabilitacji zawodowej, zatrudnienia oraz ustalenia rent i innych przywilejów. Przyznawane są na podstawie na wyników badań okulistycznych przez komisję orzekające, działające przy powiatowych centralach pomocy rodzinie. Wzrokowe stopnie niepełnosprawności przyznawane są na podstawie ustalonej wartości wzroku (V):
• Stopień znaczny- V=0-0,05;
• Stopień umiarkowany-V=0,06-0,10;
• Stopień lekki- V=0,11-0,30.
Ostrość wzroku w normie oznacza się V=1.
Stopień znaczny niepełnosprawności mają osoby, niezależnie od ostrości wzroku, lunetowym widzeniem, u których pole widzenia nie przewyższa 20 stopni, a umiarkowany-30 stopni. W grupie mającej lekki stopień niepełnosprawności mieszczą się również osoby jednooczne. Ze statystyk Polskiego Związku Niewidomych wynika że zrzesza on 76066 członków (dane za rok 2001);całkowicie niewidomi stanowią 10-15% ogółu, pozostali to osoby słabo widzące w różnym stopniu. Osób ze znacznym stopniem było 48707, a z umiarkowanym- 27359. Nie wszystkie osoby z problemami wzrokowymi są zarejestrowane w PZN. Niektóre nie są ujęte w żadnej ewidencji, szczególnie są to ludzie starsi tracący wzrok. Szacuje się, że w skali kraju liczba słabo widzących wynosi kilkaset tysięcy osób. Znaczną grupę stanowią osoby niewidome i słabo widzące z dodatkowymi utrudnieniami życiowymi; jest ich 8521. Narząd wzroku może ulec uszkodzeniu z powodu różnych czynników wewnętrznych i zewnętrznych. W wyniku uszkodzenia może nastąpić częściowa lub całkowita utrata czynności wzrokowych, czyli słabo wzroczność lub całkowita ślepota. Uszkodzenie wzroku może wystąpić na skutek:
1. Czynników genetycznych, gdy słabo wzroczność lub ślepota jest przekazana dziecku dziedzicznie przez rodziców w drodze przekazu uszkodzonych genów; ma to miejsce np. w przypadku dziedzicznej zaćmy, dziedzicznego zaniku nerwu wzrokowego, dziedzicznej wysokiej krótkowzroczności.
2. Czynników wrodzonych, gdy uszkodzenie wzroku powstaje w okresie płodowym i spowodowane jest głównie chorobami matki w czasie ciąży; bardzo niebezpieczne dla płodu są takie choroby przyszłej matki, jak np.: kiła, odra, różyczka, toksoplazmoza (zakażenie pasożytnicze). Różnego rodzaju zatrucia w okresie ciąży mogą także zakończyć się uszkodzeniem wzroku nienarodzonego dziecka. Do szkodliwych dla dziecka czynników należy spożywanie alkoholu przez kobietę ciężarną; w tym miejscu trzeba również wspomnieć o wcześniactwie dziecka. W wyniku konieczności przebywania w inkubatorze przez określony czas wzrok dziecka może także ulec uszkodzeniu.
3. Chorób oczu, które mogą wystąpić w każdym okresie życia, jak: jaskra, zaćma, jaglica, nowotwory oka, barwnikowe zwyrodnienia siatkówki itp.
4. Chorób ogólnych, powodujących uszkodzenie narządu wzroku, jak: cukrzyca, gruźlica, choroby weneryczne, zapalenie opon mózgowych i mózgu, guz mózgu, albinizm itp.
5. Niewłaściwej diety, czyli pożywienia pozbawionego witaminy A.
6. Urazów będących wynikiem zabaw przedmiotami niebezpiecznymi dla oczu, wypadków w domu, szkole , pracy lub wypadków drogowych itp.
Często zwracano uwagę na specyficzne zaburzenia występujące w rozwoju niewidzących dzieci. Jeszcze zanim przeprowadzone odpowiednie badania, odnotowano, że wiele niewidzących dzieci nie raczkuje zanim zacznie chodzić, trudniej daje się pobudzić do ruchu, nie rozumie znaczenia słów wcale lub we właściwym kontekście, że dłużej pozostaje na etapie egocentrycznego rozwoju oraz rozwija specyficzne sposoby zachowania. Nieufność niewidomych ma nieraz korzenie w ich pesymistycznym poglądzie na stosunki społeczne, dotyczy ona niewiary, czy dobry, przyjazny czyjś do niego stosunek nie jest podyktowany litością, choć jest uzasadniony prawdziwą chęcią zbliżenia się z przyjaźnią. Niewidomy skłonny jest również, nie wierzyć że cenny dla niego kontakt może trwać dłużej. Ale gdy przekona się o prawdziwie przyjaznym ustosunkowaniu się do siebie, potrafi być tak cennym przyjacielem, hojnie obdarowującym swymi zaletami, jak rzadko można to spotkać wśród przyjaciół widzących. Siły motywacyjne wytyczone sobie przez cele moralne, intelektualne, życiowe, zawodowe czy inne, a wzmagane takimi dyspozycjami, jak zawziętość w walce z przeszkodami, chęć zwycięstwa wszystko to wspomaga te naturalne siły przystosowawcze idące w kierunku odnowy rekonstrukcji swego okaleczałego życia i impulsy motywacyjne zrodzone z tych sił.
Rewalidacja polega na tym, żeby te wewnętrzne, samosterowane, przystosowawcze, homeostatyczne siły rekonstrukcyjne wesprzeć z zewnątrz od strony korzystnego wychowawczo wpływu treści poznawczych i napędu emocjonalno-uczuciowego, dając tym siłom właśnie ukierunkowanie, swojego rodzaju uracjonalnienie. Przede wszystkim musi odnosić się do racjonalnego uznania istnienia pewnych swych ograniczeń, traktując je jako realną rzeczywistość uwarunkowaną ślepotą: 1) uznanie tych naturalnych ograniczeń jako nieprzekraczalnej bariery- podobnie jak bez buntu traktujemy nasze (widzących) trudności poruszania się w ciemności; 2) uracjonalnienie to jest niezbędne dlatego, że trzeba wzmóc motywację do uzyskania na wszystkich dostępnych polach działalności stanowiska normalnie funkcjonującego człowieka. Dopiero taki stosunek do kalectwa pozwoli na zbudowanie pozytywnej postawy.
Osoby niewidome i słabo widzące mają trudności typu poznawczego w zdobywaniu informacji, wiedzy zamieszanej w publikacjach drukowanych oraz w orientacji przestrzennej i samodzielnym poruszaniu się. Te utrudnienia rzutują na życie rodzinne i społeczne, naukę, pracę i inne formy aktywności, dlatego też zostały opracowane pewne sposoby ich przezwyciężenia.
Dostęp do wiedzy zapisanej i możliwość pisemnego utrwalania myśli daje dotykowy alfabet punktowy utworzony przez Luisa Braille `a, (który sam był niewidomy). Z sześciopunktu wywiódł on swój prosty i oryginalny system zapisu. Różna ilość punktów i ich zróżnicowana konfiguracja pozwoliły utworzyć 63 znaki. Sześciopunkt złożony jest z dwóch pionowych kolumn, mających po trzy punkty z umowną numeracją. Lewa kolumna (licząc) od góry oznaczona jest numerami 1, 2, 3, a prawa kolumna- 4, 5, 6. W piśmie brajlowskim nie ma odrębnych dużych liter, lecz oznacza się je specjalnym znakiem (4,6) umieszczonym przed daną literą. Poszczególne znaki systemu mają niekiedy po kilka znaczeń. Na przykład znaki litery w alfabecie od a do j, poprzedzone odpowiednim znakiem (3,4,5,6), wyrażają cyfry. System brajlowski umożliwia notację matematyczną, fizyczną, chemiczną, muzyczną. Wydawana jest literatura piękna i fachowa, podręczniki, słowniki, nuty oraz czasopisma. Niewidomy może nie tylko samodzielnie czytać i drukować, ale także w prosty sposób pisać. Zalety pisma Braille’a zostały docenione na całym świecie. System Brajlle’a jest w Polsce masowo upowszechniony, zarówno w szkołach dla niewidomych, jak też w wydawnictwach PZN. Biblioteka brajlowska PZN posiada księgozbiór liczący ok. 13 tys. pozycji, Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi- ponad 4 tys. Wydawanych jest brajlem kilkanaście czasopism. Wykorzystanie systemu brajla jest olbrzymie, a obecnie jeszcze wzrasta. Ostatnie lata przyniosły niezwykły rozwój elektroniki i informatyki. Pojawiły się dzięki temu możliwości pracy nauki dla niewidomych. Większość szkół dla niewidomych, a także wiele prywatnych osób ma już komputery z odpowiednim oprogramowaniem, wyposażone w urządzenia współpracujące z komputerem i umożliwiające pracę niewidomym. Odpowiednie programy komputerowe i urządzenia z nimi współpracujące pozwalają na jeszcze szersze zastosowanie brajla. Dzięki ekranowi brajlowskiemu, zwanemu także linijką brajlowską, osoba niewidoma może czytać dotykiem to, co znajduje się równolegle na typowym ekranie komputera. Dane do pamięci komputera może przez powszechnie stosowaną klawiaturę lub klawiaturę brajlowską; to, co zostało wprowadzone, może wywołać i słyszeć korzystając z syntezatora mowy, lub odczytać z ekranu brajlowskiego. Tekst może wydrukować zarówno w brajlu, posługując się drukarką brajlowską, jak też czarnodrukową. Dowolny zeskanowany tekst może być przełożony na dostępny do czytania brajlem. Dzięki wszechobecnej komputeryzacji wystarczy, że wydawnictwa wyrażą zgodę udostępnienie niewidomych dyskietek z cyfrowym zapisem zawierającym teksty poszczególnych pozycji książkowych czy czasopism, a będą one w pełni dla nich dostępne. Dzięki wynalazkowi Braille’a rozwojowi komputeryzacji istnieje możliwość przekazu informacji w obie strony- pomiędzy widzącymi a niewidomymi. W brajlu komputerowym nie stosuje się raczej znaków specjalnych złożonych, jakie występują w brajlu literackim. Szybkie rozpowszechnianie się urządzeń komputerowych wśród osób z dysfunkcją wzroku, stanowi bez wątpienia niebywały przełom w ich dostępie do informacji. To niezwykle pozytywne zjawisko niesie jednak ze sobą pewne zagrożenia. Jedno z nich wiąże się z odchodzeniem osób niewidomych od posługiwania się pismem jako nośnikiem informacji. Każdy używany przez te osoby komputer jest wyposażony w syntezator mowy, ale bardzo rzadko w monitor brajlowski czy drukarkę pisma punktowego. Urządzenia te są bardzo kosztowne, a ich ceny wynoszą od 10 do blisko 3 tys. zł. Bez uzyskania dofinansowania z PEFRON lub innej instytucji niewiele osób może się zdobyć na zakup nawet najtańszego urządzenia brajlowskiego.
Znaczna część osób z poważnymi zaburzeniami widzenia chętnie słucha tzw. Książek mówionych. Są to książki czytane przez lektora i nagrywane na kasety magnetofonowe w studiu Zakładu Wydawnictw i Nagrań Polskiego Związku niewidomych w Warszawie lub Polskiego Radia, a rozpowszechniane przez wypożyczalnie. Tego typu ,,książek’’ słuch chętnie wielu niewidomych, przede wszystkim ci, którzy stracili wzrok w podeszłym wieku, wcześniej dużo czytali, a obecnie trudno im nauczyć pisma brajlowskiego na tyle, by biegle nim się posługiwać.
W przypadku ucznia słabo widzącego metoda pracy zależy od jego możliwości wzrokowych i sprawności ręki obsługującej myszkę. Jeżeli po kilku próbach zauważymy, że operowanie myszką sprawia uczniowi dużo trudności, należy go przekonać, że te same operacje, jakie osoby widzące zwykle wykonują myszką, potrafi on o wiele szybciej przeprowadzić za pomocą klawiatury. Aby praca z danym programem była dla ucznia komfortowa, warto przystosować wygląd ekranu. W tym celu dla osób niewidomych należy ukryć wszystkie paski narzędzi. Ten prosty zabieg pozwoli na zwiększenie miejsca przeznaczonego na edytowanie tekstu witryny. Ponieważ niewidomym i słabo widzącym uczniom trudniej jest tworzyć strony internetowe zawierające wyszukane efekty graficzne bądź animacje, warto większy nacisk położyć na ich merytoryczną zawartość językową. Jednym z najważniejszych sposobów gromadzenia informacji przez osoby niewidome, nadal bardzo popularnym, jest nagrywanie dźwięku. Informacja dźwiękowa ma wiele różnych postaci. Charakteryzuje ją wiele cech, które pozwalają podporządkować ją i systematyzować na wiele różnych sposobów. Aby informacja była przydatna powinna być dostępna w szybki i prosty sposób. Specyfika dźwięku oraz postać pod jaką jest on utrwalany powodują, że nie ma łatwych metod i prostych mechanizmów, a przy tym szybkich, służących do jego przeszukiwania. Tworzone są więc systemy indeksowania oraz zewnętrznego opisywania nagrań dźwiękowych, których zdaniem jest przyśpieszanie wyszukiwania informacji. Zanim jednak dźwięk stanie się przydatną informacją, musi być najpierw zarejestrowany, a później odpowiednio przygotowany do przechowania i udostępniania. U większości ludzi brak bezpośredniego kontaktu z tekstem pisanym prowadzi do wtórnego analfabetyzmu. W przypadku osób niewidomych, które z natury rzeczy rzadziej stykają się ze słowem drukowanym, zagrożenie analfabetyzmem nieporównywanie większe. Jeśli w dodatku pozbawiamy kontaktu z pismem brajla niewidomych uczniów, to tym samym uniemożliwimy im opanowanie ortografii, interpunkcji i dobrego stylu pisania. Poza tym mowa syntetyczna w znikomym tylko stopniu pozwala na uzyskanie informacji odnośnie rozmieszczenia znaków na stronie, co w praktyce uniemożliwia osobie niewidomej, która nie posiada monitora brajlowskiego, zadbanie o estetyczny wygląd przygotowanego tekstu. Nie bez znaczenia jest wreszcie fakt, że wielu niewidomych kojarzy czytane w brajlu treści z nich miejscem występowania na stronie. Jest to zapewne namiastka pamięci wzrokowej, jaką z reguły posiadają osoby widzące. Umiejętność wiązania informacji z umiejscowieniem jej na stronie ułatwia przyswojenie materiału również ludziom pozbawionym wzroku. Należy zwrócić uwagę na fakt, że warunkiem twórczego uczestnictwa w nauce, oświacie i kulturze jest zdolność poprawnego pod względem ortograficznym i stylistycznym pisania. Dotyczy to zarówno krótkich form, jak i dłuższych i trudniejszych. Najgorliwszymi rzecznikami stosowania pisma brajla w oświacie powinni być, oprócz samych zainteresowanych, również nauczyciele, niezależnie od tego, czy stykają się z niewidomymi uczniami w specjalnym czy też otwartym systemie nauczania.
Małe dziecko wymaga szeregu ćwiczeń zanim opanuje daną umiejętność. Dlatego nie wolno się zniechęcać i należy z nim systematycznie ćwiczyć. Jedne dzieci wymagają więcej, inne mniej czasu ale to nie oznacza, że należy je ponaglać, czy porównać. Należy pamiętać, że każde dziecko rozwija się indywidualnie. Poznanie jego możliwości i potrzeb pozwoli na planowanie pracy terapeutycznej tak, aby maksymalnie wykorzystać naturalny potencjał dziecka, a także organizować kształcące sytuacje-zabawy, zadania do wykonania i ćwiczenia, w których będzie mogło gromadzić wartościowe doświadczenia, w których będzie mogło gromadzić wartościowe doświadczenia. Nie można zapomnieć o tym że kompensacja nieobecnego wzroku może odbywać się tylko dzięki współdziałaniu dotyku z jednym ze zmysłów dalekonośnych, w pierwszym rzędzie ze słuchem, w drugim z powonieniem. Dlatego nie wystarczy zapewnić dziecku zabawki i pozostawić je z nimi, ale trzeba mu również pomóc zrozumieć wszechstronnie informacje, płynące z innych zmysłów i pomóc mu wyciągnąć z nich właściwe wnioski.
W procesie bezpośredniej percepcji dotykowej niewidomi badają najpierw ogólne właściwości przedmiotu po czym z pomocą kolejnych ruchów rąk lub całego ciała poznają jego poszczególne cechy. Dla percepcji małych przedmiotów wystarczą ruchy dotykowe rąk, przy badaniu większych są potrzebne ruchy całego ciała. Percepcja dotykowa zawsze wymaga skupienia uwagi, przebiega wolniej i jest znacznie bardziej męcząca aniżeli percepcja wzrokowa. Dlatego skupiając się nad pracą w zakresie doskonalenia sprawności manualnej i percepcji dotykowej u małego dziecka niewidomego należy szczególnie pamiętać o tym, że może ono i ma prawo do szybkiego znużenia ćwiczeniami. Zabawa, jako naturalna i podstawowa forma aktywności dziecka, ma ogromny wpływ na jego psychofizyczny, społeczny i emocjonalny rozwój. Jest ona również okazją do ćwiczenia samodzielności w wykonaniu różnych czynności codziennych, samoobsługowych. Dziecko bawiąc się w różny sposób samodzielnie odkrywa ten, który jest najlepszy i uczy się, że jego działania mogą wywołać skutki. Poczucie bycia sprawca jest podstawą do rozwijania aktywności poznawczej. Dziecko w zabawie nie tylko poznaje otaczający świat, ale nabywa również umiejętności wchodzenia w interakcje z otoczeniem. Interakcje nawiązują się już od pierwszych kontaktów rodziców z dzieckiem. Rodzice akceptujący swoje dziecko są z niego bardzo dumni i przy każdej okazji wyrażają swój podziw, aprobatę dla dziecka- uśmiechają się do niego, przytulają, głaszczą, mówią pieszczotliwie. Dziecko z czasem odwzajemnia te miłe mu zachowania rodziców i zaczyna uśmiechać się. Uszkodzony wzrok ogranicza niestety spontaniczną aktywność dziecko, w tym również możliwość zabawy. Znaczy to, między innymi, że dzieci z uszkodzonym wzrokiem mogą mieć trudności z inicjowaniem zabawy. „Dzieci niewidome nie zaczynają bawić się spontanicznie, jak to ma miejsce u dzieci widzących, pod koniec pierwszego roku życia”. Dzieci te potrzebują więcej czasu i pomocy by zacząć się bawić. Dzieci niewidome pozbawione bodźców wzrokowych potrzebują w większym stopniu niż dzieci widzące, zachęty do podejmowania jakiejkolwiek aktywności, dlatego też trzeba im stwarzać wiele możliwości do ćwiczeń i ukierunkowywać i ich aktywność. Dzieci z uszkodzonym wzrokiem powinny „uczyć się bawić” ze swoimi rodzicami bądź innymi bliskimi osobami. Dzięki temu łatwiej będzie im tworzyć pozytywne relacje, ważne budowania poczucia bezpieczeństwa i rozwoju społeczno-emocjonalnego dziecka. Nawiązywaniu kontaktów i tworzeniu emocjonalnych więzi szczególnie dobrze służy baraszkowanie i zabawy paluszkowe. Baraszkowanie jest jednym z najbardziej znanych form zabawy, kontaktu z dzieckiem, lubianą zarówno przez dzieci jak i rodziców. Turlanie się po kocu, podskakiwanie, huśtanie, tańczenie z dzieckiem na ręku to tylko niektóre przykłady baraszkowania. Baraszkowanie jest szczególnie ważną formą stymulacji zmysłów równowagi.
Zabawy paluszkowe są naturalną znaną prawie we wszystkich środowiskach formą kontaktu z dzieciństwa wierszyki, idzie rak; idzie kominiarz po drabinie, itp. Kiedy rodzice współpracują z dzieckiem w zabawie mają okazję zauważyć jego nawet najdrobniejsze sukcesy i chwaląc je za to wzmacniają je pozytywnie. Dziecko wówczas staje się bardziej otwarte na nowe rzeczy i jego aktywność poznawcza rozwija się jak kwiat, który ma wystarczającą ilość słońca i wody. Zabawa powinna dawać radość dla wszystkich jej uczestników i należy nie zmuszać się do wspólnej zabawy jeśli jesteśmy w złej kondycji. Kształcenie dzieci i młodzieży niewidomej i słabo widzącej realizowane jest w specjalnych szkołach podstawowych, gimnazjach, liceach ogólnokształcących, szkołach zawodowych i policealnych, jak również w szkołach ogólnodostępnych, w tym w oddziałach specjalnych, w oddziałach integracyjnych oraz w formie nauczania indywidualnego w domu. Wybór szkoły w dużej mierze zależy od ucznia i jego rodziców, ale także od poradni psychologiczno-pedagogicznej, która wydaje orzeczenie o specjalnych potrzebach edukacyjnych. W ostatnich latach wzrasta zainteresowanie kształceniem uczniów niewidomych i słabo widzących w oddziałach integracyjnych organizowanych w szkołach ogólnodostępnych.
W szkole podstawowej dzieci niewidome zaczynają przeżywać swój dramat „innych”, zaczynają bowiem wtedy rozumieć, że nie widzą i że nigdy nie będą widzieć. Jak to u poszczególnych dzieci przebiega, często trudno stwierdzić, gdyż już wtedy przejawiają one skrytość. Pojawiają się pierwsze objawy frustracji: upór, niewytłumaczalne wybuchy gniewu, zwłaszcza w sytuacji, gdy im ktoś coś zmieni lub poplącze w już ustalonych przez nich schematach przestrzennych. Najlepszym „antidotum” na te stany frustracyjne jest rozpoczęta w porę dobrze postawiona nauka szkolna, z nauczycielami o szczególnie wysokich kwalifikacjach, pozwalającym im podjąć tak trudne obowiązki oraz wnikliwie wypatrzone przez rewalidatora „mocne strony” każdego dziecka i dostarczanie mu warunków do pogłębiania procesu powrotu ich do normy. Obowiązkiem szkoły specjalnej dla niewidomych jest zaopatrzenie każdego dziecka w zestawy najnowszych pomocy szkolnych i umożliwienie łatwego dostępu każdemu z nich do wspólnych urządzeń.




BIBLIOGRAFIA



1. Doroszewska J., ,,Pedagogika specjalna”, tom II, Wrocław 1981.
2. Heydt K., Allon M., „Integracja sensoryczna”, Warszawa 2003.
3. Jakubowski S., „Techniki pracy z komputerem osób o słabym wzroku”, Warszawa 2005.
4. Jakubowski S., Serafin Z., Szczepankowski B., „Pomoce techniczne dla osób niepełnosprawnych”, Warszawa 1994.
5. Kuczyńska-Kwapisz J., ,,Istotne problemy tyflopedagogiki”, Warszawa 2004.
6. Majewski T., „Tyflopsychologia rozwojowa”, Warszawa 2002.
7. Ministerstwo Edukacji Narodowej, „Uczeń niewidomy i słabo widzący w ogólnodostępnej szkole średniej”, Warszawa 2005.
8. Sękowska Z., „Kształcenie dzieci niewidomych”, Warszawa 1974.
9. Walthes R., ,,Tyflopedagogika”, Gdańsk 2007.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 17 minut

Typ pracy